Może ten szpital na jakis czas to dobra opcja, umów się jak najszybciej z psychiatrą i ustalcie najlepsze rozwiązanie. Inna możliwość to rozpoczęcie bardzo intensywnych spotkań z terapeutą, tak z 3 razy w tygodniu przez jakiś czas. Żebyś miał jak najczestsze wsparcie w tym trudnym dla Cb momencie.
Kolejne info to, że TO JEST SYTUACJA PRZEJSCIOWA. CZEKA NA CB PRZYSZLOSC, NOWE WYDARZENIA, NOWA KOBIETA, i masa innych. CZY TO PRAWDA, ŻE CAŁE TWOJE ŻYCIE TO TEN JEDEN MOMENT ZWIAZANY Z TĄ KOBIETĄ, KTÓRA NIE MA CI NIC DO ZAOFEROWANIA? JASNE, ŻE NIE...... Oczywiście nie ma mozliwosci bys uwierzył teraz w te słowa. To sie tak nie dzieje, natomiast po 3ch miesiącach intensywnego wsparcia terapeutycznego mysle, ze to może być już za Tobą