Rani

Ritka7x, przecież już była o tym mowa. Jesteś męcząca.

Out of the blue, na efekty trzeba poczekać, czasem nawet dwa miesiące.

wiola173, no właśnie ta oferta dla blondynek mnie ciekawi. Na stronie nie znalazłam składu tych balsamów i jestem ciekawa, czy te do jasnych włosów zawierają zwykła hennę czy bezbrawną.

wiola173, ja jednak wolę sobie sama rozrobić hennę, np z herbatą lub kawą i korzystać ze sprawdzonych sposobów Indusek, przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

linka, henna jest idealna do pogłębienia koloru włosów ciemnych. Naprawdę warto spróbować. Po co się truć chemią? I tak wszędzie jej pełno. Kumuluje się w naszym organizmie, dziurawi nam jelita, niszczy wątrobę, a to wszystko się potem odbija na psychice. _asia_, tu wszystko o farbowaniu henną http://hennaindygo.helfy.pl/farbowanie-wlosow-henna . W razie wątpliwości pytaj, chętnie odpowiem jeśli oczywiście będę znała odpowiedź

Można kupić na Allegro, lub w sklepach internetowych. Ja używam firmy Khadi, bo jest bardzo dobra jakościowo. Szczegóły napiszę później, bo lecę do pracy.

Na włosy polecam indyjskie oleje, zwłaszcza Amlę firmy Dabur lub Np. Sesa firmy BAN. Od dawna stosuję i włosy są pięknie błyszczące (jak u Indusek ), zdrowe i miękkie. Do tego zniknął łupież. Do farbowania tylko henna, która jest wspaniałą odżywką. Niestety nie nadaje się do jasnych włosów, chyba że ktoś chce mieć włosy w kolorze marchewki. Można już w Polsce kupić kosmetyki ajurvedyjskie, które są naprawdę doskonałe.

Miesiąc to może być za mało. Ja na efekty musiałam poczekać dłużej, ale warto było. Też nie miałam żadnych objawów ubocznych.

Przytylam po venli i to dużo i jestem ciągle zmęczona. Mnie ona nie pobudza. Chcę odstawić, bo psychicznie czuję się dobrze już od roku. Po ilu dniach mogę się spodziewać objawów odstawienia jeśli po prostu z dnia na dzień przestanę brać?

Venlabax MR 75 jest tani, kosztuje niecałe 10 zł, w każdej aptece bez żadnej promocji.

Odstawiłam z dnia na dzień po ponad pół roku brania. Teraz biorę znowu już półtora roku i czasami nie biorę tabletki, bo np. wypiłam alkohol. Nic się nie dzieje.

Odstawiałam z dnia na dzień bez żadnych objawów.

Venlafaksyna. Cudowny lek.

Tak, to prawda. Na nerwicę natręctw jednak stosuje się większe dawki. Mi niestety ten lek nie pomógł, ale nie zrażaj się tym, bo wielu ludziom pomógł. Każdy organizm jest inny.

Miesiąc to trochę za mało.