Lukashek
Użytkownik-
Postów
38 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lukashek
-
@Pssd98 jeśli to jest podobne do np. suplementu viamen to mi faktycznie na początku trochę pomogło pojawiała się erekcja itp ale nie pamiętam żeby pomagało na orgazm czy jakaś ochotę na seks więc to to samo ? Skład z google : Skład preparatu Viamen obejmuje aminokwasy takie jak L-arginina i jabłczan L-cytruliny, a także ekstrakty roślinne: z byzdyganka ziemnego (Tribulus terrestris), żeń-szenia i owsa (Avena Sativa) oraz maca, a także cynk. Jest to suplement diety, który zawiera zbiór substancji ziołowych i aminokwasów wspierających potencję i libido.
-
@Dalila_ od razu mi przeszło myślałem , że kobiety są takie proste do zrozumienia ale chyba sporo jeszcze muszę się nauczyc hehekwiatek dla Ciebie
-
@mrNobody07 dzięki kolego za sprostowanie i Twoją odpowiedź doceniam fakt, że znaleźliśmy jakąś nić porozumienia Nic osobiście do Ciebie nie mam i cieszę się, że postrzegasz to całe pssd serio. W drugiej kwestii nawet jestem w stanie się z Tobą zgodzić znam kobiety, które przyjmowały leki w trudnych momentach swojego życia jak opisałeś wyżej i rzeczywiście one twierdziły, że leki im pomogły jednak żadna z nich nie miała zaburzeń seksualnych, doszliśmy wspólnie do wniosku, że leki, które przyjmowały to nie były ssri i to je całe szczęście uchroniło. @Dalila_ Ciebie natomiast koleżanko nie jestem w stanie zrozumieć. Wtrącasz swoje 5 groszy w wątku osób cierpiących na PSSD i anhedonię w pakiecie jakby nie będąc stroną bo gdybyś miała PSSD to byś chyba się zgodziła ze mną, że to utrudnia życie. Czyli coś w stylu wypowiem się w temacie, który mnie nie dotyczy a co mi tam prawda? Jeśli ktoś ma ataki paniki mam nadzieję, że piszesz w swoim imieniu bo o to tu chodzi, to jak weźmie ssri to nie działa mu seksualność a co za tym idzie brak szans na zdrowy związek w życiu. Jak je z kolei odstawi to ma ryzyko dostania pssd, z którym również nie ułoży sobie życia w związku. Gdzie Twoim zdaniem są te korzyści o których mówisz? Tylko z góry zaznaczam, że jak chcesz napisać, że może dla kogoś seks nie jest tak ważny to właśnie ten wątek jest dla ludzi, dla których jednak jest tak ważny. A skoro Cię temat nie dotyczy to nie wiem skąd atak w moją stronę.
-
Gdyby te leki nie były aż TAK złe to nie powstały by artykuły takie jak TE gdzie PSSD nazywa się wprost "burried alive" co na polskie oznacza "pogrzebany żywcem" https://rxisk.org/buried-alive-post-ssri-sexual-dysfunction-pssd/ Nie wiem Ciebie nie rusza ogrom ludzkich tragedii związany z dostaniem pssd ? Masz tu mnóstwo świadectw w zasadzie ten wątek powstał właśnie po to , jestem w 100% przekonany o tym , że jeśli ktokolwiek z tu obecnych przed przyjęciem leków z tej grupy byłby ostrzeżony o możliwych skutkach w postaci pssd nikt by tego nie przyjął. Na potwierdzenie masz artykuł z jednego z najbardziej rozpoznawalnych serwisów medialnych Reuters https://www.reuters.com/legal/litigation/fda-sued-by-scientist-urging-sexual-side-effects-warning-widely-used-depression-2024-05-20/ W skrócie dotyczy to tego, że grupa naukowców tak zgadza się naukowców, nareszcie a nie ludzi , którym się wmawia, że coś z nimi nie tak, że im się seksu nie chce uprawiać i tak źle się czują. Właśnie ta grupa pozwala już dawno amerykańska organizację ds leków domagając się umieszczania na TEJ GRUPIE LEKOW że mogą mieć AZ TAK ZŁE skutki uboczne , określane mianem PERSISTENT czyli potencjalnie na stałe już. Jedynie kolega ostatni co rzekomo ozdrowiał po latach jeśli tak jest to cieszy mnie to bardzo i gratuluję ale skoro tylko tak mało inwazyjne metody były stosowane to wygląda to bardziej na przypadkowe ozdrowienie coś jak u pacjentów onkologicznych w pozytywną stronę lecz nie widać w tym klucza . Być może kolega ozdrowieniec nie miał jeszcze tak daleko posuniętych zmian w neuroprzekaznictwie. Niedowiarków odsyłam choćby do "głupiego" chata gpt, nawet on nie neguje pssd i śmiało wyjaśnia gdzie leży przyczyna podając dużo ciekawych szczegółowych informacji. Za granicą dużo się mówi na ten temat , to żadna tajemna wiedza , wszystko dostępne publicznie wystarczy poczytać nikt nikomu nie mydli oczu , nie odbiera nadziei ani też nie obiecuję cudawianek. Moim zdaniem jesteśmy tu po to żeby wymieniać doświadczenia w celu uzyskania wyleczenia z tego paskudztwa.
-
W ogóle ktoś z Was coś działa aktywnie w próbach poprawy swojego pssd ? Jak Wam idzie ?
-
Gdzieś dawno temu obiła mi się o uszy Mianzeryna ktoś twierdził na forum , że mu po tym bardzo "się chciało" ale widocznie na każdego inaczej zadziała, dzięki za info
-
A komuś w ogóle cokolwiek pomaga na odwrócenie skutków PSSD jakiś lek? A zwłaszcza na przywrócenie podczas brania leków np orgazmu?
-
@Duży7 kolego a jaka jest Twoja opinia o buspironie czy Twoim zdaniem ten lek rzeczywiście działa na dopamine czy nie? A jak nie to jakikolwiek działa na Ciebie żeby seksualnie coś się chciało i była przyjemność? Z góry dzięki
-
Idealnie to kolega ujął
-
@mrNobody07 Nie wiem kolego czy sobie żarty stroisz czy nie brałeś nigdy leków
-
@Heniu Gratuluję, że chciało Ci się przejść przez to i dla wszystkich w pewnym sensie pomóc tą informacją, trzymam kciuki żeby poszło w dobrym kierunku i dawaj znać jak postępy itp Pytanie do wszystkich, czy ktoś z Was bierze jakiś skuteczny lek, który daje możliwość przeżywania orgazmów i osiągania erekcji? Bez viagry itp oczywiście
-
@Heniu Do usunięcia @Heniu
-
Ja nie będę raczej się w to zagłębiał na innym popularnym zagranicznym forum ludzie dawno poruszali ten wątek z tym sibo i niestety są ludzie, którzy mają pssd ale test wyszedł im negatywny jedynie według nich ci którzy mają obie te przypadłości mogą jakas lekką poprawę odczuć przy wyleczonym sibo.
-
@Heniu Nie wiem na ile ta teoria jest prawdziwa przyjrzę się temu na spokojnie ale wiem, że jak brałem jedną tabletkę Buspironu wieczorem to na drugi dzień czułem się jeszcze gorzej i na papierze toaletowym właśnie miałem wrażenie odcienia czerwonego koloru występowało to właśnie głównie po tym leku dlatego nie wziąłem go więcej niż kilka razy po 1 tabletce właśnie przez ten kolor więc może to jakoś będzie dla Ciebie dowodem w tej teorii
-
@Heniu napisz proszę co masz na myśli przez cieknące jelito?
-
Viagra to nie rozwiązanie sztuczna erekcja to nie powrót libido Ktoś z Was wierzy, że pssd będzie to kiedykolwiek wyleczone? Ja osobiście wątpię w to
-
@slodkamikaa Cześć koleżanko ja Ci wierzę we wszystko co po krótce napisałaś jeśli znasz angielski to w sumie dawno mialem wkleić innym ten filmik pewnie idealnie oddaje to co czujesz, to bardzo krótkie ma 1 min i 26 sekund, świadectwo dziewczyny co się z nią stało po lekach Spotykam się z komentarzami, historiami, że ktoś pracuje nad libido a ktoś nad emocjami, anhedonia ale te dwie rzeczy są nierozłączne jak widać po setkach a nawet tysiącach świadectw w tzw pssd network. Pssd to termin, który tylko zawęża do spraw seksualnych a brakuje normalnego odczuwania innych emocji i nic się nie chce, nic nie cieszy itp itd. Pozdrawiam serdecznie
-
A na co Ty kolego pssd98 bierzesz ten lek, czy brałeś już przeciwpsychotyczne?
-
Ktoś coś ozdrowiał?
-
Dzięki za info odnośnie tego leku uprima niestety w Polsce tak jak napisałeś nie jest dostępny Tutaj znalazłem jakby informacje po czesku z jego ulotki ( Google powinien zaproponować Wam tłumaczenie na polski) https://www.lekarnik.net/Lekarna/Letak/Uprima.htm Z tego co przeczytałem lek zadziała tylko jeśli się go rozpuści pod językiem a jak się połknie to nie więc dla mnie to jakaś nowość ale widać, że ma inne działanie tylko pytanie czy ten efekt by się utrzymał dłużej niż tylko kilka godzin? Jak myślicie?
-
Heniu chciałbym wyzdrowieć po 6 latach od zaprzestania brania leków jednak mija już 8 lub 10 i dalej nic
-
To ciekawe właśnie pytanie, badałem sam testosteron i ciekawi mnie ile tak naprawdę musi być ta wartość w organizmie żeby wszystko działało Różnie słyszałem na ten temat
-
A napisz coś więcej o tych zabiegach, na które się tak nastawiasz kolego, czemu ma służyć ten droższy co miałby niby pomoc lub na co miałby Tobie pomóc?
-
@Pssd98 a czy też zauważyłeś u siebie właśnie zwiększone libido po odstawieniu buspironu akurat czy bierzesz coś innego?
-
@lukas900 a Ty kolego jeśli dobrze pamiętam brałeś lek o nazwie Brintellix? Bo pamiętam, że ktoś pisał o objawach dokuczliwych, które mu pozostały po odstawieniu leku