
Suzann
Użytkownik-
Postów
52 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Suzann
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej. Rok temu zaczęłam leczyć się na nerwice lekowa z zaburzeniami hipochondrocznymi i depresyjnymi. Brałam dulsevia 30 mg. Przez jakiś czas bylo bardzo dobrze. Nie wmawialam sobie żadnych chorób, wcześniejsze zwartwienia wydawały mi się wręcz śmieszne. Jednak niedawno hipochondria wróciła. Znowu wmawiam sobie HIV, choć mam wynik ujemny, raka jelita, szpiczaka. Diagnozy są zmienne. Dzisiaj boli mnie gardło i wyszedł mi wezel pod zuchwa. Jestem załamana. Nie wiem czy ktoś był w tej sytuacji? Czy miałam źle dobrane leczenie, za krótkie? Czy podjąć następne.? Proszę o jakiekolwiek rady. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Też wlasnie podejrzewalam rwe kulszowa....nie wiem czy wtedy na rtg by cos wyszlo. Ten bol nasila się glownie kiedy siedze. A co do czerniaka to czytałam, że wiekszosc powstaje w juz istniejacym znamieniu. W piatek bylam u dermatologa ale zbadala mnie tylko "na oko" bo nie miala dermatoskopu. Powiedziała, że nie wyglada niepokojąco ale jak chce miec pewnosc to mam isc na dermatoskopie do lekarza, który przyjmuje w tej samej klinice. Nie wiem co mam robic...bardzo bym chciala miec pewnosc ale lęk mnie blokuje. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej....Zdiagnozowała mi zaburzenia depresyjno lękowe i zapisała duloksetyne. Ma zacząć działac po 3 tygodniach. Nadal martwi mnie ten pieprzyk...chce wybrac się do dermatologa ale tak straszliwie się boję, że nie wiem czy dam rade . Tak jak przed testem na hiv...z 2 miesiace sie zbierałam....( -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Teraz uparlam sie na tego czerniaka. Wpatruje się w ten pieprzyk, który mam od dziecinstwa milion razy dziennie. Juz mnie tylek od tego boli . Ale strasznie sie boje bo on jest jakby nierowno wybarwiony...ma taka mala kropke biała...ale taki jest od zawsze, nie zmienia się. Po prostu boje sie panicznie. Pokazywała,m go rodzinnej i mowila, ze nie widzi potrzeby zeby pokazywac go dermatologowi ani usuwac....ale wiadomo, że jej wiedza na temat znamion jest znikoma. Ja juz nawet w nocy nie mam spokoju, jak juz uda mi się cudem zasnac to snią mi się najgorsze koszmary. W swieta przez pol nocy sie trzeslam i złalam się cala potem od czytania o czerniaku w internecie. Niedlugo to się doczekam zawalu. Dzisiaj mam wizyte u psychiatry i szczerze licze na jakies leki bo odechciewa mi sie juz zyc. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Niestety węzeł jest powiększony....co prawda to co macalam okazało się stawem czy czymś takim, który jest mocniej wyczuwalny właśnie przez ten lekko powiększony węzeł. To prawda, miałam obniżone neutrofile i strasznie panikowalam. Teraz się boję zrobić morfologie żeby nie wyszło znowu coś nie tak. We wtorek byłam u lekarza rodzinnego. Pokazałam jej badania rtg odcinka ledzwiowego i oczywiście okazało się ze nic nie ma i wszystko jest ok. Na badaniu usg dopochwowym też idealnie...a od dłuższego czasu męczą mnie bóle pleców promienoujace na nogę. Może faktycznie to z nerwów i z tego, ze cala jestem spieta. * U mnie zaczęło się od śmierci dziadka, bardzo nagłej. 4 miesiące po nim zmarła babcia po bardzo ciężkiej chorobie. Patrzyłam na jej cierpienie i zmianę jaką w niej zachodzila przez 5 lat. Teraz za nie bardzo tęsknię i nie ma dnia żebym o niej nie myślała. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mam problem. Myślę, ze mam czerniaka. Mam powiększony węzeł w pachwinie i bóle pleców. A na pośladki mam duży pieprzyk. Jestem pewna, ze mam przezyty na węzeł i kości. Jestem załamana.byłam u lekarza, powiedziała że węzeł jest mały i prawdopodobnie zwloknialy od powracających infekcji.jednak ten czerniak sni mi się po nocach. Ciągle płacze...boję się iść do dermatologa....jest zle -
No cóż, szkoda że nikt nie ma podobnych doświadczeń. Widać muszę sobie samą radzić
-
Hej wszystkim :). Niedawno na tapecie pojawił się u mnie czerniak. Dowiedzieliśmy się z chłopakiem, że jego tata choruje na tę przypadłość. Nie było żadnych objawów, oprócz powiększonego węzła. Wtedy od początku zaczęła się moja nerwica. Muszę przyznać, że od początku roku było ze mną dużo lepiej, przestałam prawie myśleć o HIV, którego tak bardzo się bałam. Przynajmniej nie myślałam o nim tak intensywnie jak jeszcze niedawno. Teraz znowu jest źle. Problem polega na tym, że mój chłopak ma na plecach dwa większe pieprzyki, które lekko wystają nad poziom skóry. Nie zwracałam na nie uwagi, do czasu aż dowiedziałam się o tej chorobie w rodzinie. Udało mi się go namówić na odwiedzenie lekarza, wizytę ma za kilka dni. Strasznie się boję, przewertowałam już cały internet. Zamiast go wspierać w związku z chorobą rodzica, to ja ciągle chodzę przygaszona i płaczliwa. Bardzo się o niego boje i uświadamiam sobie jak bardzo go kocham. On twierdzi, że te pieprzyki ma od zawsze, nic się z nimi nie dzieje, nie zmieniają kształtu, wielkości, koloru itd...ale po prostu argumenty do mnie nie trafiają. Czy ktoś miał podobny problem i mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami, Dziękuję Wam za pomoc, bo w ostatnim problemie to forum mi pomogło poukładać jakoś myśli i się uspokoić. Pozdrawiam.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Prosilabym Was o pomoc. Chce W koncu wziąć się za swoje życie i już naprawdę rozpocząć leczenie. Nie wiem tylko czy powinnam pójść do psychologa czy psychiatry. Nie wiem jak w praktyce wygląda roznica. Dzisiaj znowu placze od rana, wmawiam sobie jakieś totalnie nieprawdopodobne scenariusze i jestem coraz bardziej pewna, ze jednak jestem chora. Ukojenie przynosi mi tylko noc, mogę spać z10 godzin. Chce W koncu z tego wyjść. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
anka 00, mam dokładnie to samo. Boję się, ze jak nie będę myśleć pesymistycznie o wszystkim to na pewno wydarzy się coś mnie albo mojej rodzinie. A co do gastro, też miałam wyznaczony taki absurdalny termin, poszłam prywatnie bo ból był nie do zniesienia. Okazało się, ze to tylko nadzerki i helicobacter..ale antybiotyki brałam chyba przez miesiąc. To wszystko było od stresu. U Ciebie pewnie będzie podobnie. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
To ja właśnie jestem chyba w momencie tego silnego napadu hipochondrycznego. Zaczęło się w momencie kiedy zmarła moja babcia po ciężkiej chorobie, w połowie lipca i trwa do dziś. Moj lek, paradoksalnie dotyczyl zupelnie czego innego, niz na to co chorowala babcia. Co dziwne chorobę, ktorej sie boje wyeliminowalam już w sierpniu robiąc test. Nie ulzylo mi, zamiast tego zaczęłam myśleć ze pewnie się pomylono w laboratorium. Już na drugi dzień czytałam czy takie pomyłki są częste. Jak udało Ci się wyjść z tego ciezkiego stanu? Obyło się bez lekarza i leków, cz to jest już zbyt poważny stan żeby walczyć samemu? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
To jest jak zamknięte Koło. Jedno się wyjaśni, to szuka się furtki, ze może jednak cos jest nie tak bo pomylono wyniki, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że jednak jestem chora. Nie chce takiego życia. Jeszcze nie podjęłam leczenia ale chyba będę musiała. Jakie macie doświadczenia, da się zmienić myślenie, wyjść z tego? Leki pomagają? Chciałabym mieć W koncu wolna głowę bo każdy aspekt życia cierpi na tym. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej.Czy Wy też tak macie, ze żadne racjonalne argumenty do Was nie trafiają, jak wyniki badań. Ja nie potrafię uwierzyć, ze jestem zdrowa i tworzę czarne scenariusze, ze np. w labie się pomylili. Wczoraj było ok, dzisiaj pół dnia przeplakalam i aż mnie zamykalo. Do tego czułam jakby mi ktoś w zoladek wbijal szpile. Chciałabym wrócić do stanu sprzed. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Tak, ilościowo są w normie ☺. W wartości bezwzględnej poniżej normy są tylko neutrofile. Możliwe, ze to infekcja bo w dniu badania zaczęło boleć mnie gardło i do dzisiaj mnie trzyma. Jednak jak ja sobie coś wmowi, to chodzę później struta przez cały czas. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ale to zazwyczaj swiadczy po prostu o przebytej infekcji :) i przy bakteryjnej i wirusowej sa wlasnie takie wahania leukocytow i neutrofilii. TEz tak mialam podczas badania, i lekarka nawet sie tym nie przejela, powiedziala, ze to moze byc nawet od przeziebienia. Serdecznie dziękuję ☺. Od kilku dni wariuje z tego powodu, jutro mam umowionego lekarza ale czuję się już bardziej spokojna. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej. Zrobiłam morfologie krwi i mam obniżone neutrofile w wartości bezwzględnej, 1.82 a normą jest od 2.5. Oprócz tego procentowo limfocyty powyżej normy. Czytałam, że świadczy to o poważnych schorzeniach i nie jest normalne. Wiem, ze ktoś miał podobny problem, czy mógłby się wypowiedzieć jak to się skończyło. Dziękuję bardzo ☺ -
Wczoraj znowu trafiłam naten temat. Nie wiem już co i tym wszystkim myslec; chyba wstydzę się o tym mówić wprost. Mój chłopak bagatelizuje problem, śmieje się ze ciągle się na coś badam i podejrzewam najgorsze choroby, a ja czuję się jak idiotka.
-
Hej, mam identyczną sytuację. Panicznie boję się HIV i ciągle trafiam na ten temat w TV albo Internecie. W ciągu 2 dni natknęłam się na ten temat 3 razy. Boję się ze to naprawdę może coś oznaczać.
-
Problem znowu wraca. HIV dosłownie mnie prześladuje, włączę TV i jest tam poruszany ten temat, Internet to samo. Nie wiem co mam o tym myśleć. Boję się, że to są znaki i teraz już w ogóle nie wierzę w mój ujemny wynik.
-
Dziękuję bardzo ☺. Poprawiło mi to humor. Zdaje sobie sprawę, ze odsetek osób zakażonych jest małe...ale strach jest zawsze. Ja lubię analizować i rozważać wszystkie możliwe opcje. "Trenować fiola"...rzeczywiście to do mnie pasuje. Ciekawe, ze jeszcze 2 miesiące temu, temat dla mnie nie istniał. Wystarczył impuls, przeczytanie w książce o HIV i zaczęło się myślenie, ze przecież należy się tego bać bo może to dotyczyć także mnie. W każdym razie, dziękuję za pomoc ☺
-
Bardzo dziękuję za odzew ☺! Już szukam dobrego psychoterapeuty i zamierzam wybrać się na wizytę, chce zobaczyć czy będę w stanie się przed kimś otworzyc; twarzą w twarz.
-
Test wykonałam prywatnie...w Alabie, placilam 40 zł, rozmowy nie było. Zostałam poinformowana tylko o tym, ze musi minąć 12 tygodni. To wiem. Ryzyko miałam, ponieważ wspolzylam z moim partnerem, zdazylo się ze bez zabezpieczenia. Trabi się o tym, ze nawet mając jednego partnera nie mozna czuć się bezpiecznie i należy zrobić taki test.
-
Dzień dobry...pisałam już w dziale Witam. Jednak pisanie działa jak terapia i napiszę też tutaj. Może zagląda tu więcej osób, które mają podobny problem. Moim problemem jest paniczny strach przed HIV. Temat dla mnie nie istniał, dopoki nie natknęłam się na informację o wirusir jakieś 2 mc temu. Zaczęłam sobie wmawiać wirusa. Mialam wcześniej dwa związki . Z jednym z mężczyzn wspolzylam. Z drugim były tylko pocałunki i peeting. W życiu calowalam się też z kilkoma mężczyznami. Zdaje sobie sprawę, że niektórzy mieli większe ryzyko, jednak ja nie mogłam dogonić od siebie tematu HIV. W końcu zdecydowałam się zrobić test. Poszłam do prywatnego laboratorium. Po wynik przejdchalam pół miasta, do głównego laboratorium, żeby mieć to tego samego dnia. Wynik badania- ujemny. Jednak nie moge sie po tym uspokoić....Myślę, że popełniono błąd w laboratorium, źle wpisali wynik...czekam aż dostanę list polecony, ze jednak jestem zakazona. Jestem na granicy wytrzymałości. Ciągle na lekach uspokajajacych. Chciałabym zrobić kolejny test...ale nie mam siły na tak potężny stres. Ciągle wyrzucam sobie swoją przeszłość....Myślę o sobie jak i zwykłej szmacie . Czy ktoś ma podobne problemy? Proszę o opinię. Pozdrawiam Was wszystkich.☺
-
Strach przed AIDS lub zarażeniem wirusem HIV
Suzann odpowiedział(a) na camomilla2 temat w Nerwica natręctw
Pewnie już nikt tu nie zagląda....ale i tak napiszę. To pomaga, że nie jest się z tym samemu. Także mam fobie na punkcie HIV. Boję się ze mogłam się zarazić. Miałam 1 partnera seksualnego, z którym byłam przez 2 lata....ale cóż, takie przypadki zakażenia także się zdarzają. Miesiąc temu zrobiłam test, wynik jest ujemny a ja nadal się boję, nawet bardziej. Koszmar -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Suzann odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Cześć wszystkim, ja wkrecam sobie HIV...mimo,ze wynik badania mam ujemny, a przypadkowych kontaktów nie miałam nigdy. Przez pół roku miałam stresująca pracę i dzień w dzień wymiotowalam...u lekarza bylam co tydzień. UST nie wykazało nic, gastroskopia tylko bakterie i nadzerki. To chyba wszystko na tle nerwowym. Ciężko tak żyć...