Skocz do zawartości
Nerwica.com

babycrab

Użytkownik
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez babycrab

  1. Jak ich nie macam to czuje się super, jak inny człowiek, ale potwm myśle sobie „sprawdze może coś nowego się pokazało” i jazda...Jakbym się nie macala to bym nawet nie wiedziała, ze są, bo w badaniu żaden węzeł nawet 1 cm nie ma.
  2. Ta za uchem takie twarde, na kości, miałam za uchem twardy nieprzesuwajacy się węzeł już od małego, 3 dni temu zaczął bolec, powiększył się, pod nim zrobił się kolejny, bolało mnie w tamtym miejscu. Teraz schodzi bo jest mniejsze, możliwe ze to od 8 która mam zepsuta bardzo i muszę z nią iść do chirurga ale nie wiem, martwię się. Pewnie gdybym nie miałam obsesji na tym punkcie to bym nawet tego nie zauważyła. Teraz każdy węzeł jaki mi wyjdzie albo coś będę podpisywała pod jedno, mimo ze powodow może być milion na przykład moje 8 których muszę się pozbyć.Ciagle się macam, ale wydaje mi się ze moje węzły są ciagle takie same, nie powiększają się, tylko z tymi za uchem mam teraz akcje. Chciałbym mieć tak bardzo pewnosc której wiem ze nie otrzymam nigdy. Walczę z tym jednak bez skutkow. Niczego tak się nie boje jak właśnie tych chłoniaków i białaczek....Jednego dnia mówię sobie ze wyniki są bardzo dobre, lekarze mówią ze jestem zdrowa, po czym przypominają mi się te historie ze mówili komuś ze jest zdrowy a wyszła choroba. Czasem się zastanawiam czy ludzie chorzy nie podkoloryzowuja sobie tych historii o swojej chorobie.
  3. Jak się dziś czujecie? Ja masakra, tak bardzo próbuje odpuścić ale nie daje rady, to silniejsze ode mnie. Chyba muszę zaczac brać lekiz Nic mi tak nie daje w kość jak te przeklęte węzły chłonne. Jak już było dobrze to teraz wyskoczyły mi dwie bolące w dotyku kulki twarde nieprzesujwajace za uchem, teraz już nie bolą i są chyba mniejsze ale sam fakt. Gdyby nie ta nerwica nie wiedziałabym nawet o istnieniu tych wszystkich węzłów...We wtorek mam jeszcze usg brzucha. Z wynikami mam dopiero na 15 grudnia. Po co ja czytałam ten głupi internet, po co czytałam historie tych chorych ludzi. Zawsze jak próbuje się ogarnąć przypominają mi się historie osób chorych które kiedyś przeczytałam i sobie mówię, ona była chora a rtg klatki miała ok....Jak mogę się uspokoić.Co mam jeszcze zrobić
  4. Nie ma co się wpatrywać w kolor, czasem może być nawet czerwona lub zielona. Boisz się korony? Ja już przechodziłam w sierpniu, nie miałam węchu i smaku i ból gardła. Ale się jej nie boje. Grypa jak grypa.
  5. Nie ma co się wpatrywać w kolor, czasem może być nawet czerwona lub zielona. Boisz się korony? Ja już przechodziłam w sierpniu, nie miałam węchu i smaku i ból gardła. Ale się jej nie boje. Grypa jak grypa.
  6. Ja właśnie dziś dostałam markery nowotworowe i tez wszystko w normie. Twoje wyniki tez na pewno będą w normie ale rozumiem nerwy, sama się bałam. A po co będziesz robił te bilirubine?
  7. Odebrałam właśnie wyniki rtg klatki i śródpiersia, wszystko oczywiście jest w normie ;) Jak odbierałam wyniki to chłopak musiał do mnie przyjechać bo myślałam ze zemdleje z nerwow. Trochę mi ulżyło. Teraz tylko usg brzucha jutro i jeśli tez wyjdzie w normie to odpuszczam. Jednak dzisiaj rano jak wstałam za uchem wyczułam nowy wezelek takie mini ziarenko. Może to od 8 która jest popsuta już długi czas... Ale po tej lewej stronie gdzie mam ten wezelek w obojczyku..Jak pójdę z wynikami do lekarza to go dopytam bo kazał mi się jeszcze niezależnie od wyników pokazać z nimi i wypytam go tak żebym już naprawdę odpuściła. Ale i tak jestem już spokojniejsza jak wiem ze rtg klatki wyszło czysto.
  8. Czujesz je jak o tym myślisz tylko? Czy cały czas? Jeśli Cię to martwi to umów się do rodzinnego i powiedz o swoich dolegliwościach, on na pewno Cię uspokoi, to może być z nerwow, albo nawet nadwyrężenie mięśnia. Nie myśl nawet o żadnej zatorowości czy czymś gorszym. Wszystko na pewno z Tobą dobrze!
  9. U mnie żołądek często wariuje, wczoraj miałam taki skurcz ze ledwo chodziłam.
  10. Ja dzisiaj robiłam morfologię szczegółowa m, crp i ob, markery i próby wątrobowe na polecenie lekarza. Morfologia szczegółowa, próby wątrobowe, crp i ob wyszło idealnie, zero odchyleń. Czekam jeszcze na reszte wyników do piątku. Jutro odbieram rano rtg. Nawet ucieszyło mnie to ze moje wyniki są okej Bo już sobie wyobrażałam jakieś wielkie odchyleni, a jak sprawdzałam wyniki to prawie mi serce wyskoczyło.
  11. Tez jestem alergikiem, mam 365 dni w roku katar i wydzielina mi spływa po gardle. Z własnego doświadczenia wiem ze spotkania ze znajomymi to najlepszy „odmóżdżacz” dla człowieka, bo nie myśli. Ja bardzo lubię wychodzić z przyjaciółmi bo to wtedy mam ten czas gdy zupełnie nie myśle o chorobach tylko dobrze się bawię
  12. Ja biały osad na języku mam całe życie wiec to raczej normalka. A te ściski i biegunki to od stresu. Jeśli się nie powtarza ta krew na papierze to daj spokój, a jak znowu się pokaże to idź do proktologa, może masz tak jak ja szczelinę lub hemoroidy w środku, dostaniesz czopki lub maść i będzie ok to nic groźnego wiec się nie nakręcaj, wiele osób to ma, ja, moja mama, kuzynki.
  13. Trzeba być świadomym ze choroby są, były i będą. Nie mozemy się oszukiwać, ale naszym problemem jest lęk przed nimi i wyszukiwanie ich na siłę, a z tym trzeba walczyć.
  14. Ja skurcze mam bardzo często uwierz, nawet teraz mnie trzyma. A krew mam prawie zawsze przez hemoroidy a głównie przez szczelinę odbytu o której bym nie wiedziała nawet, jakby mi lekarz nie powiedzial. Mam tez mieć zabieg na usuwanie hemoroida.
  15. Ja od strony brzucha mam najwiecej dolegliwości raz biegunkę raz zaparcie, ale mam tak pare lat juz, ale jakoś odziwo się nie nakręcam w ogole na to. Na serce tez nie bo mam dopiero 22 lata i wiem ze to stres i nie myśle nawet o zawałach. Ginekologicznie wszystko u mnie ok bo się badałam, piersi tez, na tarczyce biorę leki, głowa mnie prawie w ogole nie boli. U mnie najwieksza wkrętka to chłoniaki i białaczki....Ich odziwo sobie nie mogę odpuścić
  16. Głównie przez to forum nie mam napadów paniki, raz podczas napadu tu weszłam i przeczytałam od jednego i drugiego o węzłach i pomyślałam sobie „hej, inni je maja tam nad obojczykami, a żyją i oprócz nerwicy nic im nie jest to u Ciebie tez musi tak być, skoro lekarze mówią ze ok”. Każdy ma tu swoją słabość, ja tez mam krew na kupię, ale mam hemoroidy i szczelinę odbytu wiec się nie przejmuje, dziwne swędzenia pieczenia bóle tu i tam, jednak większość tłumacze sobie nerwica. Na węzły za bardzo się nakręciłam niestety, dobrze ze będę miała teraz wszystkie badania bo widzę ze lekarz chce mnie tez uspokoić psychicznie bo mu powiedziałam ze leczę się na zaburzenia lękowe. Jednak boje się jak każdy z nas ze coś wyjdzie, coś będzie nie tak. Staram się o tym nie myslec ale czasem naprawdę ciężko, staram się tez pomagać tu innym bo wiem, jak czasem brakuje zwykłego „ej, wszytko będzie dobrze, to tylko twoja głowa i wymysły” i cieszę się ze od niektórych otrzymuje to samo.
  17. Mi akurat pomaga, uspokaja mnie bo wiem, ze są tu osoby takie jak ja, pogrążone w tym wszystkim, przez co sobie tłumacze ze wszystko jest okej, ze to tylko wymysł nasz. Fajnie wyrzucić tez z siebie to co się czuje bo ja osobiście nie mam komu tego powiedzieć bo maja mnie za wariatkę. W tu każdy jest jak bliska mi osoba.
  18. Prawda, jak wyjdzie ze wszystko ok to na pewno odpuszczę, tylko po prostu mam panikę przed badaniami ze coś wyjdzie nie tak...
  19. Właśnie wyszłam od lekarza który mówił ze dziś zrobimy rtg i dać sobie spokój, ale powiedział ze mozemy jeszcze zrobić usg brzucha do tego, morfologię i markery nowotworowe, ja już się nakręcam...Masakra
  20. Dzieki! A z ta paląca łydka wydaje mi się ze to nerwy, sama mnie skóra często pali w dziwnych miejscach nie wiem dlaczego.
  21. Ja właśnie czekam w kolejce, opis zapewne będzie dopiero jutro. Strasznego mam stresa, przed wyjazdem z domu złapał mnie taki dziwny ból w klatce i między łopatkami jakbym połknęła wielkiego kamienia i kłucia mam...Serce wali jak oszalałe.
  22. Właśnie wiem, tylu lekarzy mi już to mówiło, jest już na oewno o wiele lepiej niż było, nie mam już tych napadów paniki, po prostu co jakiś czas o tym myśle i psuje sobie humor
  23. Internet potrafi człowiekowi nawet wmówić ze czarny to biały...Czasem żałuje ze powstał ten internet bo gdyby nie on byłabym szczęśliwszaMasakra. Ja jestem juz po prostu przekonana ze mam jakiegoś chloniaka i ciężko mi zrozumieć, ze sobie to wmawiam, ze wszystko ze mną ok.
  24. Ja się mega stresuje jutrzejszym rtg klatki, tak bardzo chciałabym już mieć wynik ze wszystko ok. Tak bardzo się boje, ze coś wyjdzie nie tak Muszę jeszcze poczekać do środy. Dodatkowo boli mnie dzisiaj brzuch i mam jakieś kłucia po bokach, ale staram się na tym nie skupiać.
×