Skocz do zawartości
Nerwica.com

noska

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez noska

  1. Może po prostu wybierasz... nieodpowiedni moment? Ludzie jednak w wielu sytuacjach skupiają się na sobie. Dopiero jak znajdą się w sferze towarzyskiej, jak np. bar czy jakaś impreza, wychodzą do ludzi. Poza tym zajmują się swoimi sprawami. Więc chyba zostaje po prostu wyczuć moment.
  2. Mi także było bardzo trudno wrócić do normalnej aktywności po tym wszystkim. Najważniejsze jest to, żeby nie wymagać od siebie za dużo. Najlepiej powoli, krok po kroku posuwać się do przodu. I - co bardzo ważne - doceniać to, co już się udało dokonać. Ja przez długi czas myślałam, że trzeba ruszyć z kopyta. Nie patrzeć na to, co jest z tyłu i jakoś po prostu ciągnąć to wszystko. Nie muszę chyba mówić, że wychodziło niezbyt dobrze. Dlatego zwyczajnie trzeba dać sobie czas. Może nie czekać na jakieś cuda, ale po prostu działać w swoim tempie. Bo nie chodzi o to, jak szybko robi się postępy, ale czy w ogóle się je robi.
×