
Justyna1980
Użytkownik-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Justyna1980
-
Kurde to ja od tygodnia na 150 mg I nie czuje różnicy nie wiem o.co chodzi Ja już ponad tydzień i nie czuje zmiany.. Leki z grupy SSRI (selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny) to najczęściej przepisywana klasa leków przeciwdepresyjnych. Ich działanie polega na zwiększaniu poziomu serotoniny w mózgu – neuroprzekaźnika wpływającego m.in. na nastrój, sen i apetyt. Jak działają SSRI? SSRI blokują wychwyt zwrotny serotoniny w neuronach – co oznacza, że więcej serotoniny pozostaje dostępnej w szczelinie synaptycznej (przestrzeni między komórkami nerwowymi). To może poprawiać nastrój i łagodzić objawy depresji oraz lęku. Typowe zastosowania SSRI: depresja zaburzenia lękowe (np. GAD, fobia społeczna) OCD (zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne) PTSD (zespół stresu pourazowego) zaburzenia odżywiania (np. bulimia) PMS/PMDD Popularne leki SSRI: Fluoksetyna (Prozac) Sertralina (Zoloft, Asentra) Escitalopram (Lexapro, Elicea, Cipralex) Citalopram (Cipramil) Paroksetyna (Seroxat, Rexetin) Fluwoksamina (Fevarin) Kiedy zaczynają działać? Poprawa nastroju pojawia się po 2–6 tygodniach regularnego stosowania. Działania niepożądane mogą pojawić się wcześniej, zanim pojawi się pozytywny efekt. Możliwe działania niepożądane: nudności, biegunki bóle głowy zaburzenia snu (bezsenność lub senność) zmniejszenie libido, zaburzenia orgazmu niepokój, "wewnętrzne roztrzęsienie" na początku leczenia u niektórych: zwiększenie lęku w pierwszych dniach (często przejściowe) czasami: poczucie odrealnienia, emocjonalne "spłaszczenie" Ryzyko odstawienia (zespół odstawienny): Niektóre SSRI (szczególnie paroksetyna) mogą powodować objawy przy nagłym odstawieniu: zawroty głowy uczucie "porażenia prądem" drażliwość lęk objawy grypopodobne Dlatego leki te należy odstawiać stopniowo, pod kontrolą lekarza.
-
Leki z grupy SNRI (selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny), takie jak wenlafaksyna czy duloksetyna, nie blokują dopaminy w klasycznym sensie. Ich główne działanie polega na zahamowaniu wychwytu zwrotnego serotoniny (5-HT) i noradrenaliny (NA), co zwiększa dostępność tych neuroprzekaźników w synapsach. A co z dopaminą? SNRI nie są inhibitorami wychwytu zwrotnego dopaminy, ale: Pośrednio mogą wpływać na układ dopaminergiczny, zwłaszcza w korze przedczołowej, gdzie gęstość transporterów dopaminy (DAT) jest niska, a dopamina może być wychwytywana przez transportery noradrenaliny (NET). Dlatego hamowanie NET przez SNRI może zwiększać poziom dopaminy w tej części mózgu – czyli nie dochodzi do blokady, ale raczej do wzrostu dostępności dopaminy w określonych obszarach mózgu (np. wenlafaksyna w wysokich dawkach >150 mg/dobę). Podsumowując: SNRI nie blokują dopaminy ani jej receptorów. Mogą zwiększać dopaminę pośrednio, głównie poprzez hamowanie wychwytu zwrotnego noradrenaliny, szczególnie w korze przedczołowej. Jeśli chcesz lek silniej wpływający na dopaminę, bardziej odpowiednie byłyby: NDRI jak bupropion (hamuje wychwyt noradrenaliny i dopaminy), albo niektóre MAO-I (jak moklobemid – hamuje rozkład dopaminy, noradrenaliny i serotoniny)
-
Dziękuję Ci bardzo , biorę 112 mg I czuje się w miarę ale trochę jak ślimak, bardzo duży wpływ ma na mnie pogoda. A czy to że nie mam skutków ubocznych przy wenli znaczyć może że nie działa? Czy że to odpowiedni lek dla mnie ? Bo kurde każdy na nie narzeka zazwyczaj a ja się boję że nie działa jak trzeba.
-
Ok właśnie tak myślę tylko ten brak cierpliwości aż będzie już normalnie to jest najgorsze. Chociaż wcześniej serio było kiepsko, taką kluske miałam w gardle i taki niepokój od środka, ręce mi chodziły. Nie mogę się doczekać aż będzie super. Życzę Ci wszystkiego dobrego i może poczekajmy jeszcze trochę razem.
-
Spokojniej mi jest od środka, apetytu nie miałam przed braniem , teraz taki nie apetyt ale jem coś, bo na początku brania i przed zaczęciem nie mogłam nic jeść, miałam ściśnięte gardło na maxa. Polepszyło się co nie co ale chęci i energii brak chociaż sama działam żeby się chciało. Ciężko było te 10 dni wytrzymać? Było to mocne ?
-
Teraz to już kiszka bo lekarka ma urlop , więc muszę przeboleć ten stan , następny termin 05.05 dopiero. Mam od niej opipram , ale kazała brać tylko na noc , ale nie pomaga bo budzę się przedwcześnie co rano z niepokojem. Ja jak byłam na 37,5 mg to miałam ból głowy w jeden dzień. Teraz biorę 75 mg i nic oprócz tego co napisałam się nie poprawia. Wstałam dzisiaj też już o 6stej oczy jak 5zł i nie mogę spać, trzęsie mnie od środka, czuje ciągle niepokój. Czyli to normalne tak ?