Faraway

tosia2, no bo właśnie nie mam wizji na swoj awatar a jak mam to rozmiar nie ten, a nie chce mi się kombinować i zmniejszać gosiulek, a u mnie dziwnie, niby mam te leki budze się spokojniejsza ale serce mi dość wali i coś mnie głowa boli i trochę mnie to niepokoi Śmiercionauta heej

gosiulek, heeej, jak tam?

hej Wam :)

Enii, jak tam dzisiaj ?

znajdzie mi jakiś fajny awatar wyrażający mnie

platek rozy, wlasnie przeczytalam, że jak sie nie wezmie to trzeba opuscic dawke po prostu, a nie brac natychmiast... on dziala dluzej to fakt ale w sumie ja go biorę dopiero 5 dzien więc jeszcze sie nie rozkrecil czyli bedzie poltorej tygodnia jak sobie omine dawke... moze nic sie nie stanie

platek rozy, to ladnie mnie ta baba faszeruje 3 rodzaje lekow, nigdy tak nie miałam zawsze max 1 był... ale jak nie zjem raz to bedzie jakis wielki problem ? bo kurde juz bilety kupił...

Rebelia, nie brałam tych leków, a po tritico tak spie ze mama kiedys wolala mnie a ja nic... a zawsze mialam mega czujny sen

ej myślicie, że jak raz nie zjem trittico to coś mi będzie ? zamierzam pojsc w sylwka do kina.. i seans sie skonczy kolo 3 a jakbym wziela ten lek to spalabym jak mops juz od 23..

PJT, hej :) Enii, ja to się boje wysokiego ciśnienia mój się zrehabilitował wczoraj, zobaczymy na jak długo...

platek rozy, hej Enii, jakie ciśnienie masz ? nerwosol-men, :)

hej Wszystkim

ha ! byłam na pasterce i wytrwałam całą ! tylko na początku zrobiło mi się lękowo i słabo trochę ale zaraz mi przeszło..

nerwosol-men, zaczynasz mnie zarażać motywacją..

nerwosol-men, z tym chłopem mam rozmawiać dziś po Wigilii... to będzie trudna rozmowa coś czuje... ale albo zakonczy się pomyślnie albo po prostu będzie koniec definitywny

nerwosol-men, się męczę od września i też już bym nie chciała łazić po tych psychologach i psychiatrach... jeszcze jak mnie leki tak sponiewierały.. aż się boję myśleć co będzie przy odstawianiu

nerwosol-men, ale masz widzę ogromną motywacje, daj mi takiej trochę... ja pewnie będę na lekach jeszcze trochę i nie będzie mi zmieniać dawki dopoki się nie wyciszę, ew. moze powiekszać dawkę, choć teraz jest mi całkiem ok, lęków żadnych nie mam, tylko jakieś dziwaczne sny pewnie od tych leków

nerwa, a ja też dostałam prezent, który sama sobie zrobiłam tzn. książkę "W co grają ludzie"

ojć będę mieć rozmowe

platek rozy, ja tylko czekam teraz... bo u mnie też porobione

nerwa, to co najważniejsze to umiesz, lajcik -- 24 gru 2013, 14:32 -- coś cichawo tutaj dzisiaj... wszyscy szał pał Wigilijny..

nerwa, no nie mów, ziemniaki też chyba umiesz ugotować

nerwa, a ja nic nie biorę doraźnego dziś... przynajmniej nie planuje, chyba że chłop mnie wyprowadzi z równowagi..

PJT, spokojnie

platek rozy, aa to takie buciczki... no to już kumam