czytam i czytam i mam wrazenie jakbym brala te wszystkie leki bo prawie wszystkie z tych nazw bralam
boje sie
boje sie ze jestem na drodze do uzaleznienia od uspokajajacych bo z tego co wiem od antydepresantow uzaleznic sie nie mozna ale... ja wciagalam nosem
boje sie
poki co jestem zalamana zostawil mnie ukochany czlowiek jedno chodzi mi po glowie zeby znow wciagnac tak na maxa
boje sie
pa moje pisanie nie ma sensu
Witajcie!!
chcialam Wam podziekowac za poruszenie tego tematu bo mam dokladnie to samo...w momencie kiedy zasypiam kiedy wmawiam sobie uporczywie ze jestem spokojna pojawia sie ten odruch!!!..bardzo sie tego boje automatycznie kluje mnie serce...wlacza sie paniczny lęk.. i noc bezsenna ja dluzej juz tak nie moge!!!!
uwazam ze leki to koniecznosc
moge mowic tylko o sobie wiec powiem
dla mnie leki sa ucieczka od cierpienia ktore nosze w sobie...dlatego poki co robie wszystko aby do nich nie wrocic!!!
czasami trzeba przezyc jeszcze raz ten sam bol przerobic go bez zadnych lekow aby sie od niego uwolnic
wroce do lekow jesli bedzie taka koniecznosc(niestety)
bralam SALIPAX
na mnie nie dzialal chyba jestem juz uodporniona na psychotropy
art... powiem Ci ze warto stosowac sie do zalecen lekarza ja sie z nim poklocilam i zostalam na lodzie dzis wiem ze nie mialam racji...
brakuje mi odwagi aby wrocic na terapie...
art...
dobrze ze jestes!!!
ja wciagam lam nosem a pozniej szybko sie potoczylo i pozostal lęk nie potrafie sie uwolnic..
co noc panicznie boje sie ze umre na zawal i nikt nie potrafi mnie tutaj zrozumiec
witajcie!
nie mialam pojecia ze cos takiego istneje....
pamietam sytaucje ktora chociaz to bylo 9lat temu
nie pozwala mi normalnie zyc to straszne ciagle to widze to straszne...
dziekuje Wam znow zle sie czuje bardzo zle czy moge z kims porozmawiac na gg nie wiem co robic:(((((((((
[ Dodano: Sro Cze 21, 2006 6:15 pm ]
dziekuje szczegolnie Tobie Kochający...
kochani dziekuje Wam za wsparcie bylam pewna ze nikt nie odpowie a ja juz nie mam sily nie wiem co robic bralam leki 3,5 roku pozniej sie od nich uzaleznilam sama odstawilam i juz nic nie biore nie chce bo nie chce skonczyc jako lekomanka!
mam tez problemy z odzywianiem
czuje ze znow musze wrocic na terapie bo nie daje rady tak sie boje
dziekuje ze jestescie!!!!