Dobra więc po nieudanych próbach skontaktowania się z "Werty", który jak twierdzi jest "weteranem walk o indywidualne", postanowiłem zapytać na forum. Powód dla którego chciałbym mieć to indywidualne to głównie niechęć chodzenia do szkoły. Wkurza mnie niemiłosiernie to, że siedzę zazwyczaj na 5 lekcjach nic nie robiąc, potem 3 następne to pitolenie w bambus (w domu mam ciekawsze zajęcia...). Jestem aktualnie w 2 klasie technikum, przez pierwszą klasę jakoś przebrnąłem ale tej czuje, że nie skończe. W gimnazjum opuszczałem bardzo dużo godzin, za które tutaj już dawno bym wyleciał. Jestem pewien, że mam też depresje, w czasie gdy chodziłem do gimnazjum miałem jakieś wizyty u psychologa i psychiatry, ale one były tylko takie powierzchowne. Więc mógłby mi ktoś udzielić informacji gdzie dokładnie iść, co zrobić by dostać to indywidualne? (najlepiej żeby nie było to nauczanie w domu, tylko w szkole). Rodzice raczej nie są przychylnie nastawieni do tego pomysłu, odkąd im o tym powiedziałem ;/
Pozdrawiam.