Skocz do zawartości
Nerwica.com

czarnapasqda

Użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czarnapasqda

  1. Dzieki Wiola :) Ale jednak sie nie dopisze. W kazdej chwili moga zadzwonic z pracy, ze mam przyjsc bo sa zmiany w grafiku czy cos, wiec nie chce robic niepotrzebnego zamieszania.
  2. A jesli ktos moglby przypomniec mi (bo zanim odszukam we wlasciwym watku minie troche czasu) kiedy i gdzie dokladnie jest zlot bylabym wdzieczna :)
  3. Hmm, no postaram sie dac jakos rade A o korej ogolnie macie zamiar sie spotkac?
  4. Ja postaram sie zebac moje 4 litery Tylko ze dam rade byc tak po 17 chyba. Tylko jakby ktos mogl dac znac czym z Dworca Wschodniego dojade w miejsce docelowe bylabym wdzieczna :)
  5. I dla mnie.. Wtedy moze i ja sie przelamie :) Bo watpliwosci mam mnostwo
  6. Witam. Wiem ze troche nie na temat napisze, ale czy moze mi ktos powiedziec, gdzie najlepiej w Warszawie isc do okulisty (prywatnie)?
  7. Hmm, widze ze szykuje sie spotkanie kiedy akurat mam dzien wolny w pracy (szok, ze w ogole taki dzien mam :/ ).. Wiec moze i ja sie wybiore...
  8. No to juz 2 odpowiedzi, mimo ze negatywne, ale sa.... A tam wyzej, to mialobyc odpowiedz, nie odpowiedzia jakas....
  9. ale odpowiedzia nie konkretna, tak, ze znowu w wolny dzien bede siedziala sama
  10. Witam. Jak zwykle pewnie moj post pozostanie bez odpowiedzi, ale co tam. Ma ktos jutro moze czas, zeby sie spotkac?
  11. Witam. Wiem, ze takich pytan jak moje byly tu juz setki, jak rowniez odpowiedzi. Ale mimo wszystko, czy moze mi ktos polecic dobrego psychologa na nfz? Wolalabym nie platna wizyte, bo nie stac mnie na dluzsza terapie prywatna. Teraz jestem w kiepskim stanie, ale jak ja to mowie stabilnym, moge nawet troche poczekac na kolejke, jesli bedzie warto. I moze jakis dobry psychiatra? Dlugo biore juz jeden lek, moze warto by bylo zmienic -- 26 cze 2011, 19:04 -- Witam. Wiem, ze takich pytan jak moje byly tu juz setki, jak rowniez odpowiedzi. Ale mimo wszystko, czy moze mi ktos polecic dobrego psychologa na nfz? Wolalabym nie platna wizyte, bo nie stac mnie na dluzsza terapie prywatna. Teraz jestem w kiepskim stanie, ale jak ja to mowie stabilnym, moge nawet troche poczekac na kolejke, jesli bedzie warto. I moze jakis dobry psychiatra? Dlugo biore juz jeden lek, moze warto by bylo zmienic
  12. Witam. Ma ktos moze jutro czas, zeby sie spotkac? Dzis nie przyszlam, bo nie moglam, ale jutro chetnie gdzies bym sie ruszyla...
  13. Myslalam ze mimo wszystko moze i jak sie wybiore, bo mam wyjatkowo 3 dni wolne, ale widze ze chetnych raczej nie ma...
  14. Chyba jak zwykle nie :) We Wroclawiu, przynajmniej w czasach, kiedy mialam okazje tego doswiadczyc jakas bardziej zorganizowana grupa byla...
  15. Akurat jutro pierwszy raz od prawie 2 miesiecy pracuje.. Do 22
  16. Hmm, no i jak tam? Zdecyduje sie ktos jeszcze dzisiaj przyjsc? :) -- 12 cze 2011, 14:10 -- No i spotkalismy sie wczoraj, az 3 osoby byly No i bylo calkiem milo. A wczorajsze spotkanie dla mnie bylo ostatnim. Przekonalam sie po raz kolejny, ze chyba nie znam osob mniej ciekawych niz ja, bardziej nudnych, pustych.. Pod jednym wzgledem jestem naj... najbardziej beznadziejna. Przewaznie rozmowy w wiekszym lub mniejszym gronie tocza sie kolo mnie, ale bez mojego udzialu. Mam bardzo malo do powiedzenia, a nawet jak sie juz odezwe to przewaznie nie jest to nic madrego. Mimo tego, ze wiele w zyciu przeszlam, to tak na prawde malo przezylam, ciagle przed czyms uciekalam i jedyne moje przygody to przeprowadzki miedzy roznymi miastami Polski i pakowanie sie ciagle w jakies klopoty. Kiedys zwiedzalam troche Europe, ale kto nie byl we Wloszech, Francji czy chocby na Ukrainie :/ Wtedy jeszcze mialam jakies zaintersowania, pasje, do czegos dazylam. Teraz od wielu lat zyje w totalnym zawieszeniu, z dnia na dzien, moje zycie towarzyskie ogranicza sie do wspollokatorow i zwierzat. Totalna pustka w glowie i zyciu i z kazdym dniem coraz wieksza swiadomosc tego, jak bardzo to ma szanse juz sie nie zmienic.. Dlatego w sumie wole chyba zamknac sie znowu w swoim swiecie depresji i roznych lekow, niz uprzykrzac zycie innym, soba i swoimi fochami. Pozdrawiam..
  17. Jesli bedziesz stal caly dzien przy furtce i szczekal na inne psy to zapraszam!!!
  18. Ale one dostaja miesko.. Spokojnie, na pewno bedzie Ci smakowalo...
  19. To wpadaj, mam kilka psow, w miskach zawsze cos maja, wiec moze sie zalapiesz na sniadanko :)
  20. No nie wydaje mi sie :) Tym bardziej kiedy ktos mieszka na drugim koncu miasta i z samochodem sie nie rozstaje :)
  21. Dzis to juz chyba troche pozno, nie sadzisz? :)
  22. Poki co, przynajmniej z ustalen poczynionych na forum bede ja i Sabaidee choc mam nadzieje ze znajdzie sie wiecej "odwaznych"
×