SZAv

10 mg leczy jednak w stopniu raczej nie wystarczającym tak uważam, nie mam tak nasilonych lęków jednak są czasami, do tego drżą mi jeszcze ręce. Poza tym każdy lek ma określoną dawkę terapeutyczną myślę, że nie bez powodu.

10 mg leczy jednak w stopniu raczej nie wystarczającym tak uważam, nie mam tak nasilonych lęków jednak są czasami, do tego drżą mi jeszcze ręce. Poza tym każdy lek ma określoną dawkę terapeutyczną myślę, że nie bez powodu.

Mi tez wlasnie te przykurcze drgania jak mnie to wkurza ohhh

Kurde tak na marginesie zastanawiam się czy wogóle wchodzic na 20 mg paro bo na 10 mg tragedii nie ma, tylko mam nie wyleczone te drzenia rak i takie ni to prady takie na ciele w sumie zdarzaja sie wszedzie na brzuchu udach itd. rekach, i ta sztywnosc karku. Z drugiej strony moze układ nerwowy przystosowuje sie do pewnej zmiany .... A psycholog to nie psychoterapeuta polecam terapie poznawczo-behawioralna naprawde skuteczna w naszym przypadku ;D

FENIKXS, sam moze jestem zwolennikiem stosowania jak najmniejszej ilosci lekow, być może wynika to wlasnie z braku wiary w ich magiczna moc. Dlatego sam chodze na psychoterapie, w którą wierze. -- 05 lip 2015, 20:38 -- feniksx sorki

Siemka nikogo nie chcialem straszyc ;D spokojnie dlatego kluczowa jest tu twoja diagnoza o ktora pytalem. Bedac w twoim polozoniu wnikliwie przeanalizowal swoj stan psychiczny. Zmienne nastroje o ktorych piszesz wystepuja u kazdego z nas, nie sa one niczym niezwyklym DEPAKINE stosuje sie w chorobie afektywnej dwubiegunowej. A żeby ją zdiagnozować potrzebne sa odpowiednie kryteria-nie bede sie wymadrzal ale w tej sytuacji i przy tym leku proponowalbym przynajmniej ostroznosc.

Siemka feniksx zdecydowałes się na nową wersję leków? Brałeś kiedyś hydroksyzynę na noc ?

kto to był ten slow_down? w manii? nie piszcie tu takich rzeczy dla nerwicowca to jest przerabane tym bardziej jeśli się obawia choroby psychicznej a większość z nas tak ma lub miała to nie jest dobre miejsce na to ;D Ja pytałem o co chodzi z ta mania. Jesli ktos ma chorobe afektywna dwubiegunowa to ona moze uruchomic w nim manie i tak jest napisane w ulotce . -- 04 lip 2015, 09:42 -- Ja brałem: paroksetynę, citalopram, escitaopram, sertalinę, wenlafaksynę, mirtazapinę, mianserynę, trazodon, klomipraminę, opipramol, doksepinę, amitryptylinę, fluoksetynę Neuroleptyki: perazyna, amisulpryd, chlorprotiksen, kwetiapina, olanzapina, risperidon (nie pamiętam co jeszcze) Stabilizatory: lit, karbamazepina, lamotrygina, gabapentyna Inne: pirybedyl, biperyden, metylofenidat, piracetam, alprazolam, clonazepam, diazepam, lorazepam Na pewno o czymś zapomniałem. Teraz jadę na wenlafaksynie 150mg i 300mg kwetiapiny XR. Bałem się powrotu do kwety, ale zadziałała fajnie. W pogotowiu mam lit, który działa dość szybko, ale na razie nie ruszam. Wszystkich innych leków właśnie się pozbywam. Wiadomość napisana przez pana SLOW_DOWN BOSE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Po PAROKSETYNIE ---- dobre sobie .................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! musze sie uspokoic

Siarlek Ty nie fisiuj lekarze ci przepisza wszystko lekka rąsią a wezmiesz raz depakine to dożywotnio bedziesz ja lykal!!! wyrównuj ssriami a co masz za diagnoze ? A ten propranolol poprawia nastrój jak ssrie ? pobudza cie czy uspokaja ?a bierzesz przy nim parogen ? -- 03 lip 2015, 20:49 -- Chłopaki przy paro trzesły wam się troche ręce ? mam wrażenie jakbym wziął sporą dawkę kawy ;D coś w rodzaju pobudzenia. Mam też jakby impulsy nerwowe przelatywały mi przez mięśnie? M Mieliście coś podobnego? Wydaje mi się, że to układ nerwowy się jakoś zmienia ale to tylko moje przypuszczenia Jest jeszcze jedno przypuszczenie MEGA WKRĘT --- CZYLI MOJA GŁOWA i jej zupełnie niezrozumiałe interpretacje objawów nerwicy ;D Dajcie znać

fenikx, spoko postaram się wytrwać. Amandia to AFOBAM też go mam, jak ide do pracy to zawsze biorę tabletkę w kieszeń i wieczne pytanie brac czy nie brać... ale wczoraj miałem kryzys i nie wziąłem

Kur-wa mac dzisiaj znowu mialem lipę na tym paro chyba faktycznie pierdolne tym paro genem i wezmę esci brał ktoś kiedys to esci po parogenie???

to lipa a spamilan też niweluje lęki - a w ogóle źle śpisz czy sen ci się spłycił. Wg. mnie paro powinno Cię wyregulować.

feniksx, polecam triticco znasz ...? naprawde ponad to niewluje lęki związane z zażywaniem paro a i zaleta reguluje sen nie tylko pomaga zasnąc jak inne zolpiki ;D zapytaj psychiatry tylko kumatego dziwie sie ze neuroleptyki przepisuja na sen naprawde.

Uważał bym z tym chlorprotixenem i clonem - nie ta liga !!! Jak nie możesz spac jest taki lek triticco sr wygodne dawkowanie i dobra skuteczność albo hydro.

Patrząc na wasze wpisy jest tyle opinii ilu ludzi. Tak naprawdę należy się zastanowić, " w jakich kwestiach maja mi pomóc leki"? i co to TAK NAPRAWDĘ ZNACZY SIĘ WYLECZYĆ? a jak piszecie każdy będzie miał inną definicje bo każdego życie jest inne i każdy ma inne potrzeby. A taka mała dygresja ;D -- 29 cze 2015, 22:08 -- Mnie dzisiaj strasznie boli łeb boli i boli i boli i tak w sumie już chyba parę dni a rano jest średniawka i to bardzo. Ale za to jem normalnie od 3 tyg. nie miałem ataku, śpie w nocy po kilka godzin ----> i oby tak dalej . Poszukajcie czasami tych plusów ;D A co do paro to ja bym wrócił na jakąś dawkę podtrzymującą.

Amandia - niestety dozywotnio, z małymi przerwami. Zastanawiam się nad zmiana tego leku na escitalopram ten parogen może dobry ale do czasu jak zreszta widać .

Kalebx3 Widze, że ty tez jesteś na paro 10 mg? zreszta podobny okres jak ja zmniejszyłem z 15 mg po 4 dniach-biorę na noc. po 10 mg śpię po 15 mg 4 dzień i strasznie spłycił mi się sen. Wróciłem do 10 mg. Czujesz jakąś poprawę? Tak na marginesie pisałem wcześniej o fluo, że 10 mg jest skuteczną dawką terapeutyczną, pomyłka 5 mg już "może stworzyć problem" w postaci myśli samobójczych. Ciekawostka, że w Szwecji fluo jest zabroniona - na podstawie książki "Efekt Uboczny Śmierć". Tak dzisiaj pomyślałem jak to może jest z paro? Czy niskie dawki, też mogą być skuteczne? Polecam tu jest odpowiedź http://neuroskoki.pl/leki-antydepresyjne-to-tylko-placebo/ Zastrzegam, że nikogo nie chcę straszyć poprostu dla zainteresowanych i oczywiście na temat ;D

Nie ,że wszystko mają leki sprawić , ale leki maja pobudzić zepsute układy scalone do efektywniejszej pracy . mądre słowa naprawdę. Popieram w 100 %

Don CORLEONE spoko właśnie dzisiaj zauważyłem znaczną poprawę - mam nadzieje że nie chwilową. Stąd moje pytanie,.Wydaje mi się, że mi ta 10 -szka starcza tym bardziej, że już zacząłem terapie poznawczo-behawioralną i myślę, że to mi nawet bardziej pomoże. Apropos wkrętów ja jak biorę paro to boje się, żeby manii nie dotać - ogólnie mam lęk przed chorobami ale psychicznymi ASIE25 ja też po 10 mg bym lulał a po 15 mg bezsenność brał ktoś z was kiedyś hydroksyzynę 25 -tkę na sen?

oki, widze, że co psychiatra to inna szkoła ale tak jak napisałem wczesniej jakie kryteria macie w ocenie czy lek działa ?

Prozac to fluo -- 27 cze 2015, 10:54 -- Patryk29 wiesz książka książką tylko czy ktoś z nas posiedział na paro jakieś 6-8 tyg. na 10 mg... ? i tak naprawde sprawdził jaj działanie w takiej dawce ? skoro 2 lekarzy jeden lek. med. drugi dr.hab. i terapeuta niespokrewnieni zupełnie ;D twierdzą, że 10 mg może wystarczyć więć czas spróbować. Mi minęlo 3 tyg. na 10 mg. zobaczymy fakt czuje jeszcze ból głowy i nudności ale tak już kiedys też miałem. Ważne, że ataki lęku i uogólniony ustał.

Siemka byłem wczoraj u innej psychiatry. Stwierdziła, zresztą jak mój doktor, że wszystko zależy od organizmu, jego wagi, i "wagi" problemów. Przy parogenie dawka waha się od 10 mg- 40 mg, jak stwierdziła 5 to trochę za mało ;D. I polecam dodatkowo przeczytanie książki "Skutek uboczny smierć" wpradzie opisany jest PROZAC ale w badaniach udowodniono, że już dawki 10 mg są wystarczające. Powiedzcie mi w jaki sposób oceniacie na sobie skuteczność działania leku ? Wg. jakich kryteriów?

Spoko kurde miałeś jakis sytem chodzenia na ten lek? nie wiem 1/2 po jakims czasie 3/4 pozniej cala itd. ?

Feniksx z tym parogenem mam pytanie na Ciebie 20 dobrze teraz działa ? ja dzisiaj mam 4 dzień na 3/4 tabletki jest koszmar mega nudności i bół głowy - i takie dziwne uczucie, że mnie rozniesie od środka- mega lipa . Dodam, że kiedyś brałem parogen i nie miałem uboków teraz to masakra. 2 lata temu zakończyłem z nim przygodę. Czy ja mam tylko takie odczucia, że wejście na ten lek to jakaś mega katorga. A na 10 mg tak dobrze się czyłem. Zastanawiam się czy nie wrócić do 10 mg. Jak myślicie ??? A co do nowych leków nie wiem ale widziałem ulotkę clonazepamu i powiem szczerze że ta psychoza w tle mnie przeraża na ulotce.. hydro ponoć fajna jest łagodna - ale to nie moje opinie. A poza tym każdy ma inny organizm ...

Dzisiaj zrobiłem bilans zysków i strat na leku jestem 4 dzień na 3/4 (powolutku do celu) wcześniej 3 tyg. na połówce. I powiem wam , że w nerwicy nasza podświadomość płata nam wielkiego figla. Skupiam się na dłoniach mam drżenia dloni, wyczytalem w ulotce że przy braniu sertaliny jednym z objawów ubocznych może być świąt - i cóż się stało nie no świądu nie było ale plecki i dłonie swędziały. A po drugie ja biorę parogen ehehehe maskara. Zwiększyłem dawkę i wczoraj przez chwile pomyślałem, że może to spowoduje pobudzenie jak na początku brania leku na połóce i co 5. 30 rano budze się nic a za chwile jakby na pół przytomny "ma być pobudzenie " mówi moja głowa i mam pobudzenie - brawo brawo . Ja pierdziele. To nie leki feniksx to my sami niestety działamy tak na siebie. -- 25 cze 2015, 13:14 -- świąd sorki