Faraway

aleście sie rozszaleli z tymi linkami

Śmiercionauta, uspokój się chyba nie chcecie żebym się pociachała, kto Wam będzie marudził

Enii, też lubie ten kawałek

a ten kawałek korn całkiem fajny, coś czuje, że go będę męczyć ostro

Śmiercionauta, uspokoj sie z tym SDM bo wpadne w depresje

Śmiercionauta, ten kawałek mnie dobija, choć go uwielbiam

Enii, kilku kolegów tam poznałam.. ale mówisz, że tam to nie ma co szukać... esh.. to gdzie szukać ? w domu nikt mnie nie znajdzie, a wychodze rzadko i nie mam gdzie kogoś poznać...

Enii, przestałam wierzyć w internetowe znajomości, mojego poznałam na badoo i jakoś szczęśliwa ta znajomość nie była..

Enii, nie wiem gdzie mam tego adoratora ... może coś ze mną nie halo i dlatego nikt mnie nie chce... choć gdyby nie nerwica to myśle, że miałabym większe wzięcie...

Śmiercionauta, o czym myśli nervosol ?

u mnie wystarczyłoby o 1,5 roku albo chociaż o rok bo wtedy pierwszy raz się z nim rozstałam. i błędem było chyba wracać... -- 22 gru 2013, 11:56 -- nerwosol-men, zdradź te tajemnice:P

Enii, mój nie, od czasu do czasu kupił róże i myślał, że to sprawe załatwi...

Enii, ale laski teraz wymagają, żeby facet kupował prezenty, zabierał do kubu baru kina, a on to nie ma za co takich atrakcji dawać laskom i sam nie lubi łazić zbytnio... także na dłuzszą mete wydaje mi się, że nie byłyby zadowolone laski.. z niego, bo jest dość specyficzną osobą

Enii, mój nawet jeśli inną poznał to żadna z nim zbyt długo nie wytrzyma, bo co to za facet, który ma humory i fochy pokazuje, żadna sobie na to nie pozwoli i żadna nie będzie tolerować tego, że jest na drugim miejscu..

nerwosol-men, no właśnie, a ja mam wrażenie, że on zaczął ostatnio tylko brać i nic od siebie nie dawać. Po prostu miał za dobrze ze mną ostatnio i to wszystko dlatego...

nerwosol-men, właśnie też rozważam te opcje... ale jak jest pewien to się grubo pomylił... bo mimo, że jestem cierpliwa to kiedyś i moja cierpliwość się kończy i nie będę walczyć o kogoś kto nie jest w stanie z głupiego jednego spotkania z kumplem dla mnie zrezygnować... -- 22 gru 2013, 11:25 -- PJT, temat to rozejscie z moim facetem... nie przejmuj się nic ciekawego...

Enii, no skurwiel, koledze piszę, że jestem upartą kozą i że będzie grindował magazynki czyli chyba grał na przetrzymanie, aż odpuszcze..

nerwosol-men, zła jestem, że mnie tak potraktował, że gra na przetrzymanie i czeka aż całkiem odpuszcze, to nie w porządku. Widać, że bardziej zalezy mu na kumplu niż na mnie... i to jest mega przykre...

nerwosol-men, pffffff -- 22 gru 2013, 11:19 -- Enii, nie dzwonił, olał też sprawę...

PJT, nerwosol-men, typowe samce

hania33, nio smutno, smutno...

Enii, a ja łącze się z Tobą....

Cześć Wam w tym smutnym dniu...

Śmiercionauta, tworzysz neologizmy... platek rozy, gosiulek, trudne to wszystko za bardzo się zaangażowałam

gosiulek, jestem twarda, staram się być przynajmniej ale jak tak człowiek pomyśli to jednak przykro, smutno i w ogóle źle...nie lubię atmosfery zawieszenia... Śmiercionauta, pewnie, że możesz