betina

Hej. A udało Ci się go wykupić bo podobno nie ma go nawet w hurtowniach?

Każdy inaczej reaguje ja brałam go z wieloma innymi lekami długo trwało dopasowanie mi leków ale trittico biorę 3lata zaczynalam od dawki 150 .

Ja po dawce 25 budzę się mega wyspana śpię około 8 godzin i żadnych skutków ubocznych. Na każdego działa inaczej . A bierzesz cos jeszcze oprócz trittico?

Mam tabletkę 75mg która dzieli się na trzy części.

Ja biorę dawkę 25mg i śpię super

Absolutnie nie myśl że mnie męczysz. Nie męczysz mnie . Jeżeli lekarz w depresji mówi Ci ze masz się wziąć w garść to jest totalne nieporozumienie . Proszę poszukaj psychiatry oni naprawdę znają się na rzeczy. Nie myśl że psychiatra to jakiś dramat jak to taki lekarz jak każdy inny. Wyczulam ze chłopak nadal Cię nie wspiera ?! Wiem jak jest z tymi lepszymi dniami przychodzo lli czas ze niby wszystko wraca do normy a za chwilę to samo albo jeszcze gorzej tak to będzie niestety zanim nie dobiera ci dobrze leku. Pewnie rano się budzisz juz z myślą jak to będzie dzisiaj czy coś mi dolega. Zaczyna się analizowanie . Pewnie ze musisz starac się mobilizować ale nic na siłę . Nie rob sobie wyrzutów masz prawo być chora . Ja wiem ze pokonasz te chorobę i wróci wszystko do normy , będziesz normalnie żyć i będziesz cieszyć się tym zyciem. Pisz jesli masz pytania albo chcesz się wygadac . Trzymaj się cieplutko pozdrawiam

Ja jestem z Wroclawia mam tu bardzo dobra psychiatrke Zastanawiam się czy masz coś do przerobienia żeby chodzić na terapię. W moim przypadku moja psychiatra nie polecala terapi , szukalysmy leków które mi pomogą długo to trwalo ale się udalo. Pierwsze wizyty u niej były tragiczne ja też nie mogłam uwierzyć jej ze to choroba psychiczna. Jak sobie przypomnę jak się czułam tragicznie to aż mam ciary. Jeśli chodzi o psychologów to musi być to ktoś naprawde dobry. Pisz spokojnie będę starała się pomóc . Trzymaj się ciepło pozdrawiam

Nie jesteś jedyna. Ja tez dłuższy czas myślałam że wariuje i ze to nie tylko nerwica i depresja ale może jakaś inna gorsza choroba psychiczna. Byłaś u neurologa może poszukaj jakiegoś dobrego psychiatry oni jednak więcej wiedzą na temat tych chorób lepiej też dobieraja leki mają większe doświadczenie. Gdzie dokładnie mieszkasz? może będziesz w najbliższym czasie w Polsce ?

Kiedy byłaś u swojego psychiatry? myślę że powinnaś iść do psychiatry powiedzieć mu to wszystko niech rozważy czy nie potrzebujesz większej dawki leku być może coś dodatkowego.pozdrawiam trzymaj się

Ja tez po lekach miałam bardzo dziwne sny były bardzo realne szybo się wybudzalam i tez byłam bardzo niespokojna. (po kilku misiacach bylo lepiej)Musisz starać się sobie tłumaczyć ze wszystko będzie dobrze i starać się uspokoić. Nie możesz się sama nakrecac. Nie powiem Ci kiedy to się skończy bo sama nie wiem . Jedno jest pewne ze kiedyś się skończy. musisz być cierpliwa. Myślę że możesz poprosić lekarza o dopisanie jakiś leków np na sen . Ja do tej pory biorę trittico minimalna dawkę spokojnie śpię i nie budzę się w lęku. Zapytaj swojego lekarza. pozdrawiam

Oj tak wiem jak jest ciężko wracac do swoich obowiązków. Spróbuj jeśli będzie ci źle nie zmuszaj sie bo to i tak nie będzie miało sensu. Napisz czy juz jesteś po kursie i jak się czujesz. Pozdrawiam

Hej .Bardzo cie przepraszam ze tak późno odpisuje. Ja przy nerwicy miałam ciągle zawroty glowy . Świat wirowal ciągle , problemy z koordynacja ruchową myślałam że nie dojdę z punktu A do punktu B. Ale to wszystko przechodzi spokojnie . Jeżeli chodzi o ból głowy to rzeczywiście może być napieciowy ból głowy.Ja borykam się ciągle z bólami głowy mogą one być np od zatok , bólu ucha bądź zęba , problemu z kregoslupem szyjnym. Albo migrena przy ktorej mnie np boli okropnie oko i wtedy tez nie moge sie ruszac bo bol robi sie okropny.Myślę że to nic poważnego . trzymaj się ciepło i napisz jak się czujesz

O no to super mogą być male kryzysy ale nie myśl o tym powoli do przodu pozytywne myślenie to połowa sukcesu odzywaj się czasami pozdrawiam

Hej to typowe objawy dla depresji i nerwicy także nie martw się .Ja tez chlopaka pytalam trzy razy o to samo albo kilka razy powtarzalam te same zdania .Do tego jeszcze leki mogą dawać takie objawy ale spokojnie to wszystko minie tylko trochę cierpliwości. Napisz jak się czujesz?

No ciężko. Bliskim szczególnie... była zdrowa uśmiechnięta pełna energii a teraz co depresja , nerwica , lęki to dla nich nie jest zrozumiałe. Możesz poprosić chłopaka żeby przypomniał sobie sytuację jak kiedyś czegoś bardzo się bał i myślal ze to koniec świata i juz nic się nie da wszystko się wali (napewno miał taki moment ) jeśli sobie to przypomni to powiedz mu ze ty czujesz taki sam lęk czy stres tylko ciągle i nieustająco. Może to do niego przemówi może łatwiej mu to będzie zrozumieć . Jest jeszcze jeden sposób zapytaj go czy gdybyś miała 39 stopni gorączki i angine lezala w łóżku i nie mogła się podnieść to tez by powiedział weź się w garść.?! zrób coś żebyś nie miała anginy albo żeby gorączka spadla ,nie da sie .To i to jest choroba tylko trzeba spróbować ja zrozumieć. I każda choroba wymaga seojego czasu i odpowiednich leków. Wiem ze jest ci teraz ciężko to tłumaczyć i nie masz na to siły całą energię poświęcasz na cos innego . A jeszcze jedno błąd który ja popełniłam czytałam w internecie o chorobach nie rób tego blagammmm. Pisz jeśli będziesz potrzebować wsparcia możesz pytać o wszystko ☺ będzie dobrze