Czy ktoś z Was ma albo miał problem z Venlectine jak ja, że po wzięciu rano Venlectine nawet później przez cały dzień puchła mu wątroba (ja nie mam woreczka żółciowego i mi tak się dzieje)? Jeśli tak to czy sobie z tym radzicie czy poradziliście dzięki jakiemuś lekowi czy suplementowi i zneutralizowaliście skutek, żeby móc dalej brać ten lek czy musieliście odstawić? Jaki? Bo dla mnie to jeden z najbardziej pasujących leków mi na psychikę.