-
Postów
359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
2 100 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Przemek_Leniak
-
To nie ptak czy nie widzisz? To nie jest ptak Ona to nie ptak To nie jest ptak czy nie widzisz? Rozpuści czarność włosów i Zmieniona w kruka skoczy by Za chwilę oknem tym powrócić tu Jako rajski ptak bo tak chciałeś!
-
takie ten
-
Miłość i związki a choroby i zaburzenia psychiczne ❤️👩❤️👨💊💉
Przemek_Leniak odpowiedział(a) na Ilovewinter temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ma to drugą stronę - nad liczba powiadasz zawsze tak mam ale ma to i drugą stronę tak czy siak mam już tensznyt "Až budu starým mužem budu svoje místo mít U okna kavárny Avion Koupím si pergamen a štětec a tuš A budu pozorovat lidi kam jdou asi A budu starý muž, starý muž, starý muž" przychodzi taki męski czas kiedy sam sobie śpiewasz- 96 odpowiedzi
-
- miłość
- (i 5 więcej)
-
Miłość i związki a choroby i zaburzenia psychiczne ❤️👩❤️👨💊💉
Przemek_Leniak odpowiedział(a) na Ilovewinter temat w Problemy w związkach i w rodzinie
hmm czego szukać ? trzeba myślę posmakować klęskę o tak Trochę godności odzyskując swej, Pożegnaj Aleksandrę, gdy odchodzi. Odchodzi Aleksandra z bóstwem jej. I nie tłumacz się jak tchórz schowany Głęboko między "jeszcze nie" a "już". O ty, co cię znaczenie słów uwodzi, Rozszyfrowany własny krzyżyk skreśl- 96 odpowiedzi
-
- miłość
- (i 5 więcej)
-
Miłość i związki a choroby i zaburzenia psychiczne ❤️👩❤️👨💊💉
Przemek_Leniak odpowiedział(a) na Ilovewinter temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tak się zastanawiam z czym najbardziej sobie nie radzę w chorobie i jest to właśnie rozpad związku... to jest jednak życiowa klęska w sumie chyba w życiu tak naprawdę ceniłem właśnie bliskość i akceptację tej drugiej połówki jakoś się nie złożyło wcześnie założyć rodziny, dziecko nie wyszło poza fazę wczesnego rozwoju płodowego, kolejne związki też nie zagrały wreszcie hmm zakochałem się (od pierwszego spojrzenia zresztą) w mężatce... nie liczyłem na związek - ale jakoś tak wyszło że zamieszkaliśmy razem i pobraliśmy się złapałem zdawało by się Boginię za nogi... ale kużwa nie... nie dotrwaliśmy do 15 rocznicy... kij tam z rozwodem - miał uzasadnienie i dał nam poczucie bezpieczeństwa ale rozpadła się relacja jestem więc stary (może to ledwie początki starości ale jednak) i nikomu do niczego niepotrzebny... to jest dołujące - nie ma dwu zdań - to klęska życiowa tak więc - cóż osiągnąłem klęskę are you welcome - world! jest tak piosenka mówiąca o tym- 96 odpowiedzi
-
- miłość
- (i 5 więcej)
-
ale ale najdziwniejszym elementem damskiego ubioru są szpilki https://www.facebook.com/reel/1466699991082800 o znalazłem fotkę
-
no lata 80 i 90 były szczególne jak chodzi o modę
-
Otóż jakby nie patrzeć wszyscy jesteśmy nadzy - pod ubraniem... A ładnemu we wszystkim ładnie Moim zdaniem najbardziej seksi są sukienki letnie - kobiety i krawcy doprowadzili ten rodzaj ubrania do perfekcji Faceci nie mają nic w tym stylu - jest niby kandura czy inne tuniki ale ten strój jest hmm powiedzmy mało rozwinięty ideowo i wygląda hmm powiedzmy że w tłoku uchodzi... Na modę się zresztą nie poradzi choć czasem miałoby się ochotę poradzić np
-
hmm no proszę i faktycznie ja to napisałem... dżizas
-
znaczy nie miałem na myśli... no mniejsza zresztą czego
-
Dziś przeczytałem: "Po październikowej próbie ucieczki dyrektorka Aresztu Śledczego w Lublinie płk Anna Ausz została odwołana ze stanowiska" Jak rany mieszkam w okolicy w której z aresztów śledczych uciekają ich dyrektorzy... I nie wcale nie była aresztowana...
-
hmm ja mam dobry kontakt ze swoimi emocjami z tym że mam ich dwie: dobrą i złą
-
Tak w ogóle to dość słusznie zauważyliście że kobiety są samicami naszego gatunku czyli że wytwarzają te paskudne potwory zwane dziećmi... W sumie to jest nawet ciekawa funkcjonalność kobiet Tym sposobem bowiem rozwija się ludzkość Oczywiście jest to nieco upierdliwe bo mocno organizuje życie Ale z drugiej strony trzeba być otwartym na nowe doświadczenia "Męczydupienie" - to też ciekawa zdolność kobiet... Wynika ona z ich wewnętrznego motorka zmuszającego je do działania ich i naszego ma to tez swój urok
-
Tak to może o mnie sporo mówić... Jasne że to idealizacja - kilkanaście lat temu zorientowałem się że jest zjawisko które sobie nazwałem "martwą kobietą" - jest to wyobrażenie o innej osobie jakie mamy w sobie - jest ono jedynie luźno związane z faktyczną osobowością "żywej kobiety"... Z "martwą" nie da się nawiązać kontaktu bo ona nie istnieje ale mamy nad nią pełną władzę bo to jedynie wytwór naszej wyobraźni Natomiast "żywe" kobiety też sa fajne tylko trzeba im dać dużo swobody bycia sobą... Propos groźności kobiet - przypomniało mi się że w jakiejś tam kulturze gość otrzymywał kobietę w ramach gościnności Czaisz kobietę dostawał - czyli kobietę teściową teścia całą jej rodzinę i psa a z dobrodziejstwem inwentarza również śmiecie do wyniesienia, remont do zrobienia etc etc....
-
To jest dyplomacja. Dyplomata tak ci powie "idź sobie" że się naprawdę cieszysz na podróż