Skocz do zawartości
Nerwica.com

sephirothf

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sephirothf

  1. Witam !! Ostatnio borykam się z dość dziwnym problemem, a mianowicie mam problemy z oddechem, czuję że cały czas go kontroluje, myślę nad tym itp. Raz to aż ataku takiego dziwnego dostałem że nachodziły mnie wizje że przez maskę oddycham itp. I tak mnie to wytrąciło z równowagi że strach. Nie mogę przestać o tym myśleć, cały czas mnie to nachodzi :/
  2. Witam !! biedronka Ja jak i ty nie leczę się niczym :) , jakoś sobie radze, ale ostatnio jest ze mną kiepsko. Szczególnie po ostatniej imprezce gdzie z kolegami popiłem. W momencie jak piłem było wszystko ok, ale teraz kilka dni po jest tragicznie. Lęki nasiliły się kilku krotnie, czuje się jakby oddalony od wszystkiego, tragicznie, i jeszcze te głupie myśli, wkręcanie sobie itp. Jest lato a ja nie umiem się z niego cieszyć i żyć pełnią życia.
  3. Witam !! Osobiście od kilku lat z przerwami walczę z nerwicą i jej bolączkami, nie będąc u lekarza i bez leków. Do lekarzy nie chodzę bo po prostu się boję, moja matka też choruje na nerwicę i przez lekarzy i nie dopasowanie leków wylądowała w szpitalu na oddziale uzależnionych od leku który jakiś wałkoń przepisywał jej bez miary. Powiem tak, jest mi naprawdę ciężko, czasem aż chce się ryczeć ( ale jak to mówią chłopaki nie płaczą ), ale wiem że jak ja sobie sam nie pomogę to kto inny tym bardziej. Nie wiem może..... hmm pewnie na pewno robię błąd nie konsultując się z lekarzem ale strach jest silniejszy od rozsądku. W mojej walce jest kilka sukcesów, np. ostatni rok spędziłem cały bez napadów DD. Lecz w tym roku znowu wszystko wróciło i znów się z tym zmagam, ale wiem... wierze że znowu przyjdzie to fajne uczucie lekkości, szczęścia które to nerwica tak bardzo tłamsi.
  4. Witam !! Widzę że ostatnimi czasy temat dość aktywny (niestety dla nas). Jak Was wielu tak i Mnie męczy ostatnio bardziej niż zawsze nerwica. Mam ostatnio takie ataki że zaczynam sobie coś wyobrażać, coś mi się przypomina i zaczynam czuć się dziwnie, przychodzą głupie myśli nie wiadomo skąd, boje się że nie będę kontrolował swojej wyobraźni itp. Macie czasem podobne jazdy ??
  5. Witam !! !! Dawno tu nie zaglądałem i widzę że postów przybywa systematycznie (niestety dla nas). Piszę bo ostatnio znów mnie ta nerwica wykańcza, denerwuje mnie to bo nadchodzi lato, słońce, wszyscy w okół uśmiechnięci zadowoleni, a ja ponury, przybity wciąż zamyślony. Dopadła mnie ta Derealizacja i trzyma, do tego te dziwne myśli bezsensowne, zastanawianie się dosłownie nad wszystkim, szukanie inności itp. Nie wiem czy tylko ja tak mam czy więcej osób stąd. Jak dajecie sobie rade latem gdy wszystko na około wydaje się szczęśliwe a My sami nie.
  6. Witam !! Ja ostatnio też się gorzej czuję:/ W zasadzie wszystko się zaczęło że wyluzowany grałem sobie na mojej konsoli i nagle strasznie się zdenerwowałem. Od tego czasu mam straszne stany lękowe na tematy gier itp. I te głupie myśli nakręcające. Zauważyłem że ta nerwica działa u mnie na wszystko na czym mi zależy i lubię to robić. Np. kiedyś miałem jakieś wkrętki na temat gry w piłkę, to też ze strachu nie chodziłem. Zauważyliście coś takiego też u siebie ??
  7. Witam wszystkich forumowiczów. Postanowiłem się podzielić znowu moimi dolegliwościami. W moim życiu znów nastał ciężki okres, mianowicie po prawie 2 letniej przerwie od DD i nerwicy, powróciła do mnie jak bumerang Jak pisałem w e wcześniejszych postach radziłem sobie bez lekarstw i lekarzy i mam nadzieje trwać w tym nadal. jednak teraz znowu mnie dobija to paskudne choróbsko Przez nią tracę pewność siebie. Teraz męczy mnie coś takiego że wszystko jest ok, a nagle w jednym monecie zaczynają mnie przeszywać myśli że zaraz zwariuje że tracę kontakt z rzeczywistością i trwa to z dużym nasileniem chwilę, potem odpuszcza. Ale i tak potem trzyma mnie ten cholerny niepokój, napięcie. Ostatnio żyję z DD i znowu muszę z tym walczyć każdego dnia. Pozdrowienia dla wszystkich !!!
  8. Dzięki za te słowa :) Nasze wnętrze można porównać do pola bitwy, ciągle walczymy z naszą nerwicą, wygrywamy kolejne bitwy żeby w końcu wygrać wojnę :) Ostatnio na pewno większość z nas ma gorsze dni ze względu na tą porę roku i co za tym idzie brak słońca:/ I tu pytanie czy też tak jak ja źle znosicie ten okres zimowy ??
  9. Witam !!! Jakieś półtora roku temu byłem tu częstym bywalcem, tak jak wy miałem (mam) podobne problemy. Przechodziłem przez różne wkrętki itp. Wkręcałem sobie choroby psychiczne itp. gdy natchnąłem się na to forum dodało mi to otuchy i wiary że jest to naprawdę wszystko spowodowane nerwicą. Na nerwicę cierpię już kilka lat, a jednak ani razu nie byłem u psychologa ani psychiatry. Jest to spowodowane tym iż moja matka też ma nerwicę lękową i lekarze przez długi czas faszerowali ją lekami które więcej szkodziły niż pomagały. Nie wiem czy dobrze robię że nie poszedłem, wiecie nerwica we mnie cały czas jest, ale są dni kiedy czuję że wszystko zwalczę i nie dam się, a i są takie jak dzisiaj że jest mi trudno. Dzisiaj np. miałem straszny atak przez głupie myśli że zacznę słyszeć głosy itp. Czyli całe cierpienie przez jedną głupią myśl. . . Ale zauważyłem jedno u mnie zmaga się to gdy przeżywam jakieś stresy, to po jakimś czasie wychodzi to ze mnie w taki właśnie sposób. Mieliście też coś takiego, taki strach że usłyszycie faktycznie jakieś głosy i wręcz nasłuchiwaliście czy wszystko jest w porządku , gdy nawet własne myśli czasem wydawały wam się zbyt głośne ?? Mam nadzieję że przeczytacie tą krótką wypowiedz i komuś to trochę pomoże.
  10. Cześć witam wszystkich !! Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, ale pisałem tutaj dość sporo jakiś rok temu, no może ponad. Dzięki waszej pomocy, waszym radą było ze mną dużooooo lepiej. Lecz jak wiemy nic co piękne nie trwa wiecznie, muszę się z wami podzielić co tym razem wyprawia ze mną moja psychika. A mianowicie, od pewnego czasu miałem dużo stresuj w pracy, awans i jak to zwykle bywa wielka zawiść innych ludzi, w związku z tym cały czas czułem się spięty i zdenerwowany w środku, I od jakiegoś czasu zaczęła sie u mnie znowu ta cholerna dd czuje się strasznie jak bym był cały czas pijany(te zawroty głowy) w oczach mi się przewraca. I do tego czytałem kiedyś o stwardnieniu rozsianym i teraz się panicznie tego boje, mam nogi jak z waty itp. cały czas się boję że trace władze w nogach że zaraz padne. I to tak w kółko... Przerabiał ktoś z was też coś w tym stylu ?? Proszę kolejny raz o pomoc :/
  11. Cześć wszystkim !! Jak tam u Was ostatnio samopoczucie?? Widzę że ostatnio się uspokoiło na naszym forum. U mnie bez zmian ciągle DD czasem słabiej, potem znowu silniej. Ostatnio znowu dotknęły mnie te dziwne myśli, sami wiecie jakiego typu Kurcze nie wiem jak wy ale ja mam czasem tak że jak idę na spacer i widzę tych wszystkich uśmiechniętych ludzi, beztrosko rozmawiających itp.to ogarnia mnie smutek i pytanie (*"czemu to mnie musiało spotkać "). Pozdrówki dla was :)
  12. Witam wszystkich. Mam nadzieję że choć Wy czujecie się lepiej, bo ja ostatnio mam już dosyć tego wszystkiego Ostatnio to już całkiem czuję dd. Spacerując czuje takie wyłączenie ze świata, jakby wszystko było takie obce dziwne. I do tego jeszcze te wyobrażenia, i te dziwne myśli. Znowu zaczynam się bać że zwariuje od tego.
  13. Hey:) Witam wszystkich :) Piszę po długim czasie i znowu widzę że dołączyło do nas kilka osób. Moje samopoczucie ostatnio choć poprawiło się to czasem bywają naprawdę złe dni.Już jakiś czas mam takie dziwne objawy, tzn. gdy idę gdzieś to mam coś takiego że idę, i na przykład wchodzę do sklepu i przychodzi taka myśl jak ja się tu dostałem, i kontroluje czy wszystko pamiętam. Kurcze sam wiem że u mnie z pamięcią jest wszystko oki ale to jest czasem silniejsze odemnie. Czuję wtedy straszny lęk ze stracę pamięć itp. Sami zresztą wiecie co potrafi się w takich chwilach dziać.
  14. Hey!! Dawno nic nie pisałem, ani nie odwiedzałem naszego forum, i widzę że trochę znowu nas przybyło , Dało też się zauważyć że dawno nic nie napisał nasz "naczelny" Viktorek. Ostatnie tygodnie dla mnie są naprawdę ciężkie. Moja nerwica się strasznie wzmożyła. Nie wiem dlaczego, czy to ta pora roku czy co tam jeszcze. Ale powiem Wam że już długo się tak nie czułem. Wiecie cały czas czuję taki straszny ciężar na duszy, który nie pozwala mi się skupić na niczym innym jak tylko na sobie. Mam lęki sam nie wiem na jakiej podstawie i o co chodzi. Już czasem sam nie wiem co się ze mną dzieje. Kiedyś pisałem że miewałem takie jazdy związane z tym że idąc gdzieś, nachodziły mnie myśli typu jak ja się tu dostałem itp. czy pamiętam wszystko. A ktoś kiedyś odpisał na takiego posta ze po prostu za mocno się skupiam na naszym wnętrzu, na sobie i potem spojrzymy co się dzieje w okół nas i może coś takiego nastąpić Miewacie tak że już czasem myślicie że już dłużej tak nie wytrzymam ?? Ja ostatnio mam coraz mniejsze nadzieje że jakoś z tego wyjdę. Tak szczerze to na nerwice cierpię już kilka lat, i nigdy nie byłem u lekarza, do tej pory zawsze dawałem sobie radę. Co myślicie??
  15. Widzisz u mnie jest trochę inaczej, bo ja mam jazdę z tym że ciągle chciał bym wszystko kontrolować. Wiesz po prostu robie coś, i nie wiem czemu ale mam uczucie jakbym nie pamiętał jak do tego doszło, np. idziesz gdzieś i się zastanawiasz jak się tu znalazłeś Ale wiesz może to ta pora roku nas tak dobija, bo ponoć na wiosne są jazdy z samopoczuciem :) Nie możemy się temu poddać, życie jest tylko jedno, musimy po prostu nauczyć się brać z niego tyle dobrego ile się da, i na ile pozwoli na=m nerwica (niestety)
  16. Hey Nastał weekend powinienem się cieszyć wolnym czasem i ładną pogodą ale jest inaczej, po kilku dniach "wolnego" od DD znowu przyszła i to konkretniejsza:( Kurcze nie wiem czemu ale mam teraz naprawdę dziwne odczucia. Wiecie niby wiem że to tylko moje wkręty, niepotrzebne myśli ale nie mogę ich przegonić. Ostatnio miałem kilka dni stresujących i się zaczęło Mam już naprawde serdecznie dość
  17. Witajcie :) Moje ostatnie dni są już dużo gorsze niż tydzień temu, kiedy to pisałem posta o poprawie. Znowu koszmar się zaczął, czuję się po wstaniu z łóżka jak bym śnił, wszystko takie jakieś . . . Jeszcze mam czasem takie uczucie że ide gdzieś bądz coś robie i nagle przychodzi mi coś takiego, jak ja się tu znalazłem, jak bym nie pamiętał co do tej pory było Zgroza
  18. Hey witam Was :) Wiecie co od jakichś 4 dni mam coś takiego że co jakiś czas skacze mi nerw w okolicy końca brwi i nosa. A to wkurzające jest, myślicie że to od braku magnezu ??
  19. Witam wszystkich!! Ostatnio trochę u nas zacichło :) Mam nadzieję że to zwiastun poprawy z naszą DD : A tak a propos to u siebie zauważyłem u siebie lekką poprawę :) A mianowicie, przychodzą mi do głowy głupie myśli, czasem czuję i odbieram wszystko obco, ale jakoś tak bardzo mnie to nie [przeraża. Nie wiem może to chwilowa siła, ale mam nadzieję się w tym stanie utrzymać : A jak tam wasze samopoczucie ??
  20. Cześć wszystkim :) Kurcze nie wiem jak u was ale u mnie o tej porze roku, nerwica daje popalić jeszcze bardziej Ostatnimi czasy czuję się tragicznie, mam wrażenie jak by mi wszystko w środku drżało, jakby za chwilę miał nastąpić jakiś mega atak. I do tego jeszcze ten stały strach, no porażka. Kurcze wiecie co ostatnio łapie się na tym ze w pewnym momencie przychodzi mi myśl czy pamiętam co do tej pory robiłem. Chyba za mocno skupiam się na sobie nie wiem Ma ktoś podobne jazdy ??
  21. Hey :) Mnie dd męczy już około roku, nie biorę żadnych leków ani nie chodzę do lekarza( głównie ze strachu:)) Ale dopiero niedawno nabrała na sile A powiem wam że ostatnio to już wogule mnie dobija. Mam jakieś dziwne myśli związane z czasem, że jakoś go nie czuę, czasem mam tak ze wydaje mi się że wszystko w okół mnie dzieje się tak szybko a ja jakbym był spowolniony Dzisiaj w związku z tym dostałem strasznego ataku na ulicy, myślałem że zwariuje [*EDIT*] A mam jeszcze pytanko, czy jest wśród nas ktoś kto znał by jakiegoś dobrego lekarza z okolic Koszalina??
  22. Hey !! Mam do was pytanko, czy możliwe jest że odkąd zachorowałem na grypę, moje dolegliwości z dd wzmogły się ?? Bo powiem szczerze że już od 4 dni choruje(temperatura itp.) i do tego mam jeszcze jazdy związane z nerwicą
  23. Wiolu te tzn. zwidy są wybrykami naszej naprawdę zbyt silnej i zbyt wybujałej wyobraźni. Dziękuję że odniosłaś się do tego posta :) trochę mnie to uspokoiło, choć cały czas i tak mam same jazdy przez tą nerwice Dzisiaj czytałem na onecie że na początku roku zawsze dużo więcej ludzi chadza do p.terapeutów, może u nas działa to podobnie zwiększając częstotliwośc ataków i dd.
  24. Cześć witam wszystkich!! No to zaczął się kolejny rok w naszym życiu, niestety już od początku nie podoba mi się przez tą paskudną nerwice Kurcze czasem widzę że jest ze mną dużo lepiej, ale potem przychodzi atak i jest gorzej niż było Kurcze u mnie w dużej mierze polega to wszystko na głupich myślach, Np. ostatnio idę sobie rano na zakupy z narzeczoną i padał śnieżek ona mi powiedziała że "pada jak w bajce" no i ja w tym momencie dostałem ataku bo przyszło mi do głowy coś takiego że "Czy to wszystko co mnie otacza jest prawdziwe" :) I już w głowie przeprowadzałem wywody na ten temat:( I w ten oto sposób się nakręcam i chodzę przybity i zamyślony Druga sprawa że bardzo lubię grać w gry komputerowe, choć przez tą nerwice robie to coraz rzadziej, bo np. grając przejdzie cię dziwna myśl obym tylko świata nie postrzegał tak jak w tej grze. No koszmar. Nie wiem czy to normalne w nerwicy ale powiem że mi z tym naprawdę ciężko, i czasem to się już odechciewa żyć
  25. Hey. Dziś mija kolejny dziwny dzień, choć jestem w pracy to nie mogą mnie opuścić te dziwne myśli i lęki. Długo już nie miałem tak złego samopoczucia, aż chce się płakać Kurcze zastanawiam się czy to kiedyś minie. Życzę wszystkim miłego wieczora, choć mój jest znowu jak naj mniej udany.
×