Sweet
@MrNobody07nie ma tu chyba takich tematycznych cwiczen a duzo sportów dla mnie odpada ze wzgledu na zniszczone sciegno mięśnia uda. Odpada wszystko co wymaga stabilności i siły nóg. Przysiad zrobię, na rowerze pojeżdżę ale już nie pobiegam i nie poskaczę.
Z siłownią wraz z początkiem lutego się żegnam. Pobyt na pakerni mnie krępuje a kardio jest nudne. No i pewnie mam jakąś niewydolność bo szybko zaczynam dychać i się strasznie pocę. Nawet podczas spaceru. Zamiast endorfin jest frustracja, ale jak ktoś jest taki asportowy, jak ja to co się dziwić.