Słuchaj, czyli generalnie pracy nie zawalałeś ? Bo są też alkoholicy, tzw wysokofunkcjonujący i uznający, ze wszystko mają pod kontrolą. Przy skutkach nadużywania alkoholu są też różnego rodzaju choroby nie tylko wątroba czy żołądek, ale pojawiają się też problemy ze stawami czytaj dna moczanowa. Jak ktoś np. przestaje pić nagle, bo robi przerwę, to zaraz zaczynają się pojawiać objawy typu puchnięcie ręki albo puchnięcie palucha u stopy. Ból jest okropny, podobno gorszy niż ból zęba. Znam temat, bo mój tata dzień w dzień pije piwo. I to nie jedno tylko po kilka. Chciałyśmy z mamą go wysłać na jakąś terapię, by poszedł do lekarza, może jakiś NZOZ jak chociażby w Nowym Modlinie https://osrodkiterapeutyczne.pl/ No ale stwierdziłyśmy, że nic na siłe nie ma sensu. Teraz w Wielkim Poście zwłaszcza w Wielkim Tygodniu nie pił w ogóle ani kropelki alkoholu. Skutek? - opuchnięta ręka, ale..... jego twarz się zmieniła.... oczy nagle nie były takie zażółcone, po prosto ta twarz mu odżyła.