Skocz do zawartości
Nerwica.com

Anuka

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Anuka

  1. Anuka

    Ostrzeżenie: elaborat

    Kaleo, dziekuje Ci za to zwierzenie. Przeczytalam na jednym wdechu. Kiedy bylam w Twoim wieku, mialam jeszcze duzo sily. Teraz czuje, ze pomalu uchodzi ze mnie powietrze. Nieodwracalnie. Walcz o siebie. Kazdego dnia. DZIECI NIE MUSZA ZASLUZYC NA MILOSC swoich rodzicow. Natomiast RODZICE NA MILOSC SWOICH DZIECI - OWSZEM. Dzis wiem, ze jestem samodzelna jednostka. U mnie bylo troche inaczej, bo zylam z alkoholikami, ktorych wiecznie gonila bida. Nawet nie bieda, tylko bida. Nedza. Wiele jednak lat zajelo mi uswiadomienie sobie, ze jestem wartosciowym czlowiekiem i nic nie jestem winna rodzicom, ktorzy mnie urodzili i zniszczyli. Walcz o siebie, kochaj siebie i nie trac ducha.
  2. Alpra, daj znac, jak sie sytuacja rozwija.
  3. Anuka

    Powrot po latach

    Pawle Gawle, a byles gdzies kiedys na jakims zlocie? W ktorych latach tu zagladales? Ja zapomnialam swojego starego nicka i to jest masakra :)
  4. Anuka

    Niszcząca wyrozumiałość.

    Taaak... w gruncie rzeczy od myslenia zwoje sie przegrzewaja... Buddysci zalecaja niemyslenie i wychodzi na to, ze w wiekszosci maja sie dobrze :)
  5. Anuka

    Niszcząca wyrozumiałość.

    Kurcze.. faktycznie nie odczuwam jakichs mega negatywnych uczuc do ludzi.. Lubie ludzi. Szanuje ich. Myslicie, ze wscieklosc, furie, zawisc czy cos w tym stylu gdzies poutykalam po katach??... Nie przyszlo mi to nawet do glowy.. Masakra jakas...
  6. Anuka

    Depresja objawy

    U mnie ostatnio, oprocz znajomego uczucia ogolnej beznadziei, doszedl silny lek. Pare dni temu mialam stresujaca sytuacje w pracy. Wszystko skonczylo sie dobrze, ale strasznie to odchorowalam. Mialam nieprzerwany bol w klatce piersiowej, ktory utrzymywal sie z tydzien, ze slabnaca intensywnoscia. Pamiec mi sie pogorszyla... trudno mi skupic uwage.. boje sie codziennosci, zwyklej odpowiedzialnosci za podstawowe sprawy.. mam katastroficzne mysli.. Bylam u psychiatry (chociaz po kilku latach roznych terapii nie ufam lekarzom ani psychologom), przepisal mi leki, ale nie wykupilam. Myslalam, ze sie pozbieram. Ale chyba wroce do niego, bo nic mi nie pomaga: zadne afirmacje, trening pozytywnego myslenia, ksiazki, kot, syn... Nawet biegac nie mam sily..
  7. Anuka

    Samotność

    Maz, syn, pies, kot, fajni sasiedzi, wesole i przyjazne otoczenie w pracy, dzialalnosc charytatywna... Tylko.. czemu z reguly odzywam sie tylko do syna, kota i psa?... Nie ma moich przyjaciol. Mialam ich od lat. Kilkoro. Po mojej przeprowadzce brakuje mi ich ogromnie. Na poczatku czesto dzwonilismy do siebie.. teraz raz na kilka miesiecy... Najgorsza jednak jest chyba samotnosc w malzenstwie. To troche jak klatka. W zasadzie mieszkamy w jednym domu, ale nasze relacje sa zalosne od lat. Czemu nie odejde szukac nowych przyjaciol, nowego faceta? Nie wierze, ze potencjalni kandydaci na przyjaciol / partnera istnieja. A moja pogoda ducha? Moglam nia obdzielic tlumy. Hmmm.. pewnie obdzielilam.. i dla mnie zabraklo... Jestem wrazliwa, empatyczna, inteligentna.. i chyba bardzo wybredna co do ludzi.... moze stad moja bezbrzezna samotnosc?...
  8. Przeszlo? Jesli tak, to napisz pare slow, jak to robisz. A jesli nie przeszlo, to tez napisz. Pozdrawiam cieplo, z serca.
  9. Anuka

    Spotkania w realu....

    Jak by ktos w tych Kato, to ja z okolic, chetnie sie przylacze :)
  10. Anuka

    [Zabrze]

    Ja z Zabrza. Czy taka piekna, to sprawa dyskusyjna :) Ale jak cos, to sie melduje na pogaduchy! :)
  11. Anuka

    [Tarnowskie Góry]

    Ja blisko, bo z Zabrza. Pozdrawiam :)
  12. Zabrze sie dolacza :) Chetnie sie podepne, jesli organizujecie jakies spotkania :) Jestem swirem po 40-tce plci zenskiej.
  13. Anuka

    Powrot po latach

    Kilka ladnych lat temu spedzalam tu troche czasu.. ale zapomnialam swojego starego nicka :) Pozdrawiam Monie i Viole, Jacka jesli zaglada miedzy podrozami, Kasiunie i paru innych "Swirow" :) Anka Kielczanka od kiszonych ogorkow na zlocie pod Czestochowa :)
  14. Anuka

    Niszcząca wyrozumiałość.

    Podbijam watek. Ludzie ogolnie podziwiaja moje opanowanie i wyrozumialosc.. Ale ja zrobie jeszcze jeden kroczek w glab kroliczej nory: Ja czesto NIE WIEM, czy jestem przesadnie wyrozumiala, czy jestem surowa, niesprawiedliwa i manipulujaca, czy wlasnie sama ulegam manipulacji. Niekiedy bardzo trudno jest mi trzezwo ocenic sytuacje. Mecze sie w niektorych relacjach, a jednoczesnie nie umiem sie z nich wycofac. Staje w roli ofiary, ale nie jestem pewna, czy kogos nie krzywdze. Chetnie pogadam z kims na ten temat.
×