Te leki tak dzialaja, ze jest lepiej, jakis czas, moze nawet kilka lat, ale w koncu nadchodzi taki dzien, ze leki przestaja dzialac
po odstawienie depresja wraca czesto gorsza, ja po 5 latach na lekach czuje sie tragicznie, nie biore z 7 miesiecy, a mam totalne otepienie, zamulenie, straszne problemy z pamiecia, koncetracja itd, nigdy wiecej ssri ani snri, nie wiem moze ssri nie sa
dla mnie, ale ja ich nie polecam, moze na nerwice i na zaburzenia lękowe sa ok,ale na depresje porazka.