Zugor

Nie pożałujesz

Jeszcze spacery po lesie , nic tak nie odpręża i i wycisza umysł jak spacer po lesie,wraz z powietrzem wdychamy olejki eteryczne które mają zbawienny wpływ na organizm. Zapoznałaś się z audiobookiem ?

Przypomnij sobie kiedy zaczęły się problemy, kiedy zachorowałaś,a będzie jasne czym jest to spowodowane,dzięki temu będzie wiadomo nad czym pracować, nic nie zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, to będzie długi powolny proces ,ale naprawdę warto codziennie poświęcać na to czas,możesz napisać jak objawia się twoja choroba. ?

Czyli robisz wszystko co zalecane(oficjalnie),przeczytaj książkę Eckharta Tolle Potęga Teraźniejszoci(na YT masz cały Audiobook) co da ci głębsze zrozumienie ludzkiej istoty,zacznij praktykować medytacje co da ci najgłębszy możliwy wgląd w siebie i otaczający cie świat, pozbyć się przekonania "nie da się - nie bardzo wyleczalne" . Skąd się wzięła u ciebie ta choroba ,czym jest spowodowana ?

Nie daj sobie wmówić , że nie wyzdrowiejesz, co robisz w kierunku wyzdrowienia? Co ci dolega ?

Za to ,że można żyć bez leków i pielęgnować swój ogródek(umysł,ciało) poprzez medytacje Za lekcje które dało mi życie, za wszystko

neon Zwyczajnie niczego się nie nauczyłeś podczas swojej drogi i zawróciłeś, co z tego ,że udało ci się osiągnąć jakiś tam stan jak obserwacja siebie niczego cie nie nauczyła , ten pojemnik(ty) na emocje,myśli itp to swojego rodzaju ogród który pielęgnujesz i od ciebie zależy zależy co tam siejesz ,co pielęgnujesz,a co nie ,czy pozwalasz innym siać... Ty ostrzegasz kogoś bo może sobie zrobić kuku, to tak jakbyś przestrzegał dziecko by nie próbowało chodzić bo może upaść,a nie daj boże się nauczy chodzić to dopiero niebezpieczeństwa na nie czekają , może wpaść pod samochód ,pójść w nieodpowiednie miejsce... Nie wiem do jakiego momentu doszedłeś ,ale ewidentnie zboczyłeś z trasy lub zatrzymałeś się w nieodpowiednim momencie,ewentualnie zawróciłeś.

neon Zwyczajnie niczego się nie nauczyłeś podczas swojej drogi i zawróciłeś, co z tego ,że udało ci się osiągnąć jakiś tam stan jak obserwacja siebie niczego cie nie nauczyła , ten pojemnik(ty) na emocje,myśli itp to swojego rodzaju ogród który pielęgnujesz i od ciebie zależy zależy co tam siejesz ,co pielęgnujesz,a co nie ,czy pozwalasz innym siać...