tak ale moja osobowosc taka jest ze biore do siebie slowa nawet jesli mowi mi to osoba ktorej nie znam. myslalem ze na tym forum nie ocenia sie ludzi powierzchownie :)
chodzilo mi o taka skromnosc wzgledem siebie , ze nie uwazala sie za pieknosc wcale , nie chwalila sie tym czy owym a to jest fajne w kobietach :) no ale te jej gadanie o aucie mąci ogolny obraz...
no wiesz to tak latwo sie mowi ze nie warta uwagi gdy byla ladna i do tego naprawde fajnie sie rozmawialo i skromna taka jeszce do tego :/ mysle ze rowniez moja nechec do imprezowania tez ją zniechecila