Skocz do zawartości
Nerwica.com

fobia

Użytkownik
  • Postów

    2 245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez fobia

  1. sory ale nerwica nie mija jak grypa, to sie leczy latami ! A czasami osoby na nia cierpiace beda sie z nia borykac do konca zycia...

    jest to zaburzenie psychiczne, moze byc uwarunkowane genetycznie- moja mama i babcia tez cierpia na nerwice!

    Przewaznie "nerwicowce" maja porobiona wszystkie badania i czesto te badania nie odbiegaja od normy. Ja przez ostatnie pol roku mialam ekg, morfologie, badanie dna oka, badanie na toksoplazmoze, sprawdzane hormony tarczycy, usg piersi , lekarzy tez troche naodwiedzalam i kazdy mi powiedzial ze wszystko jest w porzadku, kardiolog kazal lykac tylko magnez bo mam niedobory stad dodatkowe skurcze serca. a nerwice potwierdzila nawet pani okulistka!! - mam nierownosc zrenic!! wiec powiedzcie mi jezeli to nie nerwica TO CO??i jedyne co dziala to leki od pani psychiatry ;)

  2. ja rowniez najpierw byla choroba serca, mialam wrazenie, ze mam co kawalek zawal, pozniej wyczulam w piersi guzek no i byly mysli o raku, byl jeszcze tetniak mozgu, co kawalek cos! Wszystko zostalo obalone przez lekarzy wiec "wrocilam" do strachu przed zawalem.. :?

  3. poczekaj jeszcze ze zwiekszeniem dawki, lexapro zaczyna dzialac przewaznie po 3 tygodniu a i tak nie odrazu bedzie "jak reka odjal" a alkohal akurat przy lexapro nie ma zbyt wielkiego wplywu byle nie przesadzac z iloscia, tak mi psyhiatrka powiedziala

  4. to fakt nerwica wraca jak bumerang ;( ja rok temu odstailam lexapro po ponad rocznym przyjmowaniu tego leku... niestety miesiac temu wszystko wrocilo, porazka!! I znowu zaczynam brac lexapro tyle, ze w zwiekszonej dawce i wspomagane zomirenem ;(

    Czasami mam juz tego po prostu dosyc..

  5. 2 lata temu po raz pierwszy dopadla mnie nerwica...na pol roku przed moim slubem. To byla masakra! Zamiast cieszyc sie ja mialam w glowie tylko czarne scenariusze... przezylam, nie wszystko bylo idealnie ale wspominam ten dzien jako najpiekniejszy w moim zyciu, choc przyznam ze przysiega to stres przeogromny ;)

  6. ja biore 10 lexapro (zaczelam 2 opakowanie ) i do tego wspomagajaco zomiren 0,25 -w zaleznosci od potrzeby ale przewaznie 2 dziennie. Czuje sie duzo lepiej ale ciagle jeszcze miewam napady negatywnych mysli , ze umre albo jestem chora na cos strasznego ;( Ale juz wczesniej leczylam sie lexapro i wiem ze dziala i pomaga tylko trzeba czasu...

  7. u mnie nastapil powrot chooby po rocznej przerwie- jakis miesiac temu dostalam ataku paniki i zaczela sie jazda od nowa, ale zaczelam brak lexapro i zomiren i powoli wracam do siebie, oczywiscie bywaja lepsze i gorsze dni ale potrzeba na to czasu by zaczac normalnie funkcjonowac

  8. dokladnie, uczucie jest straszne... najgorsze jest to ze zawsze spotyka mnie to w momencie kiedy wszystko uklada sie dobrzew miom zyciu i powinnam byc szczeskiwa- najpierw przed slubem 2 lata temu jak juz doszlam do siebie dzieki lekom, zaczelo sie od nowa teraz kiedy kupilam dom!

  9. Tez tak mam, panicznie boje sie smierci, zaczelo sie od dziwnego uderzenia serca (teraz juz wim ze to bylo tzw. dodatkowe uderzenie ,ktore nie jest grozne dla zdrowia ) jednak tak bardzi sie wystraszylam ze dostalam ataku paniki a pozniej to juz sie tak nakrecilam ze codziennie boje sie ze umre i co kawalek wynajduje u siebie nowe choroby - tetniaka, raka, bialaczke!! juz mam tego dosyc! Jade na lexapro i zomirenie ;(

  10. Czy ktos z Was zaobserwowal u siebie nierowne zrenice w nerwicy?

    Ja niestety mam nerwice ze stanami lekowymi i od jakiegos czasu zaobserwoowalam ze mam nierowne zrenice- obje jednakowo reaguja na swiatlo jednak lewa jest wieksza. Byl tez okres kilku dni kiedy czulam sie lepiej i wtedy zjawisko to prawie zniklo- niestety teraz znowu wrocilo. Czytalam ze to moze byc objawem groznych chorow (np.guza mozgu) ale wystepuje tez w nerwicy. Stad moje pytanie czy ktos jeszcze tak ma??

  11. Od jakiegos czasu zauwazylam, za mam nierowne zrenice (lewa jest nieco wieksza od prawej), czytalam ze to moze byc objaw powaznej choroby ale rowniez nerwicy (a bez watpienia mam nerwice z napadami lekowymi). Zauwazylam tez ze jak kilka dni czulam sie lepiej to zrenice byly prawie odealne, jednak ostatnio to juz rzadko spotykane zjawisko..

    Mam pytanko, czy ktos z was tez zaobserwowal cos podobnego? ..

  12. Witam, polecam pania psychiatre Humelt Renate, przyjmuje na lipowej, moge podac nr telefonu do rejestracji jesli bedziesz potrzebowac. Pomogla mi bardziej niz niejeden psycholog.pozdrawiam

×