-
Postów
510 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez KOREK
-
Jedni ludzie z Nerwiczką boją sie jezdzic autobusem ,inni boją sie np:wychodzic z domu.Jeszcze inni boją sie choroby psychicznej.To nic niezwykłego w nerwicy.Jest to strasznie męczące,nawet bardzo,ale całkowicie "normalne" w tej chorobie.Fermino naprawde wyluzuj.Jestes zdrowa psychicznie tylko masz nerwiczkę i to wszystko...i nic wiecej.....
-
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
KOREK odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Osia ma rację Masaz jest super.Naprawde warto wydac te "pare"złotych.Ps.Jakby komus przyszło do głowy,ze chodzi mi o" masaz erotyczny"to od razu pisze ,ze owszem ten też,ale przede wszystkim chodzi mi o masaz relaksujaco-zdrowotno-leczniczy. -
A ja mam nadzieję,że to zwykły rozstrój nerwowy który niedługo przejdzie.
-
reirei fajnie piszesz:"ale na pewno nie przed sesją"Boisz sie ,że bedziesz tak chodził?
-
reirei wszystkie metody które działaja sa dobre.Ja tylko przestrzegam przed chodzeniem do "specjalistow'niewiadomego pochodzenia.Jednak do hipnozy mam dośc nieufne podejście.Nawet bardzo nieufne.Takie jest moje zdanie.Ale jak ktos chce sie zapoznać z tą metoda to zapraszam na http://www.hipnoza.pl/hipnoza.html A na tym,ze osoby "chore" zaryzukują "wszystko"by stać sie zdrowe zerują różni "magicy'
-
Wiem, to było płytkie To nie o to chodzi czy to było płytkie czy głebokie.Chodzi o to że hipnoza jest dość niebezpiecznym sposobem leczenia.Ona jest wogóle"mało zbadaną"metodą.Dokładnie nie wiadomo co może sie stać z takim pacjętem.Jeżeli ktoś ma mało atrakcji w życiu i chce ryzykowac to bardzo proszę.Mam nadzieję,ze skonczy sie tylko bezpowrotną utrata jakiejś sumki/chodzi o kasiorkę/.
-
reirei napisał "A tak poza tym gazeta.pl śmierdzi moczem i starymi ludźmi."Moze ty juz dawno znajdujesz sie w stanie hipnozy,to by wiele tłumaczyło.
-
Wiesz wydaje mi sie,że gdyby hipnoza była skuteczna to powstała by zaraz jakas klinika lecząca tą metodą.Przeciez ludzie by nawet kredyty zaciagali byleby tylko sie wyleczyc.Jak chcesz płacic kasiorke jakiemuś"czarodziejowi" to prosze http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51267,71036.html
-
reirei napisał "A ja słyszałem same dobre opinię o hipnozie"Od kogo usłyszałes te opinie ?Od kogoś komu pomogła,czy w telewizji mówili? Tylko takie małe pytanie.
-
Generalnie odstawianie tych lekow samemu,bez konsultacji z lekarzem jest srednim pomysłem/nie napisze przeciez,ze to "głupi"pomysł"/.Warto sie zapoznac http://www.benzo.org.uk/polmon/contens.htm To tak tylko "pogladowo".Jak ktos ma objawy odstawienia proponuje jednak wizyte u lekarza.Waleria ja nie krytykuje tego leku.Jest on bardzo skuteczny i przynosi 'błyskawiczną 'poprawe.Dlatego czasami"pacjęci "przekraczaja zalecane dawki,bo to przynosi szybką poprawę ich stanu.I dlatego jest niezbyt bezpieczny...Tylko tyle.W czasie brania Xanaxu czy Afobamu naprawde"nic na własną reke"
-
Witaj Montinta!Na nerwice nie umrzesz...na cos innego to moze w dalekiej przyszłosci,niestety tak,ale na nerwice...to raczej nie.
-
Akupunktura,kursy medytacji i cos tam jeszcze.I tak skaczecie od jednej"cudownej metody" na drugą.Po tygodniu czy dwoch nie widząc efektow szukacie czegos nowego i tak w kółko... To samo odnosi sie do leków.Naoglądali sie co niektorzy reklam w telewizji i sie im pomylił realny swiat z fikcją.Bierze taki jeden z drugim jakis lek i po tygodniu juz planuje go zmienic,bo nie działa.Nie działa bo nie ma prawa działac.Aby zadziałał na to potrzeba czasu,2,3 tygodnie najmniej.Wracając do akupunktury,kursow medytacji i czegos tam jeszcze.Jak ktoś ma czas,pieniadze i zdrowie to prosze bardzo niech sie w to bawi.Ale jezeli ktoś chce miec jakies efekty w leczeniu to niech lepiej zrobi to co przed nim zrobiło wielu.Czyli niech sie zapisze do jakegos dobrego psychologa/psychoterapełty/ na terapię np.grupową.Taka terapia,aby były efekty tez wymaga czasu.Niestety tak to wyglada.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
KOREK odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Na forum nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania... A dramat moze sie zacząć gdy bedziesz zwlekał z wizytą u psychiatry. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
KOREK odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Na forum nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
KOREK odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
KAROLK18 naprawde idz porozmawiaj z psychiatrą,To tyle. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
KOREK odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
bibi napisała"to wspaniale ze zyjesz!!!"'Tez tak mysle. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
KOREK odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Schizofrenia...no tak oczywiście,że podejrzewałem że sie u mnie rozwija.A po przeczytaniu kilku ksiazek na jej temat/i po dopasowaniu objawów do siebie-czasami troche na siłe/byłem juz prawie pewien,że na nia choruje.A pozniej te obawy powoli zanikły......czego i wam życzę. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
KOREK odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
KAROLK18 idz,naprawdę idz do psychiatry. -
http://www.republika.pl/mario236/seroxat.html A co do Afobamu to radziłbym nic nie kombinować samemu tylko spytać się lekarza co Ci go przepisał.Z tym lekiem to tak do konca nic nie wiadomo.Żeby "leczenie" nie stało sie gorsze od choroby.Brałem Afobam 5 miesiecy,wiec wiem co piszę.Brac tylko dawki przepisane przez psychiatrę i odstawiac ten lek tylko pod jego kontrolą."Staram sie jednak nie przekraczac tych dawek"...jak długo Ci sie to uda...
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
KOREK odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Witaj Montinta!!!Daj temu lekarzowi troche czasu,aby Cie poznał.Przynajmniej z 3/4 wizyty.Wiesz takie" skakanie "od jednego lekarza do drugiego naprawde nic nie daje.To samo dotyczy lekow i ewentualnej terapi.To wszystko wymaga czasu... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
KOREK odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
CARLOS u Ciebie zaczyna sie tzw"fobia społeczna"Ratuj sie człowieku.Podpisuję sie pod tym co napisał marlow. -
Po burzy w koncu zawsze.......wychodzi słonce.
-
Tak to jest niesprawiedliwe...zwłaszcza,że niczym nie zawiniłaś....
-
W domu?A co bedziesz robić w domu?Przed samym soba nie uciekniesz.A wiem z własnego doswiadczenia,ze siedzac w domu najlepiej nakreca sie lęki...Ps.Pierwsza osobą którą musisz przekonac,że to choroba taka jak kazda inna jestes sama TY.Musisz to sama zrozumniec.
-
Maja najwazniejsza rolę.Nawet najlepsze leki i najlepsza psychoterapia na nic sie nie zda,gdy nie masz oparcia w rodzinie i przyjacielach.Smutne ale prawdziwe.Ps.Mówic,napewno mówic.W koncu nerwica jest chorobą jak kazda inna.