wróbelek Elemelek, cztam o twoich problemach z tarczyca..!!!niecały rok temu, bez wyraźnej przyczyny zasłabłam na ulicy. Potem to osłabnięcie powtórzyło się wieczorem. Oczywiście zaczęły się randkin z lekarzami. wyszlo na to, ze mam niedoczynnosc tarczycy, lecze sie, niby jest ok, ale wcale sie lepiej nie czuje..tzn endokrynolog daje mi hormony a neurolog od 7 miesiecy cloranxen kręci mi się w głowie tylko jak wyjde na dwór, jestem w supermarkiecie lub stoje w kolejce, przyspiesza mi oddech, serce wali jak oszalałe, ja drże i boje sie podejsc do kasjerki w obawie, ze ona zobaczy to moje drżenie.do tego bole stawow i miesni, slabniecia, nie wiem czy to jest skutek cloranxenu czy te hormony czy jak....jak mam to zdiagnozować? jakos musze pomoc moim lekarzom...bo chwilami mysle, ze oni sa tylko od wydawania recept i zwolnien..a mnie to męczy..z góry thx ...