Skocz do zawartości
Nerwica.com

nieboszczyk

Użytkownik
  • Postów

    10 579
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nieboszczyk

  1. fatuma03, ja też mam podobnego tatólka.który kiedyś powiedział-nawet gdybyś wyzrdowiał i znormalnial to i tak będziemy traktowac cie jak uposledzonego.porównać do tego iż nawet gdyby obcięte nogi odrosły to i tak przywiązali by do wózka.czy twój tak do ciebie kiedys powiedział?
  2. jak mogli odświerzyć znajomość skoro w zakładzie niema telefonów ani intrenetu.chyba że regularnie była odwiedzana przez ciebie.
  3. wynajeły pokoje za swoje marne renty?nauczyli sie na poczekaniu obsługiwac komórkę?przecież takie osoby nie umieją nawet rozmawiać i nic nie wiedzą o życiu.skoro nie miały nikogo to co w piżamie ich wypisali? czy personel załatwił im jakieś ciuchy?bo coś tu sie nie trzyma kupy.
  4. to gdzie te osoby zamieszkały jak nie mają domu?w domu opieki? w zakładzie opiekuńczo-leczniczym?czy może w noclegowni dla bezdomnych?
  5. to proste.jeśli jesteś zdiagnozowany a masz pecha i rodzinka cię nie chce, przyjaciół ani krewnych i nikogo nie interesuje twój stan zdrowia ani co się z tobą dzieje to jesteś zapomniany i siedzisz tam w nieskończoność.więc wcale nie trzeba być niebezpiecznym/mordercą/kanibalem żeby dostać bezterminowe
  6. Vian, oddział to nie więzienie bo żaden wyrok nie obowiązuje.to kiedy i czy wogóle z niego wyjdziesz zależy tylko od tego ile miłości i przyjazni dostaniesz od innych.w więzieniu jest inaczej.jak skończy się wyrok nawet po 25 latach to cię wypuszczają i nikogo nie obchodzi czy masz do kogo wrócić czy nie.jak nie masz do kogo wrócić to idz pod most.siedząc na oddziale siedzisz jak w więzieniu z tą róznicą że nie popełniłeś żadnego przestępstwa i nie musisz uczestniczyć w rozprawie sądowej.wszystko odbywa się za twoimi plecami.
  7. Znalazłoby się parę gorszych. No i wysłanie do szpitala psychiatrycznego niekoniecznie jednak równa się "oddanie w ręce zwyrodnialców". tu mówisz tu o czasowym pobycie i mozliwości powrotu do rodziny
  8. z tego co wiem to inny perfidny sposób to jest raczej wykorzystanie i porzucenie.ale schizofrenicy raczej nie są ciachami i bożyszczami tłumów więc nie miał by do kogo odejść.albo jakiś złośliwy donos twojej rodzince na twój temat.
  9. chcesz powiedzieć że jeszcze bardziej bolesne niż tatuś i jego zaproszenia do psychiatryka? -- 26 lis 2012, 16:41 -- chyba niema nic gorszego niż rodzina która lekką ręką oddaje cię w ręce zwyrodnialców i już nie interesuje ich ani twój stan zdrowia ani to co sie z tobą dalej stanie.
  10. to brzmi jakbyś kogoś poznała,zaufała mu,była z nim jakiś czas a on po pewnym czasie nagle wyjechał a ty w domu odkrywasz brak pieniędzy i biżuterii.
  11. rozumiem że ten ktoś był agresywny i w ciężkim stopniu tej choroby?
  12. przecież masz tylko nerwicę a nie schizofrenię.ze schizofreni się raczej nie wychodzi.nerwicę ma w dzisiejszych czasach co drugi człowiek.nerwica nie kwalifikuje do ubezwłasnowolnienia
  13. XCoś nowego. żółtaczka może być wrodzona kiedy krew z wirusem przenika do płodu.tak samo HIV
  14. pisze że jeszcze tylko tego brakuje żeby zabronic małżeństw powyższym ludziom skoro niedorozwinięci,autystycy,schizofrenicy,Downy muszą mieć jakąś specjalną zgodę sądu mimo że nie są ubezwłasnowolnieni. takie chore poglądy właśnie ma społeczeństwo w imieniu którego sądy właśnie zabrania zawierać małżeństwa osobom upośledzonym.zacznijmy od tego.
  15. jeśli planujesz wyciągnąc syna z autyzmu to zapewniaj mu za wszelką cenę od najmłodszych lat kontakty interpersonalne i starannie dobieraj środowisko w którym będzie przebywał syn.niewskazane będzie wysyłać syna do pierwszego z brzegu przedszkola,szkoły,dyskoteki.trzeba szczególnie uważać żeby nie wpadł w opresyjne środowisko.inaczej prędzej czy pózniej do niego dotrze że chodzenie do szkoły,na zabawy,na podwórko niema żadnego sensu,w szkole będzie się bawił ze skurwysynami w worek treningowy.dobieraj mu towarzystwo które rozumie takie problemy.co do tych cukrzyków,rakowców,astmatyków,alergików,okularników,żółtaczkowców,hemoroidowców to państwo może też niech nałoży zezwolenia sądu na zawarcie małżeństwa bo przecież siedzą,psują estetykę ulicy,straszą dzieci,wkurzają ludzi,zawadzają w przejściu,rozsiewają wirusa.państwo przecież nie dopuści do rozmnoży takich skażonych genów.kiedyś znalazłem na forum psychologicznym wątek pt.dlaczego wariatów wypuszczają z domu wariatów? ,
  16. masz syna?gratuluje.współczuje temu synowi w przyszłości.
  17. trauma traumą ale jest jeszcze państwo i zupełnie inne prawo obowiązuje ludzi zdrowych a niby równe dla każdego.więc diagnozy niedorozwoju umysłowego,autyzmu,schizofrenii,zespołu Downa to dosłownie wyroki śmierci (oczywiście cywilnej) bo państwo wyszło z założenia iż czubki nie są rekonwalescentami i w związku z tym nie muszą za dobrze żyć,za dobrze się rozwijać,za dużo wiedzieć,za dobrze się odżywiać i być za weseli.krótka piłka.to "państwo" każe ci być roślinką która nie może podejmował żadnych decyzji ani dokonywać żadnego wyboru.to kto tu w końcu jest czubkiem.ja czy to zakłamane państewko?
  18. mało kto pewnie też pamieta o artykule 169k.k
  19. nie tylko.przy zawieraniu małżeństwa przez osobę chorą z osobą zdrową też nawet jeśli chory nie jest ubezwłasnowolniony.w przeciwnym razie ślubu nie dadzą-nakaz rozwodu natychmiast w związku z chorobą.a podobno w przysiędze małżeńskiej jest "i będę z tobą w zdrowiu i w chorobie. -- 25 lis 2012, 17:32 -- odkąd się wyprowadziłem i mam własne życie jest lżej.nie muszę sie pytać o każą pierdołę,nikt mi nie wytyka mojej choroby na każdym kroku.u mnie wykryto niedorozwój umysłowy,autyzm,negatywizm i depresje.twoja choroba to choroba cywilizacyjna tym lepiej dla ciebie.moja choroba jest wrodzona.i można chybac i gdybac czy to kwestia niedotlenienia mózgu czy wadliwego genu.
  20. przecież to było zwyczajne niewolnictwo.no a po drugie jak wyszłaś za mąż?przecież w przypadku partnera schorowanego potrzebna jest zgoda sądu.po drugie jest coś takiego jak artykuł 169k.k.
  21. i mówił ci że załatwi ci przymusową hospitalizację zamkniętą za to że za długo śpisz? hm.jeśli tak to trzeba było mu oznajmić że pójdzie a on pójdzie do więzienia za maltretowanie
  22. http://www.youtube.com/watch?v=AVMNuYzeIIU
  23. on cię izolował?utrudniał kontakty z innymi,szczególnie płci przeciwnej?
  24. trudności adaptacyjne świadczą zwykle o jednym.że w dzieciństwie daną osobę więzili.
  25. a jest u ciebie coś takiego jak trudności adaptacyjne?
×