Skocz do zawartości
Nerwica.com

fobia

Użytkownik
  • Postów

    2 245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fobia

  1. ja rzuciłam fajki ograniczająć je stopniowo (dosyć długo to trwało bo ponad 6 mies) a mój mąż zrobił to z dnia na dzień (paląc około 35 fajek dziennie). Więc rzucić się da, nie jest łatwo ,ale się da :) Trzeba tylko znaleźć odpowiednią metodę dla siebie
  2. ALEKS*OLO, z serduchem te zmiałam ostatnio jazdę - bolało mnie po lewej stronie ze 3 dni
  3. Balbina^^, nie chcę już drążyć tematu ciąży Twojej mamy bo widocznie jest to dla ciebie delikatny temat i nie chciałabym Cię urazić. Jestem jednak zdania, podobnie jak pisała wcześniej linka i jak powiedziała mi kiedyś moja lekarka- jeśli wszystkie opcję zostały wykorzystane a nerwica stanowi zagrożenie dla ciężarnej o dziecka , wtedy można brać leki i tak na prawdę nie ma dokładnych badań dotyczących wpływu leków na dziecko
  4. rikarika, naprawdę kochane daj im buzi od cioci fobii
  5. pogoda w kratkę; raz słóńce świeci a za chwilę deszcz pada ;/ szykuję się do wyjazdu
  6. rikarika, świetne fretki :) To są dwa samczyki? nie "kłócą się" ze sobą?
  7. Balbina^^, a widziesz a może jakby mama prała psychotropy w ciąży i nie była zestresowana nerwicą to może Ty nie miałabyś teraz nerwicy ? ;] Patrzałaś na to pod takim kątem??
  8. Krwiopij, widzisz, nie jestem na prochach od kilku miesięcy. Konsternację natomiast wywołuję fakt ,że chciałabym mieć dziecko ,ale boję się powrotu nerwicy w trakcie jej trwania.Nigdzie nie pisałam ,że chce brać leki w ciąży. Jestem tylko ciekawa czy można sobie poradzić w ciąży z nerwica. Myślisz ,że jak kupię sobie kaktusa to instynkt macierzyński przeleje się na niego?
  9. Krwiopij, jak można porównywać posiadanie dziecka a chomika czy roślinę?
  10. Balbina^^, czy Twoja mama brała psychotropy będąc w ciąży?
  11. fobia

    Lęk przed śmiercią

    andys, nie wchodź na takie strony. Prawdy się tam nie dowiesz
  12. Algakam, marlena1977, skarb80, dziękuję Wam za wasze posty! Bardzo mnie podniosłyście dziewczyny na duchu. Właśnie dzisiaj zastanawiałam się czy dam radę być w ciąży , czy nerwica w trakcie ciąży nie wróci , jak to będzie, czy można w razie czego brać leki? Bardzo chciałabym mieć dziecko. Uspokoiłyście mnie troszkę :). Jeszcze raz dzięki :* [Dodane po edycji:] Sweety, Tobie te,ż dzięki za post :) Bardzo pragnę dziecka, ale boję się też jak to będzie. Nie chce zrezygnować z macierzyństwa przez jakąś nerwicę i lęki :)
  13. jacas, nieźle wyspałeś się chociaż?
  14. Tak... jeszcze by mi oddał albo co gorsza odreagował na mojej córce Ale już wiem co mam robić, już podjęłam stosowne kroki. Jeżeli byłby w stanie uderzyć ciebie lub skrzywdzić w jakikolwiek sposób Twoją córkę to faktycznie jest draniem ;/ Życzę Ci powodzenia.
  15. fobia

    X czy Y?

    bezsenność ... miałam ostatnio kilka koszmarów, naprawdę strasznych ;/ czego bardziej się boisz myszy/szczura czy pająka/robaka ?
  16. ALEKS*OLO, żeby zarazić się tasiemcem musiałabyś zjeść surowe, niesprawdzone przez weterynarza mięso wieprzowe/wołowe. Balbina^^, ma rację, nawet jakbyś jakimś cudem zjadła jajo to tasiemiec zmieniły się tylko w larwę. Ale rozumiem Cię ,ja też jak sobie coś wkręce to mnie to dręczy i często zachowuję się wręcz irracjonalnie ;/ Lili-ana, natrzaskałabym mężowi po pysku za tego chomiczka [Dodane po edycji:] btw. Głowa mi pęka , do wyjazdu kilka dni, lęk wolnopłynący się włączył ,ale na szczęście jeszcze nie na tyle abym nie mogła sobie z nim poradzić bez tabsów...
  17. linka, mam dość podobną sytuację - wyjeżdżam w tym tygodniu za granicę na wakacje i może nie tyle mam nawrót co dziwnie się czuje - jeszcze nie lęk ,ale ten cholerny niepokój Chyba przez to ,że od 3 dni nawiedza mnie nerwoból po lewej stronie. Nie wiem ,ale na pewno się nie poddam bez walki Xanax też będę mieć przy sobie i też ten 0,25mg
  18. chyba stres inerwy ostatnich tygodni zaczynają ze mnie schodzić, ehhh nie najlepsze samopoczucie...
  19. Moolik, sam chcesz zwiększyć sobie dawkę do 20mg czy lekarz tak zalecił? Ja brałam lexapro jakieś 18 miesięcy, pomógł, nawet bardzo ,ale potrzeba cierpliwości zanim lek się rozkręci. Jeśli oczekujesz, że lek w 3 miesiące postawi Cię zupełnie na nogi to jesteś w błędzie. Po 3 miesiącach zaczyna się dopiero poprawa.
  20. wkońcu jakiś miły dzień dla odmiany :) najpierw obiadek na działeczce, później wizyta kuzynki z mężem. Jeszcze tydzień i urlopik
  21. isabella_28, jak ja Ciędobrze rozumiem :) Siedziałak 2 lata w Irlandii, wróciłam jak tylko zarobiłam z mężem na mieszkanie. Miałam dosyć tego kraju, strasznie tęskniłam. Dłużej chyba nie dałabym rady...
  22. fobia

    zadajesz pytanie

    około 8 , ale niechętnie :) ulubiona książka?
  23. madziunia007, daj sobie spokój z amfetaminą! dziewczyno! Chyba sobie jaja robisz tą ankietą
  24. też myśle,że to jest nerwica natręctw.
×