Czy Ty jesteś zawsze pewny?
Czy nigdy nie masz wątpliwości?
Każdy związek to w większym lub mniejszym stopniu, z braku lepszego określenia, użeranie się ze sobą.
Gdy jest się małżeństwem, czyli Państwem X podzielonym na dwie odrębne jednostki, to prowadzi się wprost niezliczone bitwy, wojny podjazdowe, zawiera pakty dyplomatyczne, które łamie sie (albo nie), żyje się według niezapisanych Konwencji itp.
I jest to całkowicie naturalne, bo jeżeli Się kochacie to dojdziecie do porozumienia (raz na jakiś czas:) )
W momencie jednak pojawienia się intruza w postaci np.ciężkich problemów, najważniejsze jest wspólne zawieszenie broni i zwrócenie się przeciw niemu stając za sobą murem.
Przeszkodą w twojej sytuacji może być różnica wieku.
Jak sobię przypomnę jak miałam 21 lat..na pewno bym miała wątpliwości.
Wiesz, życie przed tobą jak mięczak którego wystarczy tylko dźgnąć stanie otworem itp. a tu hm.. mąż, gary..
Żyjemy w popkulturze singli i nie da się uciec od medialnej propagandy.
Pozdrawiam serdecznie,
ps. No i jak zwykle bywa, okazało się że wszystkiemu winna telewizja:)
pps. A ty co byś odpowiedział? A w 100%hm?