spotkałam się z tym określeniem wcześniej, też mnie to dotyczy.
niektórzy twierdzą, że to jest tylko usprawiedliwianie lenistwa, ale ja nie sądzę, żeby tak było.
tak jak piszą w wiki, w szkole zawsze szło mi dobrze, nauczyciele mówili, że jestem zdolna, mimo że ambicji nie mam za grosz. jeśli obawiałam się, że nie będę w czymś dobra, to po prostu się tego nie podejmowałam. tak mi zostało.
do tego 'niestabilna sytuacja rodzinna i ogólne niedowartościowanie' - również pasuje jak ulał.