Skocz do zawartości
Nerwica.com

sephirothf

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sephirothf

  1. Hey!! Na początku pozdrawiam wszystkich forumowiczów, dawno nie pisałem (powody czysto techniczne), mam nadzieje teraz częściej postowac :) Nasze forum powiększyło się znowu nieco . Kurcze naprawdę dużo osób cierpi na to co my, a pomyślcie ilu jeszcze może by takich którzy tak jak my kiedyś myśleli że dopadła nas najgorsza choroba psychiczna. ---- EDIT ---- Hey:) Mam pytanie do forumowiczów, mieliście kiedyś jakieś jazdy odnośnie czasu?? Tj. wrażenie jak byście go nie czuli w ogóle. Nie wiem ale ja raz tak o tym pomyślałem i teraz mnie ta myśl prześladuje, powodując jakiś dziwny stan lęku. Wiem że wszystko jest ze mną wpożądku ale jednak nie.
  2. No tego życzmy wszystkim, Zdrowych i wesołych świąt!! Zauważmy jedno, inni chcą na święta nowego laptopa, inni nowy samochód, a my tylko jedno zdrowia !! Mam nadzieję że tam u góry ktoś nas słyszy i choć na święta da nam dobry nastrój!!
  3. Trochę ucichło na naszym forum, Może ten przed świąteczny czas działa tak wyciszająco :) Choć ja cały czas walcze z moją dd. Jest już trochę lepiej ale jeszcze pozostają myśli które ją powodóją, mam nadzieję że na kolejną gwiazdkię będziemy wszyscy szczęśliwie zajadali kolacje:) Czego wam i sobie życzę :) ---- EDIT ---- Wiecie dziś po wyjściu po zakupy znowu mnie to dopadło na porządnie. A mianowicie wychodzę ze sklepu i patrze a tu wszystko wydaje mi się jakieś dziwne sztuczne jak z obrazka, a do tego taka właśnie myśl mi przeszła, tak strasznie się zdenerwowałem tym że szok, do teraz w środku wszystko mi się trzęsie. Ostatnio to już siebie widzę jako odrealnioną jarzynę. Kurcze naprawdę ciężko z tym normalnie żyć Załamka
  4. Cześć wszystkim:( Mam od kilku dni naprawdę ciężkie dni...Mam tak dziwne jazdy że szkoda pisać Nie wiem czemu ale czasem przychodzą mi myśli do głowy że np. idąc gdzieś zatrzymam się i nie będę mógł się ruszyć. Strasznie to dziwne bo temu towarzyszy zaraz obraz tego w głowie...Nie wiem może to lęk przed czymś powoduje to. Ostatnimi czasy było już lepiej, ale pewnego razu przesadziłem z alkoholem i się wróciło z podwójną siłą. Czasem zastanawiam się ile jeszcze tego wytrzymam...
  5. Hey, mam do was pytanko czy w czasie trwania u Was DD, macie problemy z bardzo wybujałą wyobraźnią ?? Bo ja np. mam I to czasem strasznie przeszkadza
  6. Hey!! dawno mnie tu nie było u was i widzę że nasze grono się powiększa Napisałem bo znowu po miesięcznej przerwie (z drobnymi incydentami) dopadła mnie ta dd. Naprawdę jest nie fajnie, czuję się non stop pijany, wszystko wydaje mi się inne, powoduje lęki. Czuję dziwne napięcie w rękach. Koszmar
  7. No pewnie nie Kurcze ale to naprawdę jest straszne, czasem przychodzą przez to myśli naprawdę dziwne, których inni pewnie nie mają. U mnie jest tak że jak zaczynam o tym myśleć i sprawdzam czy "mam to" to wraca i męczy do kolejnej chwili zapomnienia. W sumie to często udaje mi się uciec od tego żeby potem mogło wrócić i popsuć mi wszystko...
  8. Hey witam wszystkich!! Mam pytanie czy macie również jakieś pory dnia w których dd bierze was najbardziej?? Bo u mnie najgorzej jest po obudzeniu, wtedy naprawdę czuję się dziwnie jak by wszystko było obce. . .
  9. Cześć wszystkim!! Dawno tu nie zaglądałem, szczerze mówiąc dlatego że pomyślałem że jak nie będę czytał za dużo, to nie będę sobie wkręcał nowych objawów. Ale pomyliłem się bo i tak wszystko mnie trzyma tak jak trzymało. Mam ostatnio wielkie problemy z moim zdrowiem psychicznym. . . Podobnie jak "Uśmiechnięta" nasiliły mi się problemy przed studiami :"( I też podobnie bo mam problemy z oczami A mianowicie mam takie dziwne uczucia jak patrze czasem na coś, wydaje się jakieś dziwne i w ogóle. Dodatkowo męczy mnie najbardziej takie coś, że patrze gdzieś czy idę i przechodzi mnie myśl jak bym ten obraz co widzę miał cały w głowie. Jak bym to wszystko widział płaskie na tv. To jest straszne przyjdzie ci czasem i mam wszystkiego dość. Temu towarzyszy zawsze też wyobrażenie jakby wszystko co mnie otacza nagle chciało mnie otoczyć. . . Prowadzę normalne życie, jestem zaręczony, mam wspaniałą dziewczynę, studiuje administracje, a jednak czasem nie wytrzymuje już tego. . . Kiedyś nie czytając tego forum jak przychodziły mi jakieś dziwactwa wkręcałem sobie że jestem chory psychicznie, po pierwszym przeczytaniu kilku postów uświadomiłem sobie że to wszystko to figle naszej psychiki. Ale teraz to wszystko odbieram tak jak bym przechodził to na trzeźwo i dobija jeszcze bardziej. ---- EDIT ---- Jak myślicie może te stany, te lęki związane ze wzrokiem mogą być przyczyn tego że kiedyś bardzo słabo widziałem i bałem się że nie będę widział jak jeden z członków mojej rodziny?? Myślę że mogło to zostać gdzieś w podświadomości i wykorzystała to nerwica
  10. Hey ja mam pytanko do wszystkich, a mianowicie od pewnego czasu miewam takie dziwactwo, sam do końca nie wiem co to jest. Niech więc przybliżę : (zacznę od tego że na nerwice cierpię już kilka lat) Ostatnimi czasy mam problem tego typu że czasem patrząc się na coś zaczynam się zastanawiać "czy to tak powinno być","i takie różne odnośnie wzroku. Wiecie to naprawdę jest głupie gadam z kimś patrze na niego i nagle mam wrażenie takiej "dziwności" denerwuje się i jest naprawdę źle. Do tego jeszcze czasem przychodzi mi taka myśl że to wszystko co widzę mam w głowie i tylko się wydaje. To naprawdę mnie przytłacza!! Miał z was ktoś kiedyś podobne "jazdy"??
  11. Wiecie ja się ciągle łudzę, że uda mi się z tego wyjść bez pomocy lekarza. . . Jak sądzicie da się to zrealizować czy też będzie ciężko z tym?? Bo trochę się już z tym męczyłem i przeważnie poddawało się po jakimś czasie ale teraz czuję jak bym był na to za słaby. Druga kwestia czy to że pracuje w miejscu takim jak hipermarket i jest tu duży "szum" ma też wpływ na te stany dd. ?? Bo czasem czuje podczas ataku że to wszystko mnie przytłacza. . .
  12. Wiecie no tego to też nie slyszałem ale wiem że dd może nam namieszać ze wzrokiem tzn. nie fizycznie ale na tle psychicznym. Ja mam przez nią taki strach ku temu że szok, w pewnych momętach to naprawde wydaje mi się jak bym widział wszystko inaczej. I jeszcze dochodzą te myśli na ten temat... Ale nie sądze że to jakoś może wpłynąć fizycznie na nasz wzrok. . .
  13. Wiesz ja ci powiem tak trochę czasu to się już ciągnie, jakieś dwa do trzech lat. Ale na początku to było ale bardzo żadkie, ale teraz zebrało na sile i nie jest tak fajnie(powiem więcej jest naprawde źle) Wiesz tak jak pisałaś o objawach to miałem kiedyś te same co ty(w sumie często sie wracają) ale gdy raz przez nie przejdziesz to potem łatwiej je zwalczyć:) Pozdrawiam ---- EDIT ---- Dodając do powyższego posta, ja nie wiem czemu ale od czasu mojej dd mam problem z oczami, tzn. stale je chciałbym kontrolować, tzn wpatruje się w coś i sprawdzam czy zawsze tak widziałem i takie tam. Potem przechodzą związane z tym takie dziwne myśli że to wszystko mnie przytłacza i takie tam. Nie wiem czemu ale to jest do kitu i naprawdę mnie męczy. Wiecie wszystko jest oki jak nie myślę o tym i żyje czym innym. Ja wiem że wszystko ze mną jest oki(głównie dzięki wam) ale czasem każdy z nas, po tym co się z nami dzieje ma prawo zwątpić. Ma z was ktoś podobne problemy odnośnie tego posta.??
  14. Hey. Ostatnimi czasy czuje się na prwdę źle i ciągnie się to od jakiegoś miesiąca, zwykle wszystko odpuszczało po jakimś tygodniu(choć na chwilę) ale nie tym razem Nie mogę się otrząsnąć po ostatnich atakach dd, ciągle wyszukuje jakieś objawy że coś jest jednak nie tak. Wczoraj nawet oglądając tv tak mi się w oczach przewracało jak bym pijany był. I teraz się tym martwię. Mam pytanko czy jak spróbuje to zaakceptować choć trochę mi to odpuści??? Zresztą wiecie jak to jest, wstajesz rano i patrzysz czy znowu coś nie jest nie tak, przypomiasz sobie jak było wczoraj i sami, choć niechcąco wywołujemy je znowu. Powiem szczerze że kiedyś myślałem że nerwica w postaci napadów lęku i gorąca jest najgorsza, ale od czasów dd jestem innego zdania.
  15. Hey proszę o pomoc odnośnie mojego ostatniego posta. Bo ja już sam nie wiem co jest. . .
  16. Hey. Miałem dziś kolejny straszny dzień. Wiecie co nie wiem czy to dd ale znowu mam takie dziwne uczucie patrząc. Tzn wszystko wydaje mi się jakieś inne niź powinno być , kurcze czasem też mam taką myśl że to wszystko mam w głowie ten cały obraz co mnie otacza. Ale trwa to chwile, lecz nie powiem jest straszne. Kurcze od jakiegoś czasu przeżywam naprawdę trudne chwile. A powiedzcie mi czy od męczącej pracy też może to być ??
  17. Posłuchaj!! Za wszelką cenę musisz zagłuszyć te myśli!! Mi w tym pomagają rozmowy z kolegami, narzeczoną, sport!! Taak sport to jest to co wyciąga z tego typu rzeczy!! Zacznij może od wieczornego Joggingu, choć ja jednak uważam że nic tak nie pomaga jak trenowanie sztuk walki, np. zapisz się na karate tradycyjne czy Aikido. Pamiętaj kluczem do sukcesu będzie zagłuszanie tego złego myślenia, z czasem zamieni się na jaśniejsze, leki miną i będzie dobrze!! Pamiętaj na tą nerwice potrzeba czasu!! Mnie wiele złego również uczyniła, nawet pisząc tego posta we mnie siedzi, ale ja nie chce się poddać, nie chce siedzieć w domu czekając na kolejny atak!! Jak jest naprawdę źle powiedz sobie "inni też to mają, niektórzy nawet gorzej" . Wiesz nie chce cię pouczać ale czasem pomaga poczytanie rad od ludzi którzy mają to samo :)
  18. kastro, Tylko się nie poddawaj!! Jeśli uważasz że jesteś chory a lekarz mówi ci coś innego to nie ma się co zastanawiać!! Posłuchaj jeśli nikt w rodzinie nie jest chory to nic ci nie grozi( bo przeważnie idzie to drogą pokrewieństwa ) A jak tu wiele osób pisze sam strach tego że się boisz już wyklucz tę możliwość!! Wiesz ja jeszcze niedawno też się bałem tego strasznie(jeszcze teraz też, ale rzadziej) ale to forum mi pomogło trochę :) A korzystasz z pomocy psychoterapeuty ?? Ale tak serio to dziwnie się to toczy sam czasem wymagam pomocy, a teraz tobie radze :) Co ta nerwica z nami robi :) hehe
  19. Cały czas zastanawiam się dlaczego to w nas siedzi każąc się zastanawiać nad sprawami których inni nie poruszają I właśnie przez te sądy wynikają nasze problemy. Otóż np. ja po pierwszej akcji z dd zastanawiałem się cały czas nad wzrokiem czy wszystko oki czy tak jak teraz widzę jest dobrze czy nie. Mam pytanie do forumowiczów czy mieliście dd ale bez "szyby"???
  20. Odnośnie pracy to pracuje i studiuje, oczywiście też uprawiam sport. Jestem też zaręczony. Więc w sumie to nie mam jakiegoś dramatu ale to mnie dobija strasznie. Nie wiem czemu ale mam ostatnio duże obawy przed tym. Wiesz gadasz z kimś i przez myśl ci przejdzie że to np. jak w moim przypadku że ja go widzę jak płaski obraz. I wtedy mu się przyglądasz czy na pewno. I tak koło się zamyka. Wiesz wszystko jest oki jak się czymś zajmuje np. w pracy jest oki. Ale wystarczy że tylko pomyśle już wraca
  21. Hey tym piskiem w uszach się nie martw, to jest efekt długotrwałego stresu. Sam też to przeżywałem jakiś czas temu i powiem nie było przyjemnie. Fajnie że jest u ciebie lepiej, zawsze to jakiś sukces na naszym forum. :) Ja po ostatnich atakach dd mam inny problem który mnie dobija a mianowicie czasem mam takie myśli czy to na co patrze nie jest czasem płaskie a powinno być obłe, tzn wiecie tak jak grafika że coś tylko pozornie jest okrągłe, i czasem patrząc w dal wydajee mi się jak by to był jakiś obraz. . . Nie wiem co to jest ale mam to od ostatniego ataku dd. Wiecie jak o tym nie myśle jest wszystko wpożo ale jak wróci to makabra. . .
  22. Cześć!! Wiecie co ze mną też ostatnio jest trochę inaczej a mianowicie od jakiegoś czasu nie boje sie schizy. głównie przez nasze forum ale teraz to wydaje mi się że poprostu jest gorzej i akceptuje wszystko Powiem szczerze że nawet ataki nerwicy nie są tak silne tzn te fizyczne jak fale gorąca i cała reszta. Ale wkręty pozostały z tym że jak bym się niemi mniej denerwował, bardziej miał na to nalane. I tu jest właśnie problem przez to co się dzieje obawiam się czy coś nie postąpiło nie tak. Czuje się tak jak bym się wypalił w środku i już zanikają uczucia Co jeszcze to też mam dd ale "szyba" zniknęła a i tak są jej objawy czy to możliwe ?? Proszę o pomoc :)
  23. Cześć wszystkim. Wiecie co mi się ostatnio zdarza że śpię i śni mi się coś ale bardzo realistycznie tzn. tak że w każdej chwili mógł bym otworzyć oczy i się skończy, a gdy zamknę znowu coś innego Nie wiem czy to przez dd na którą ostatnio cierpię. ---- EDIT ---- Mam dziś naprawdę kiepski dzień. Nie wiem czy to dd ale czasem(nawet często) przejdzie mnie myśl, patrząc na drzwi czy to co za nimi to tylko moja wyobraźnia... Ale ja tak naprawdę wiem że to tylko jakieś moje wkręty ale to jest przykre jeśli patrzysz na coś a wydaje ci się jakieś inne niż kiedyś, jakieś odrealnione. Miewacie też jakieś dziwne myśli związane z tym co np. widzicie??
  24. Hey. Mam do was pytanko, czy też tak miewacie że, macie kilka fajnych dni bez naszej nerwicy (choć w małym stopniu jest zawsze) a itak w głowie pojawiają się obawy czy może to że jest lepiej oznacza tak naprawdę że jest gorzej i nie zdajemy sobie sprawy. Czyli w sumie też się boimy tylko tak strasznie nas nie atakuje ?? (... Przyznaje trochę to dziwne ale...)
  25. Heyka :) Ja dziś wypiłem na grillu kilka piwek i powiem wam szczerze że potrafiłem zapomnieć o wszystkim choć na chwilę i było fajno. Ale z każdą chwilą przychodzi nasza szara rzeczywistość i nie jest już tak miło. . . Ostatnio dopadła mnie taka derealizacja że szok wszystko wydaje mi się obce i dziwne, mam czasem naprawde dość, ale jednak wiem że nie jestem z tym sam. Dajecie innym takim jak ja siłę na to żeby postarać się przeżyć milo kolejny dzień (czasem walki . . .).
×