Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dryagan

Administrator
  • Postów

    3 299
  • Dołączył

2 obserwujących

Ostatnie wizyty

19 342 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Dryagan

  1. Hej, zatrzymajmy na chwilę tempo @kokeshi @Przemek_Leniak Dyskusja jest super – różne zdania na ten sam temat są ok i potrafią być twórcze. Przestaje jednak być dyskusją, gdy zamienia się w pyskówkę: docinki, personalne przytyki i ironiczne etykietki zamiast argumentów. Proszę, trzymajmy się kilku prostych zasad: • komentujemy tezy, nie osoby • zero personalnej ironii i przypisywania innym intencji • jeśli rosną emocje – zróbmy pauzę i wróćmy do meritum • zamiast przymiotników dawajmy argumenty, dane, źródła Proszę o powrót do rzeczowej wymiany zdań. Od tego momentu wpisy ad personam mogą być ukrywane/usuwane; przy powtórkach będą ostrzeżenia, a w razie potrzeby – blokada wątku. Dzięki za zrozumienie i kulturę rozmowy.
  2. @You know nothing, Jon Snow dzięki za ciepłe słowa, to bardzo miłe. Dzięki za ciepłe słowa, bardzo mi miło. „Mentor” to dla mnie za duże słowo — jestem po prostu gościem z dobrymi chęciami. Jeśli moje listy Ci pomagają, to super; kibicuję i trzymam kciuki, żeby było coraz spokojniej i jaśniej. A za to, że czasem „nie słuchasz”… wpiszemy w protokół symboliczne upomnienie (żart!).
  3. Dryagan

    Wojna...

    Decyzją Ekipy Forum „Nerwica.com” zamykam wątek „Wojna”. Dyskusja to wartość, ale tu przerodziła się w wyzwiska i personalne ataki (część postów trzeba było ukryć). Taki ton nie jest właściwy na forum, które ma służyć wsparciu i poczuciu bezpieczeństwa. Przy obecnej polaryzacji społecznej zalecamy omijanie tematów szczególnie kontrowersyjnych dla spokoju wszystkich użytkowników. Proszę o trzymanie się zasad netykiety i regulaminu, dalsze jego naruszenia będą moderowane. Dziękuję za zrozumienie.
  4. Zaraz - co tu się odwala? Ja rozumiem, że wątek spamowy, ale trochę szacunku dla siebie!!! Każdy użytkownik Forum może tu pisać, ale bez przepychanek.
  5. To, co opisujesz, to nie jest prawdziwe życie – to świat stworzony przez Twoje emocje, przez to, co w Tobie ciągle wrze i szuka ujścia. Świat relica, Alone, te wszystkie postacie – to nie jest rzeczywistość, tylko ułuda, która mami Cię i wciąga coraz głębiej. Dlatego właśnie nie potrafisz od tego odejść – bo ta iluzja wciąga jak sen, w którym człowiek czuje, że wszystko ma znaczenie, a potem budzi się i widzi, że to tylko obraz. Normalne życie to nie magia, nie wymyślone światy i nie duchowe gry. Prawdziwe życie jest tutaj – w dotyku, w oddechu, w naturze, w rozmowie, w zwykłym dniu. To wszystko, co może być spokojne i ciepłe, jest prawdziwe. A to, co Cię męczy, co wciąga w ból i chaos – to tylko złudzenie, które udaje rzeczywistość. Ty sama masz w sobie ogromną potrzebę głębi, zrozumienia, sensu – i to jest piękne. Ale ta magia, o której piszesz, nie da Ci tego. Ona Ci to odbiera, bo zabiera Ci kontakt z tym, co prawdziwe. Spróbuj wrócić do zwykłego świata – tego, który możesz dotknąć i poczuć naprawdę. Tam jest Twoje miejsce, Twój spokój i Twoja siła. Nie musisz uciekać w światy, które Cię ranią, żeby odnaleźć sens – on jest tu, w Tobie, w codzienności.
  6. A ja się doczepiłem tylko i wyłącznie do słownictwa ("my was"), nie do głosowania (ono nie jest obowiązkowe).
  7. Zdecydowaliście się na bycie częścią społeczności Nerwica.com, więc nie rozumiem podziałów "my" - "wy". Nie twórzmy sztucznych podziałów, getta nie są wskazane
  8. Dryagan

    Wierzysz w kosmitów?

    @alone05 czyli jak czegoś nie widziałaś, to tego nie ma? To znaczy, że Ameryki i Australii też nie ma? Bo tam nie byłaś? Według tej logiki świat kończy się na twoim własnym podwórku. A wiara właśnie na tym polega, że nie opiera się na własnym doświadczeniu
  9. To bardzo możliwe - chadowcy powinni ostrożnie z wenlą, ona często wrzuca na "wyższy poziom". Niestety sam raz tak miałem.
  10. nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, ile trwa hipomania – to bardzo indywidualna sprawa i zależy od osoby, rodzaju przebiegu choroby, a czasem też od leczenia. U mnie na przykład hipomania zwykle trwała kilka dni, ale potem prawie zawsze przechodziła w ciężką manię psychotyczną. W takim stanie praktycznie nie spałem – najwyżej krótkie drzemki po 15–20 minut. Najdłużej byłem w tym stanie ponad rok! W okresach podwyższonego nastroju (hipomania czy mania) sen rzeczywiście się bardzo skraca – człowiek jest pobudzony, pełen energii, trudno wysiedzieć w miejscu. Ja potrafiłem biegać po mieście całą noc, bo nie byłem w stanie po prostu leżeć w łóżku. Zupełnie inaczej wyglądało to w depresji – wtedy mogłem przesypiać całe dnie. W moim przypadku depresje, poza dwoma pierwszymi silniejszymi epizodami, były łagodniejsze i krócej trwały niż manie. Ale to tylko mój przebieg – u innych może wyglądać zupełnie inaczej. ChAD nie ma jednego „schematu” dla wszystkich, zresztą wyróżnia się nawet kilka jego rodzajów. Na przykład w ChAD typu I występują pełne epizody manii (często bardzo nasilone, nawet psychotyczne), a depresje mogą być różnej długości i nasilenia. W ChAD typu II zamiast manii pojawiają się hipomanie – krótsze, łagodniejsze, ale i tak potrafiące mocno namieszać w życiu. Do tego dochodzą epizody depresyjne, które często bywają cięższe i dłuższe niż sama hipomania. Jest też m.in. cyklotymia, czy stan mieszany (szybkie zmiany faz) - dla mnie najgorsza chyba sprawa. Podsumowując – każdy może doświadczać tego inaczej i długość hipomanii/manii naprawdę trudno przewidzieć. Poczytaj wątek o ChAD to zobaczysz jak to u różnych osób wygląda.
  11. Bardzo proszę o natychmiastowe zaprzestanie przepychanek słownych, wzajemnego obrażania i pisania nie na temat – @Piyerekpiyerek @Catriona i inni. Wszystkie takie wpisy zostały usunięte do kosza. Jeśli zobaczę jeszcze coś podobnego – polecą ostrzeżenia bez dyskusji. Szanujmy się nawzajem
  12. Ja od razu mówię, że się na tego typu technicznych sprawach nie znam.
×