Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Co sądzicie o związkach w dzisiejszych czasach?
Verinia odpowiedział(a) na Verinia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Jeśli chodzi o mnie, to.mam podobnie. Kiedyś sporo podróżowałam, gdzie znałam ludzi z neta. Akurat ich poznawałam na czaterii. Tam mieliśmy fajaną społeczność, gdzie pisaliśmy do rana. No i znaliśmy się. Poznałam wiele osób. Ale nie wiązałam się. Na forum poznałam też kilka osób, ale na innym, nie tu. Nie przeszkadzalo mi, że gdzieś trzeba pojechać w Polsce. Także dla mnie kilometry w poznawaniu ludzi nie są ważne. Napisalam o tym, ze ludzie na to zwracają uwagę, bo ludzie mają ogromny wybór w tych apkach. Po co się wysilać objechać gdzieś daleko jak masz inne tutaj, miejscu. - Wczoraj
-
Myślę,że loteria...Niestety
-
Ciekawe którzy lepiej diagnozują. Prywatni, na NFZ czy szpitalni.
-
Po świętach sobie pójde dla wlasnego spokoju psychicznego do kardiologa, jakieś ekg chociaż,żeby tam sprawdzić wszystko, bo teraz jak o tym myślałam to ostatni raz byłam u kardio w 2017 roku...Także szmat czasu...
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
MicMic odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Xd no nie chcesz a sam pytalas -
Ktoś tu pisał że 40 lat to zbyt młody wiek na problemy kardiologiczne. Można się zdziwić. Jest wielu mężczyzn którzy koło 40tki mieli zawały. I wiele kobiet z cichymi zawałami, o których nawet nie wiedzą.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Dalila_ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie chce myśleć co robię w twojej głowie xd -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
MicMic odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ale w mojej głowie. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Dalila_ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Zadnej -
Przestałam mierzyć co 10 minut tętno Wczoraj łącznie zrobiłam 81 pomiarów, to tak dla obczajenia mojej psychozy jak wpadne w takie błędno koło Dzięki za odwrócenie uwagi.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
MicMic odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dzięki. A jak myślisz, to jakiej Ci najbliżej? -
W jakich odmętach jesteś? Potrzebujesz pomocy?
-
Następnym botem będzie Legionella.
-
To bardzo dużo, a nie żadne niewiele!!! Weź nawet tak nie mów, tu jest wciąż pełno osób w mętach pozdrawiam Cię i miło czytać
-
Np. czołówka bajki Kasztaniaki czy anime Super Pig czy Misia Colargol. Dobrze że ci już lepiej. Terapeutyczna moc pisania.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Dalila_ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A ja w której jestem grupie? Jesteś tu z nami! Nie jesteś sam bobbie budowniczy -
co ja czytam haha nic nie rozumiem Ale chyba nie chce
-
Ale ja odpowiadam bo jak on odpowiedział! Było tak jak mówię. Tylko bez ogrodek a on się bawi w dyplomacje
-
A jakie? Kiedyś sporo na rowerze śmigałam ale potem kontuzja łydki, rehabilitacje jakiś czas i wypadłam z rytmu, ale muszę do tego wrócić w nowym roku.
-
Moja mama myśli żeby wysterylizować suczkę. Problem jest taki, że po tej operacji zwierze ponoć powinno zachowywać sie spokojne, a ona tak nie umie. Ona albo skacze, albo biega, nawet nie wiadomo czy umiałabym iść spokojnie na spacer, a nie lecieć przed siebie jak np. złapie jakiś trop.
-
Co sądzicie o związkach w dzisiejszych czasach?
Doktor Indor odpowiedział(a) na Verinia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ale odkąd pamiętam nie chciałem mieć dzieci, i kobiety też dobierałem sobie pod tym kątem. Co prowadziło zresztą czasem do różnych niemiłych rozmów, na zasadzie „jak nie z tobą to z kimś innym”, „jak to aborcja, jesteś potworem bez serca”, itd. Ja wręcz nienawidzę dzieci. Natomiast jest coś takiego – zauważyłem takie zjawisko kilka razy – że jak facet chce mieć dziecko, to wybiera inny typ kobiety, niż wybierał do tej pory. Tak jakby szukał innych cech u partnerki a innych u potencjalnej matki swojego dziecka. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
MicMic odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Znowu mnie jakaś pustka i smutek opanowały. Im intensywniej się w coś angażuje tym większe poczucie bezsensu już po. Chyba w tym momencie wyjątkowo doskwiera mi samotność. Wszyscy wydają się być trochę jak zombie. Zachowają się jakby mieli wnętrze, ale są w środku martwi. Albo są jak dzieci skupione jedynie na sobie lub potrzebujące emocjonalnej pomocy i wsparcia. Życie wydaje mi się jakąś symulacją. -
No samemu to niefajnie być w takim stanie, ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Odpal sobie na IG rolki Piotra Latala i się pośmiej, on też nerwicowiec, to akurat kontent pod nas Jesteś jakoś aktywna fizycznie? Może powinnaś sobie zaserwować jakieś regularne cardio, żeby oswoić się z pikawą? Albo po prostu zaakceptować śmierć? Czeka to wszystkich a widzę, że u Ciebie panika wynika ze strachu przed nieuniknionym. Ale spokojnie - jeszcze nie umierasz xd No potrafiło, chociaż to dużo rzeczy się nałożyło na siebie. Paradoksalnie czasami człowiek nie może zasnąć ze zmęczenia.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane