Cassidy

Ból - skalpel

Nikt tu nie ma nikogo dość, jesteśmy tu po to, aby wspierać się w trudnych chwilach, bo przeżywamy podobne, czasem nawet takie same sytuacje. Zalękniona21, wiem, że to bardzo trudne, dla mnie też niejednokrotnie ciężko myśleć o czym innym niż o tych choróbskach... Trzymam za Ciebie kciuki, na pewno przyjdzie lepszy czas!

Mam dziwnie dobry nastrój :)

Zalękniona21, kruszynko dasz radę, musisz uwierzyć, że to tylko Twój umysł wytwarza sztuczny obraz choroby. Tak na prawdę wszystko jest dobrze, a boisz się w to uwierzyć i powtarzasz w myślach "a co jeśli...?"

Okulary (bo noszę) Fantastyka czy sci-fi?

Cisza - samotność

Niebieski Pączki czy ptysie?

Spanie - przyjemność

Bez zobowiązań. Oliwka czy balsam?

Psychopata - obsesja

kasiątko, powodzenia

Zalękniona21, miałam tak samo, dowiedziałam się, że to objawy nerwicy.

Usuwanie spamu - porządki

Nie umiem wykrzesać entuzjazmu na zajęcia z fitnessu, na które muszę chodzić. Później ginekolog. Wizja robienia pracy zaliczeniowej w weekend zniechęca mnie tak mocno, że schowałabym się w szufladzie łóżka i nie wychodziła przez rok...

Mam wrażenie, że w najbliższym czasie umrę... Na co? Na nieistniejącego raka.

Mambo - krok

Gitara - Salsa

jeraha, może to półpasiec?

Karciana - poker

Aktor - sztuka

Znów gorzej... Mamusiu, ja nie chcę

Twarz - maska

Jest lepiej.

Złe samopoczucie - lepsze samopoczucie

Kinky Kylie, tego jedzenia zazdroszczę. Ja trzeci dzień praktycznie nie jem - pół jajka i kanapka... Natomiast piję non stop...