Witam jestem tu nowy nie zaczynam od mojej historii gdyż takich jest tu wiele można powiedzieć lustrzanym odbiciem. Mam natomiast pytanie odnośnie skutków ubocznych Lafactin dziś mija 4 dzień ale już po 2 dniu odczułem ten jeden, którego chciałbym uniknąć mianowicie brak wytrysku. Pozostałe to poty od czasu do czasu skok pulsu i zapewne ciśnienia, które odczuwam lecz nie mierzę ciśnienia żeby się nie nakręcać. Pytam więc czy skutki uboczne mogą minąć, czy u kogoś się pojawiły a następnie ustąpiły podczas terapii czy dopiero po jej zakończeniu. Dodam tylko że lekarz zalecił mi przez pierwsze 2 tygodnie dawkę 37,5 a następnie 75. zastanawiam się również czy jeśli po tych 2 tygodniach będzie ok czy zwiększać czy nie i zaczekać do umówionej wizyty, która jest po 5 tygodniach od zażycia 1 dawki leku. Posiadacie zapewne większe doświadczenie, przeżyliście już nie jedno i może pewne sugestię otrzymam. Dziękuję jak ktoś udzieli mi odpowiedzi tu czy przez wiadomość.