Skocz do zawartości
Nerwica.com

MagicznyDżin

Użytkownik
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MagicznyDżin

  1. Hmmm a ja mam wrażenie że przy zejściu na 20 z 40 ( juz z 2 tyg minęły ) mam bóle głowy wraz ze ściskiem, jakbym tracił balans czasami, mikro lęki myślę. No żeby mi to świństwo nie wracało, bo nie mam na nie ochoty… a znowu na 40 wjeżdżać? Po co… człowiek by już zszedł z tych tabsow i zobaczył jak funkcjonuje… ktoś kto schodził może opisać swoją historię?? Co, jak ,jak długo? ciężkie jest życie pana z nerwicą. pozdrawiam i zdrowia życzę..
  2. Siema! rok minął czułem się dobrze zacząłem schodzić z 40 i jestem na 20… zawroty głowy, ciężka głowa, uczucie że zaraz upadne, ciężko się skupić, światło wstręt bardziej na słońce niż lampy typowe skutki odstawione??? co sądzicie???
  3. Jedyny logiczny i racjonalny pomysł to skontaktować się z lekarzem i opowiedzieć sytuację. A paro trochę na początku zamula jak każdy inny tego typu lek. To nie amfetamina, choć Wenla mnie bardzo pobudzała. teraz opiszę trochę co u mnie… biore 40mg jest git, ale tak jak większość zamulają … no nic da się żyć 2.sprawa to przeżyłem poród narzeczonej celująco. Długo się denerwowałem czy dam radę dojechać 30km do szpitala i jak bd znosił jej skurcze i sam poród. Plan był taki że pod ręką był xanax ale ostatecznie. I z tej ostatecznej opcji zrezygnowałem. dalem rade, wspierałem narzeczona od 9 rano gdy odeszły wody do 23:26 kiedy urodziła nam się w piątek córeczka. jestem zakochany w nowej damie . Przytulamy ciągle jak to noworodkowi trzeba zapewnić. Czuję się dobrze, jedyne to zmęczenie które lekko nasila niepokój związany z jazdą autem. Myślę że to zrozumiałe więc lękiem tego nie nazwę. faktycznie więcej się dzieje jest stres jak młoda płacze, częstsze zakupy które robię sam plus owczarek którego trzeba wyprowadzić. Ciśnienie po powrocie z porodówki jak zareaguje na nowego członka rodziny… Podsumowując zacytuję klasyka „jestem zwycięzcą „ dajcie sobie czas kochani na leczenie i dajcie szansę lekom które pomagają.( paro weszło po 3msc ) pogody ducha
  4. Mi 20 weszło po 2 msc. Ostatnio wskoczyłem na 40 to myślę że po msc czułem jakiś lepszy efekt. W tym tyg mogę powiedzieć że jest już prawie normalnie. Tutaj tylko czas jest sprzymierzeniem.
  5. Zostawić na jutro. W ulotce nawet jest napisane jeśli pominąłeś albo nie wiesz zostawić na jutro
  6. Ja mam wrażenie że co nic śnie . Jedne realistyczne drugie normalne. chyba tak już musi być Musisz znowu przeżyć min. Miesiąc , może nawet 2. Przy zwiększaniu dawki też mogą pojawić się lęki. Jeśli nie pomoże to zmiana ssri snri albo zmiana na coś grubszego
  7. Zmieniłem na rano na samym początku brania. Pewno dlatego tak muli. Trzeba było słuchać lekarzami brać na noc
  8. A jakieś uboki dalej? u mnie tylko zmęczenie i śpioch się odpala… mam wrażenie że w sytuacjach stresowych więcej ziewam potem przechodzi
  9. Wskoczyłem smaoistnie na 30mg , czuję że spać się trochę bardziej chce… z 2 tyg pobiorę i zobaczę jak będzie. po 20 było lepiej niż w miarę ok. Ale to nie pełen luz. Po 3 msc. Więc zobaczymy co będzie!! edit: i siada jakby na oczy ciężko opisać uczucie
  10. A teraz turbo pytanie jak odróżnić lęk od lenistwa? przy leku powiesz że się boisz przy lenistwie że się nie chce. Ale można sobie tłumaczyć że się nie chce bo się boisz.! I co? bo się tak zastanawia. Wstałem właśnie idę z psem. Rano myślałem pójdę do lasu: dobrze dla mnie i dla niego. Przed wyjściem: nie chce mi się za daleko xD (zawsze byłem leniwy muszę przyznać) teraz rosa na trawie zaciągnął mnie i buty mokre: no to czas do domu! jak to widzicie? wiem że to za dużo rozkminy, bo wszystko bd wkładał do jednego worka. Mam to zrobić bo inaczej lęk. Ale z drugiej strony?
  11. Nom tylko zastanawiam się czy przypadkiem, Polska nie robi roboty? Tęsknota, polskie smaki? mogę się mylić ale dużo wyjezdnych tak ma. nie chce nikogo obrażać w tym poście u Ciebie jest 40stka? Mg
  12. W sumie też rozmyślam o wskoczeniu na więcej. Cały czas broniłem tego leku żeby dać mu więcej czasu, ale jednak chciałbym wejść : nie wiem na 30? 40 może później? Obawiam się nasilonych lęków a tego nie potrzebuje.
  13. Jak u was z kawą czy nikotyną? Nie piję kawy bo mnie zawsze „rzucało” na boki. Dziś zamuliłem pomyślałem że słaba z mnóstwem mleka dziabnę. No i mam lęki rzuca aż muszę usiąść , nie idzie stać bo „zaraz upadnę”
  14. To już decyzja lekarza. Czy powie Ci czy masz kontynuować leczenie paro czy zmieni Ci lek. może warto jednak poczekać? cały czas powtarzam. U mniebponad msc. Raz jest lepiej raz gorzej. Raz muszę walczyć, raz jest git. Daje temu czas i szansę. Choć jest to męczące. Jakby nie patrząc paro jest najlepszym ssri. Dajmy mu szansę. To nie Apap że działa po 30 min. Niestety rozmawiałem z kolegą który ma podobne problemy i jego lekarka ZAWSZE chce się spotkać po 3 msc. Pytanie dlaczego? Odpowiedź jest prosta… po tym czasie jest pewność że albo lek działa albo nie i trzeba coś z tym zrobic pozdrawiam „oszołomy „
  15. Panowie widać że długo zażywacie owy lek. to w takim razie po jakim czasie wam wszedł/ zaczął działać? dużo ludzi pewno jest ciekawych odp
  16. Stary musisz walczyć i chodzić do roboty bo hajs musi się zgadzać. niestety 5 dzień to nic jeszcze ze 2 tyg. mam nadzieję że szybciej i poczujesz ulgę . proponuje spacery po robocie. Albo siłka
  17. Czyli jednak jest legenda że paro zaczyna działać po 3 msc. U mnie ponad msc i czuję znaczną poprawę ale są niedociągnięcia. Słyszałem o 3 msc więc cały czas daje temu lekowi szansę. a co do Twoich pytań to tylko lekarz prawdę Ci powie…
  18. Zobacz mi po msc i tyg się poprawiło i to znacznie. Daje radę ze wszystkim czuję że pewność siebie się zwiększyła. Żyje po prostu. Zauważyłem że dużo dała mi pogoda. Nagle że 3 dni było słoneczko i dało mi to niezłego kopa do roboty przy domu. I tak 1 dzień , 2,3 i zapomniałem czym jest lęk. Wiadomo że nie został zlikwidowany w 100% ale 3/4 albo więcej napewno. potrEba czasu czasu i jeszcze raz czasu. Jeśli po ponad msc nic nie da to można się zgłosić do lekarza. To nie benzo ze bd działać od razu niestety. Musimy się pomęczyć żeby funkało. pozdrawiam i wytrwałości
  19. Będzie dobrze 5 dni to nic. Te 10 mg to wydaje mi się że liczmy jakbyś nie brała. musisz dać temu znowu z msc i będziesz się z tego śmiać. Jak się denerwowałaś i czułaś! I proponuję korzystać z pogody! I treningi!
  20. U mnie elegancko dziś. Wolne, słońce! Tak w Szwecji słońce ale tylko 23 st od rana zająłem się robotą. Trochę się nie chciało, ciągle znajdowałem ale… ale! Ruszyłem! Najpierw pieliłem chwasty przed wejściem głównym do domu w „fugach” potem trzeba było umyć felgi żeby zobaczyć jaki to rozstaw śrub i jaka felga(trzeba kupić bo jedna pękła przy wypadku w styczniu) szorowanie tarasu I czas na obiad! Pizza z grilla na kamieniu! Polecam opalanko nuenmialem czasu na negatywne myślenie i słońce dało energię do życia! jutro do roboty to pewno bd kaplica pozdrawiam
  21. Ja to chyba dość mam mojej roboty… mogę robić wsio innego w domu jechać do kogoś robić zakupy. Ale tu już mnie **uj strzela. Tylko ciągle na zegarek się człowiek patrzy i denerwuje czemu tak wolno czas idzie.
×