fobia
-
Postów
2 245 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez fobia
-
-
pojechaliśmy z mężem umyć autko bo nawet słoneczko zaświeciło a później na spacerek z pieskiem po parku :) a teraz znowu leniuchuje
-
celinka18, leniwa niedziela
-
joakar4, współczuję
ale mam lenia dzisiaj! zrobiłam obiad i się opierdzielam nawet z psem mi się nie chce iść - męża poślę
-
zaczynam stresować sie przed lotem ;/ wolałabym się teleportować
-
fakt, iż rozpoczął się właśnie mój urlop
-
LitrMaślanki, przepiękny, normalnie się zakochałam dodam jeszcze , że mój psiak też tak "przemyca" po cichaczu różne ciekawostki
-
ja tam jestem stuprocentowymi rybkami i nic tego nie zmieni
-
Panna_Modliszka, paradoksy, dzięki dziewczyny :) cieszę się , że z nią lepiej :)
-
hmmm tez miewam takie mysli, cierpię na Nerwicę lękową i myślenie o chorobach, śmierci i przemijaniu nie raz wywołały atak paniki. Jednak leki i terapia działają. Daj sobie szanse - idź do psychologa i psychiatry. Zaden lekarz nie powie Ci , że nie umrzesz , ale dzięki lekom przestaniesz o tym myśleć natrętnie i będziesz mogła cieszyć się zyciem.
-
dobry dzień ,troszkę nerwiczka o sobie przypominałam , ale dałam sobie z nią radę nawet lekarka rodzinna sobie ze mną żartowała (a wywołać na jej twarzy uśmiech to normalnie cud )
BTW Gdzie jest Wovka? Co z nią wie ktoś?
-
LukLuk, rzucić ale by rzucić trzeba chcieć wiem , że to niełatwe , przechodziłam przez to
znowu spałam 2 godz po pracy męczy mnie to bp później w nocy nie mogę zasnąć - śpię przez 6 godzin a pozostałe 2 odsypiam po południu Na dodatek @ i bóle brzucha
-
LukLuk, fajnie , że w jakiś sposób pogodziłeś się z nerwicą - czyatłam , że to poważny krok do wyzdrowienia więc trzymam kciuki i masz rację dawanie sobie określonego czasu na powrót do zdrowia ma negatywne skutki bo im bliżej terminu jaki sobie wyznaczyliśmy tym bardziej się napinamy i efekt jest odwrotny od zamierzonego .
BTW nie cierpię pracować na rano - jestem ciągle niewyspana i zmęczona ;/
-
ehhe, ja tez przeważnie spie po 8 gdzin (tylko czasami więcej jak jestem zmęczona a mniej jak muszę się zerwać do pracy) , ale z tymi zrywami lękowymi miałam tak samo , na szczęście ustąpiły w miarę brania leków.
-
z alkoholizmem papug to prawda - moja uwielbiała czerwone wino wprost z kieliszka
-
lunatic, aha mi efekty uboczne przeszły po 2 tyg i teraz jest juz dobrze :)
-
dominika92, do brania leków też absolutnie nie zachęcam, najpierw starałabym pomóc sobie jakimiś innymi środkami relaks, psycholog, ziółka itp.
-
dominika92, hmmm to tez nie takie proste bo stres i ataki też szkodzą dziecku
-
sunset, łoo to faktycznie niedaleko :) możemy się kiedyś spotkać w realu
-
sunset, askąd jesteś?
-
serduszko, teraz już się nie denerwuj bo to nic nie da, będzie dobrze nie przejmuj się!
-
sunset, tak, a co ?
-
hmmm niby się wyspałam w nocy (spałam około 10godz) a i tak unęłam sobie drzemkę około 2 godz po południu nie wiem cosię ze mną dzieję, nigdy tyle nie spałam??!!
teraz wypiłam z mężem winko i fajnie mi z tym
-
lunatic, depresja więcej nie wróciła ,nie mogę tego samego powiedzieć o nerwicybo to "głębsza" sprawa i wymaga tez terapii z psychologiem
-
lunatic, zgadzam się z marcją- to potrwa około 2 tyg. Na początku mojej nerwicy miałam też depresję i to właśnie jej się pierwszej pozbyłam na tym leku.
Lek na koszmary ?
w Leki
Opublikowano
też miałam straszne koszmary w nocy ,ale je po prostu przeczekałam - w miarę jak leki zaczęły się wkręcać koszmary sobie poszły