zawodnik17

ja mam problem z samym sobą głównie... :) a jeśli miałbym patrzeć na to czy mam problem z dogadywaniem się -mężczyźni czy kobiety to wyjdzie to podwójnie :) czyli to i to.

też tak uważam... że ciężko... Kobietą łatwiej znaleźć kobiecy wzorzec. Ja teraz sobie kupiłem książkę "Dzikie serce Tęsknoty męskiej duszy" tam jest to ładnie napisane :) jeszcze nie czytałem ale podobno pomaga.

Ja mam ojca ale on mnie nie wychowywał i wie o mnie bardzo mało. Radzę Tobie poszukać prawdziwego mężczyzny-ja jeszcze nie znalazłem..... (nie chodzi o psychologa w tym przypadku) ogólnie

Witam Ostatnio się zapisałem do psychologa(kobieta) ponieważ w okolicy brak wyboru dużego na NFZ .... Chciałem się dowiedzieć czy zazwyczaj są lepsi psychologowie Panie czy Panowie? Oczywiście dla mężczyzny.... pozdrawiam

nie wiem czy dam radę ;/ pogrążą mnie apatia nic mi się nie chcę

to w końcu do kogo mam pójść bo się pogubiłem..

mam czekać 4 miesiące na wizytę?

no właśnie ja sobie nie radze. Do tego czuje czuje taki ból brzucha który nie boli ale tak dziwnie przeszkadza jakbym miał kamienie na brzuchu... przestaje boleć gdy np. jestem pod wpływem alkoholu a tak to uciążliwe to jest. Musiałbym ciągle pic żeby nie było tego no i żebym nie przejmował się głupotami

Witam Czy istnieje taki lek bez recepty który powoduje że jest się bardziej odpornym na otoczenie, tzn bardziej obojętnym przy tym pozwala się rozluźnić. Nie wiem jak to opisać

nie chodzę na terapie tylko zwykły lekarz mi przepisał to ;]

2-4 ??? co??!! chyba spisz cały dzien

Witam Byłem u lekarza i zapisał mi Hydroxyzinum. Lek mi bardzo pomaga ale czuje że po 2 tabletkach jestem uzależniony. nie mogę doczekać się kolejnej tabletki. Mam wszystko gdzieś ..... czuje się wspaniale

skąd otóz z tego miejsca http://www.janssen-cilag.pl/disease/detail.jhtml?itemname=schizophrenia_about na samym dole "Objawy będące wczesnymi sygnałami ostrzegawczymi schizofrenii:" wszystkie odnośniki oprócz jednego -Brak apetytu lub żarłoczność.

to co mi jest bo ja już nie wiem ;/

czyli się myle

czy takie objawy mogą wskazywać na schizofrenie? -kłopoty z zaśnięciem -bule brzucha -niecierpliwośc -szereg niepowodzeń w których mam wrażenie że wszyscy się ze mnie nabijają ;/

zazdroscisz obojętności? od początku roku szkolnego się starałem jak mogłem ... i co z tego miałem ;/

ja mam urojenia w głowie, często mam wrażenie że ktoś się ze mnie śmieje albo myśli o mnie źle.. w szkole ostatnio mam same 1,2 i 3 ... i tak mam to gdzieś...

Witam Nie dawno pisałem że mam w wyobraźni dziwne urojenia ... sam tworze ale teraz zauważyłem że to samo przychodzi np. jestem sławny a z drugiej sytuacji jakby ktoś mi powiedział że nigdy tego nie osiągniesz .... zawsze w 98% dnia żyje nie tym czym powinienem. Tak jakby dziczeje ale wydaje mi się ze to początek schizofrenii

ogólnie wszystko się pieprzy ;/

ja już nie wiem co robic ;/ pomocy !!

to chyba jest przyczyną że obracam się w bardzo ubogim towarzystwie ... przykładem jest dziewczyna która chciała się zaprzyjaźnić a 2 tyg. się nie odzywa. Mam tego wszystkiego dość ;/ najchętniej bym gdzieś uciekł... pójdę do jakiegoś burdelu i będę robił za męską, albo lepiej będę brał udział w tego typu filmach podobno dobrze płacą i trochę przyjemności(odwala mi?)

ja mam jeszcze tak że czasem mnie "cholera" bierze np-> pisze spr. i strasznie robię się niecierpliwy(emocje) muszę ruszać nogami (przekładać albo coś w tym stylu) niecierpek się robie. Jestem w klasie i gdzieś z myślami że coś zrobię źle....

a to że czasem nie mogę usiąść przed komputerem i muszę chwilę pochodzić po pokoju(najcześciej przy muzyce) albo jak coś mi wychodzi staje się niecierpliwy-odwrotnie już mniej... nie mogę nic zrobić bo "transik" mnie niszczy ....

Ostatnio zauważyłem że nie potrafię czasem panować nad co robie, nad emocjami. Przychodzą takie momenty podczas dnia że żyje emocjami, nierealnie zaczynam wpadać w taki długo trwający "transik" gdzie wszystko jest wyobraźnią ... wkraczam do takiego swojego 2 życia. Zawsze to jest podczas słuchania muzyki i nie tylko np. gdy robie lekcje, idę chodnikiem, oglądam tv, gram w piłkę. Najczęściej w tym moim 2 świecie jestem dla kogoś ważny, spostrzegany przez innych, spełniający marzenia :eek: . Zauważyłem to podczas drogi do szkoły... szedłem z 2 osobami a byłem w takim transie że zaczynałem iść coraz szybciej..... To jest cholernie przeszkadzające ponieważ nie mogę się skupić na nauce i na swoich zdolnościach które niby posiadam(tzn właśnie ich nie widzę), pogarsza to moje stosunki z ludźmi a szczególnie z płcią piękną ...po 1 spotkaniu, zauważeniu potrafię sobie wiele wyobrazić . Czasem jest cholernie głupio bo wyobrażona sytuacja spełnia się kilka minut później albo nie spełnia się jakaś która wydawać mogłaby się prosta.... To wygląda jak u tych osób które widzą inne i słyszą/fikcyjne/ osoby (schizofremia) tylko że ja sam sobie wyobrażam i nic nie widzę ani słyszę i co gorsza jestem od tego uzależniony-zaczynam być niecierpliwy, niespokojny jak tego nie robię