wieslawpas

czesc Wam dopieri co sie obudzilem, ale nie wyspalem sie bo telewizor za głośno chodzil. Wstawilem sobie wode na kawę.

ja meczu nie ogladam tylko eska TV.

witjcie ja juz zazylem leki nasenne i pewnie bede probiawal zasnac, ale i tak zazwyczaj zajmmuje to godzine, zanim zasne tak ze jeszcze chwile posiedzie.

Popiół, biore mirtazapine tez, dawniej dwie tabletki teraz jedna.

siema, wrocilem z prkingu, jest tutaj jeszzcze ktos?

no nic to ja ide do zobaczenie po powrocie moze jeszcze kogos zastane.

hobbyturysta, spacery z kotem musza byc nudne.

buka, bedziesz pozniej na forum?

bede lecial na parking wczoraj bylem u znajomych zamiast parkingu, jutro przed parkingiem tez kumpla odwiedze.

jakas sciana sie na tam na moment przewinela, ale to raczej nie istotne.

zawsze kurcze takie upaly ze ledwo szlo wysiedziec a dzisiaj zimno.

zimno dzisiaj.

o co do licha chodzi z ta sciana?

no nic bede za chcwile lecial na parking, dziaj jest Edek, pogadam troche bo przez caly dzien do nikogo geby nie otworzylem.

nie no to moze lepiej nie brac, przeciez daje rade bez lekow.

Davin, od lekrza a skad indziej.

Davin, ta to drugie to wenia. -- 14 cze 2014, 22:36 -- czy moge brac alvente bo to pierwrsze to jest to samo co ketrel a to juz znam bo bralem.

na razie zadnych leków procz tych na spanie nie biore. kurde musze sie zapytac swojego psyvhiatry czy moge to brac.

no tak dzis zaczynam przykode z lekiem symquel a jutro z rana z Aventa, bral to ktos z Was?

mam brac 50 mg symqela na noc, czy ten lek czyms sie rozni od znango mi wczesniej ketleru?

hej mam brac alwente na nerwice lekow czy ten lek daje jakies skutki uboczne?

przed chwila zaliczylem niezly skok cisnienia. Wrocilem z wycieczki samochodowej do mieszkania w stnnie takm wzglednie spokojnym. W miedzyczasie bylem na zakupach. Wchodze do mieszkania raptem orientuje sie, ze nie mam porftele. Zginął portfel. Pomyllem, ze moze zostal w aucie wypdl z kieszeniu. Wrocilem do auta, przeszuklem nie ma. No to spowrtem do mieszknia, zeby zamknac i pojechac do sklepu gdzie robilem zakupy. Zamknalem do mieszkania, zpowroten w samochodzie sprawdzam a potfel lezy z tylu. Wysynl sie z kieszeniu i polecial do tylu. Na szczescie znalaz sie, ale ile to wygenerowalo stresu. A juz bylem taki uspokojony....

jaka cisze, rozmowy az wrą.

Davin, spalem jeszcze wtedy obudzulem sie o 14.

ala fajnie sie gada mimo, ze za dnia. ja sie przyzwyczailem do pagadanek wieczorem.