KOREK

No własnie po co?

Ja sie nie zastanawiam,Ja wiem,zmarnowałem go...

Wiesz,ze jak mnie łapie przeziebienie lub jakas grypka to mam tak samo.Na szczescie zdarza sie to bardzo rzadko.

Znalazłem dzisiaj ten temat w necie i postanowiłem przeniesc go na to forum.Zapraszam do udzielania odpowiedzi na to frapujace pytanie.

No tak mnie sie nie da nie lubic... Ostatni odkryłem w sobie kilka pozytywnych cech o ktorych nie mialem"zielonego pojecia"Wniosek-Ja nie jestem taki zły .To swiat jest zły ... i to on musi sie zmienic..a nie ja...

Agnes 635,zajebiste! Co prawda to prawda....

No jasne ze sie mozesz"leczyc"domowymi sposobami:melisa,nerwosol,deprim,persen,hova,validol,magnez,wit B...A po kilku miesiacach lub latach takiego leczenia i tak pojdziesz do lekarza.Wiec lepiej idz od razu.Dobrze jest uczyc sie na błedach,ale najlepiej ...cudzych.

To chyba całkowicie naturalna reakcja po utracie bliskiej osoby.O zadnej depresji/czyli chorobie/ narazie nie moze byc mowy.Daj mu jeszcze troche czasu.W koncu dojdzie do siebie po tak ciezkim przezyciu.Rozyczko w tych sprawach czas jest najlepszym lekarstwem i najlepiej goi rany.

Oby tak dalej....

Witam na forum.

Gratulacje....

ja mam tak samo przy nerwicy lekowej... a aktualnie depresyjnej... miałem to samo.....bez psychologa lub psychiatry mozesz sobie z tym nie poradzic..

Brałem coaxil i w zasadzie biore co jakis czas.Dawka 3 razy dziennie po 1 tabletce.Zaletą tego leku było w moim przypadku całkowity brak skutkow ubocznych.Na pierwsze efekty czekałem jednak około trzech tygodni.Brałem go razem ze Spamilanem i musze powiedziec ,ze w moim przypadku leki te okazały sie bardzo skuteczne.Zlikwidowały praktycznie wszystkie lęki.Maja takze działanie antydepresyjne.Ale pamietaj,ze leki działaja na kazdego w inny sposob.Mam nadzieje,ze pomoze Ci ten lek.

Dzien dobry bardzo...

reirei-u nie piszesz bzdur i nigdy nie pisałes bzdur.Nie wiem co napisac...Mam nadzieje ,ze sie jakos pozbierasz.Chociaz bedzie trudno.Pozdrawiam.

Witam....

a moze odstawiłas lek bo'czułas sie swietnie"?

Czy to depresja?......A jak dawno temu umarł dziadek?Jak bliski kontakt miał z nim twoj przyjaciel?Rozyczko z twojego postu tego sie nie dowiadujemy.Czy to depresja?Nie wiem,za mało informacji.

Piekny przykład na to jak ten sam lek działa inaczej na kazdego.Suchosc w ustach?Sliniłem sie jak niemowlak.

Odpowiadałem na chybił-trafił/2 razy/ i ....działa.Chyba to trzeba szybko robic.W takim pierwszym odruchu.Ps.Moze sie kiedys zdecyduje i dowiem sie w ilu procentach mam paranoję

Magnez jak najbardziej.Ale najlepiej z witamina b6.Np.MagvitB6 lub jakis inny z tą witaminą.Pozdrawiam.

Magdo 27 po prostu idz na tą terapie.Zawsze mozesz zrezygnowac.Czym ryzykujesz?Ryzyko bedzie wtedy gdy całe leczenie "skupisz" tylko na farmakologii.Ryzyko niepowodzenia.

Czesc benQ !!!

A o co chodzi?Sprecyzuj bo nic nie rozumiem.

Witaj na forum....