Skocz do zawartości
Nerwica.com

Skitu

Użytkownik
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Skitu

  1. W takim razie spróbuję i pobiore z miesiąc, tak jak lekarz zalecił i zobaczę czy zaobserwuje jakąś poprawę. Najwyżej odstawie i zostanę przy paro.
  2. Lekarz dołożył mi do paroksetyny jakis Welbox, bo mówię mu, że mam coś w rodzaju anhedonii i jestem strasznie rozleniwiony. Z jednej strony chcę spróbować a z drugiej, pakować się znowu w następny lek...?
  3. Tak samo. 7 tydzień na 40 i od paru dni mam jakiś "zjazd". Musiałem się przed dziećmi ukrywać, by sobie popłakać...
  4. Okej anafranil odstawiony. Zabieram się za paroksetyne, może ona sobie poradzi z stanami depresyjnymi i lękowymi. A tak po za tym to witam
  5. Mial ktoś może tak, albo ma, że pomimo regularnego brania leków to i tak miewa skutki uboczne jam przy odstawianiu ? Najbardziej denerwują te "prądy" przechodzące przez ciało i zawroty głowy...
  6. Mija dwa tygodnie jak jestem na zero z prega...nie wiem czy jeszcze odczuwam skutki odstawienie, czy moja depresja i nerwica powoli zaczyna we mnie się budzić... Znowu wszystko się zaczyna robić trudne albo niewykonalne...
  7. To może dla tego jak brałem wenlafaksyne i pozniej duloksetyne to ich działanie było praktycznie żadne...A z tego co wiem to dość silne SNRI.
  8. Pięknie...bo coś te moje przykre stany za często się pojawiają. Myślałem, że anafranil, który dodatkowo biorę jakoś te stany bedzie znosil. Tak po za tym to dziękuję wam, że podzieliliście się waszymi doświadczeniami. Jakoś mi lepiej jak co nie co wiem
  9. Witam. Moja dawka dziena to 450 mg ( 150-150-150 ) pytanie mam następujące. Miewacie napady płaczu i poczucia beznadzieji na tym leku? Biorę już od roku i martwi mnie to czy lek już się wypalił tak szybko?
  10. Heja. Czy anafranil po jakims czasie wypłaszcza emocje tak jak paroksetyna? Bo o podobny właśnie efekt mi chodzi.
  11. Tak jak wspominałem, lekarz zwiększył mi dawkę do 120 mg. Brak jakich kolwiek pozytywnych efektów na 60 mg, a wręcz byłem bardziej apatyczny, zmulony i apetyt mocno poleciał w dół (a biorę mirtazapina na noc). Oby coś drgnęło, bo zapasy cierpliwości się wyczerpują...
  12. Pozostaje tylko czekać cierpliwie... Zobaczymy co będzie za miesiąc. Najwyżej z lekarzem podniosę dawkę do 120... I tam nie mam nic do stracenia.
  13. Jak narazie to czuje senność i jeszcze większą niechęć do czego kolwiek...kuzwa nie sądziłem, że drugi nawrót tego gówna będzie taki ciężki...
  14. Ja 14cie dni i od tygodnia na 60 jestem. Mam cicha nadzieję, że coś tam ruszy i wróci uśmiech na twarzy i radość z życia...
  15. Hej wszystkim. Jak u was wyglądała sytuacja z poprawieniem nastroju po duloksetynie ? Czy ona bardziej w napęd idzie ?
  16. Witam forumowiczów. Biorę Velaxin Er od 1,5 miesiąca, od 2 tygodni mam zwiększona dawkę do 150, bo na 112,5 nie było poprawy, w postaci chęci do życia i nękającymi natretnymi myślami... Chodzi o to czy ktoś z forumowiczów miał tak, że czuł się jeszcze gorzej, tak jakbym był chory, brak sił (ledwo nogi za sobą wlokę) i jeszcze to pieczenie w klatce piersiowej do przyjemnosci się nie zalicza... Czy to możliwe, że po zwiększeniu dawki pojawiły się kolejne uboki i z czasem miną? Z lekarzem dopiero widzę się za 2 tygodnie i nie wiem co robić. Za jaką kolwiek pomoc dziękuję.
×