Skocz do zawartości
Nerwica.com

Protein

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

Osiągnięcia Protein

  1. u mnie wystepuje nn na tle myslowym przez 6 lat byla glownie na tle religijnym okolo 85% jak zrezygnowalem z chrzescijanstwa zmniejszyla sie o polowe dalej pomaga terapia
  2. najlatwiej powiedziec nie dziala i sie poddac zamiast caly czas przec do przodu z terapia i nie poddawac sie
  3. to nie tak ze raz sie zignoruje natrectwo i juz przechodzi zeby dojsc do remisji potrzeba stalej pracy samozaparcia proces trwa dlugo
  4. 1 sposob mindfulness czyli uwaznosc stosowana w terapi b.poznawczej 2. zwykle siedzenie sam ze sobą 2,3 godzinki dziennie bo w nn tlumi sie emocje kompulsjami a tu siedzi sie i musisz wytrzymac te mocne emocje i napiecie i nn sie zmiejsza oczywiscie to dlugi proces 3.ekspozycja wyobrazeniowa z b.poznawczej. wyobrazasz sobie to czego sie boisz i musisz to wytrzymac dzieki temu psychika staje sie odporniejsza i lęk sie zmniejsza osobiscie choruje na nn 6 lat terapie zaczelem 2 lata temu w skali od 0 do 10 przez 4 lata bylo 10 natezenia nn teraz jest 0,5 duzo z siebie dalem zeby to pokonac jak chcesz pogadac czy potrzebujesz rady pisz pozdrawiam
  5. To po prostu kolejne natrectwo, proponuje wizyte u psychiatry oraz ksiazke bruce m hymana" pokonac Ocd czyli zaburzenia obsesyjno kompulsyjne" albo wizyte u dobrego psychoterapeuty. Pozdrawiam
  6. Tu masz o grzechu myslami http://www.bosko.pl/wiara/Grzeszne-mysli.html Odnosnie marzen jestem pewien ze kazdy powazny ksiadz, zakonnik powie ci ze podtrzymywane swiadomie marzenie o seksie nie z zona/mezem jest grzechem ciezkim
  7. Nie napisalem ze pocalunek jest grzechem tylko nieodpowiedni pocalunek chodzi mi o taki z jezyczkiem a co do reszty punktow poszperaj dobrze w internecie np wiara.pl szanowany portal katolicki a co do mnie na luz juz wrzucac nie musze bo przez kupe lat wystarczajaco mnie ta instytucja zniszczyla zerknij jak chcesz na moj wczesniejszy post monoteizm a nerwica natrectw tam opisalem swoje doswiadczenia z katolicyzmem
  8. czesc przejde od razu do tematu osoba chora na nerwice natrectw ktora praktykuje katolicyzm na pewno zmaga sie ze skrupulami ktore kaza wierzyc ze byle mini drobnostka jest powaznym grzechem. katolicyzm wyraznie mowi ze 1. nieodpowiednia mysl (np seksualna) podtrzymywana jest grzechem ciezkim 2 nieodpowiednie pragnienie podtrzymywane jest grzechem ciezkim 3.nieodpowiednie marzenie podtrzymywane jest grzechem ciezkim 4.nieodpowiednie spojrzenie na aktrakcyjna osobe jest grzechem ciezkim 5. nieodpowiedni pocalunek przed slubem jest grzechem ciezkim itp itd dla osoby zdrowej ciezko jest tego przestzegac co dopiero osobom zaburzonym zastanawiam sie jak osoba z nn ktora grzech ciezki moze dopatrzec sie we wszystkim i jeszcze dodatkowo wymienione wyzej przyklady mielic tysiac razy w glowie czy aby na pewno zle nie pomyslala itd moze dochodzic do zdrowia i wychodzic z nerwicy. Mi osobiscie katolicyzm przez okres 6 lat 3 krotnie poglebil nerwice i uniemozliwil normalne funkcjonowanie. jak jest u was ? zapraszam do dyskusji.
  9. z mojego 6 letniego doswiadczenia z nerwica natrectw przerobilem duzo okultystycznych , ezoterycznych i roznego typu cudownych sposobow uzdrowienia i moge wam powiedziec ze byl to jeden z wiekszych bledow w moim zyciu bardzo mocno poglebilem tym zaburzenie ale tez zdobylem doswiadczenie i troche wiedzy . Moim zdaniem bardzo wazne jest trzymanie sie naturalnych i uznanych przez dobra psychoterapie metod .Udowodnione jest ze najlepsza terapia pod nn jest terapia bechawioralno poznawcza. Pisze tego posta po to zeby odradzic wam stosowanie roznych cudownych technik a wybranie tej sprawdzonej. Pozdrawiam
  10. dla tych ktorzy nie wiedza chcialbym przedstawic 2 techniki z terapi poznawczo bechawioralnej ktore mi pomagaja w walce z zaburzeniem 1.nie zwracac uwagi na na natrectwa zwiazane z brakiem pewnosci nie rozwiazywac ich 2. nie skupiac sie na objawach nn bo kiedy skupiamy sie na zaburzeniu rozwijamy je zaostrzamy i poglebiamy ( martwienie sie i wyczekiwanie kolejnego natrectwa to tez objaw choroby ) pozdrawiam
  11. w takim wypadku bardzo wazne jest stosowanie sie do psychoterapi bechawioralno poznawczej a jedna czesc tej terapi mowi zeby wogole nie skupiac sie na objawach zaburzenia bo kiedy sie skupiasz to zaburzenie sie rozwija zaostrza i poteguje
  12. Witam chcialbym poruszyc temat jak monoteizm czyli Judaizm , Chrzescijanstwo i Islam wplywaja na osoby z chorobami lub zaburzeniami psychicznymi. Przez 6 lat chorowalem na nerwice natrectw i od poczatku zaburzenia szukalem wsparcia u chrzescijanskiego Boga . Wsparcia nie dostalem chocby odrobine za to przez te 6 lat przeszedlem przez ogromne cierpienie i meczarnie katolicyzm spotegowal chorobe 3 krotnie. Gwozdziem do trumny bylo natrectwo ze zgrzeszylem przeciw duchowi sw co prawie nie doprowadzilo mnie do samobojstwa. Dopiero kiedy zrezygnowalem z religi zaczelem mocno stosowac sie do psychoterapi bechawioralno poznawczej nerwica natrectw na tle religijnym zniknela. Dodam ze 90% nerwicy bylo na tle chrzescijanstwa. Z kolei dla osob z choroba dwubiegunowa monoteizm moze byc powaznym zagrozeniem. W 2001r chora psychicznie Andrea Yates przestala brac leki psychotropowe i maniakalnie skupila sie na biblii popadla w urojenie jakoby jej dzieci mialy nigdy nie dostapic nieba i skazane zostana na ognie piekielne utopila 5tke z nich.Czytalem tez o kobiecie z choroba dwugiegunowa ktora uroila sobie ze jej dzieci sa opętane i zabila je. Pisze to do osob ktore maja problemy z psychika i proponuje odstawienie religi az do powrotu do zdrowia. Pozdrawiam
×