Jacek124

Cześć, przesiadłem się z paro na sertrsline bo męczyły mnie skutki uboczne ( kiepska pamięć, spadek libido, niemożliwość osiągnięcia orgazmu, spłycenie emocjonalne ...) Zacząłem brać zoloft od 50 ale po dwóch dniach skoczyłem na 100. Po 10 dniach ogółnie czuję się ok, poprawiła się pamięć sex stał się przyjemniejszy i trochę łatwiej mi osiągnąć finał, tylko cały czas towarzyszy mi lęk, jak by coś siedziało mi w żołądku, jak się czym zajmę to przechodzi ale potem znowu wraca... Na noc biorę jeszcze tritico 50 czasem wezmę w ciągu dnia jak lek mi się nasila... Zastanawia się czy podnieść dawkę na 150, czy czekać ? Ostatnio parokestyne brałem ok 4 miesięcy, ale ogólnie mam z nią styczność już kilka lat. SSRI zawsze działało na mnie super szczególnie paroksetyna (20mg) tylko efekty uboczne dają trochę w kość .

benzowiec84 dzięki za odpowiedz, dorzuciłem dzisiaj 10 mg xetoranu i nie brałem po południu Pregabaliny . Pierwszy raz od soboty jestem wyluzowany , prawie nic mi nie dolega jestem bardzo szczęśliwy, mam tylko nadzieje że ten stan się utrzyma. Dalszym etapem będzie praca na libido o ile będzie taka potrzeba i na pewno skorzystam z twoich instrukcji, wcześniej nie tyle miałem problem z libido tylko z orgazmem po SSRI. Masakra była bo Dulsevi

SSRI zawsze mnie stawiało na nogi i to sama bez dodatków, ale blokowanie strefy seksualnej znowu mnie dobijało... dla tego kombinuje z innymi lakami, ale ja widać nie daje to efektów . -- 08 lut 2018, 14:02 -- Mam w domu zapas Xetanor, 20mg mogę go włączyć ale boje się tych mieszanek Xteranto 10mg 1-0-0 Pregabalina 75mg 1-1-0 Tritico chyba wyjebie w takim razie wizytę mam 26 ciekawe co powie na to oj lekarz :'>

dzisiaj 3 dnień i chyba ostatni, wczoraj wieczorem był jakiś dramat straszna huśtawka nastroju, dopiero jakoś 50 tritico mnie zamuliło i poszedłem spać. Dzisiaj rano po przebudzeniu wiadomo wszytko od nowa, 150 mg pergi i trochę mnie to ustabilizowało ale ciągle odczuwam niepokój w skali 1-10 dał bym mu 4, dopiero 2 mg relanium prawie mnie uspokoiły. Spróbuje w poniedziałek złapać swojego lekarza, ale zastanawiam się żeby jutro już nie brać pregi i zarzucić spamilan, bo chyba prega to się nie rozkręci u mnie ... Nie wiem tylko czy to dobry pomysł Ktoś pomoże ?

Prega po zażyciu daje całkiem przyjemny efekt, ale po 2h zmowy mam jakieś wahania natrytu cięgle dopada nie lęk, niepokój myślicie że jest szansa ze to z czasem ustąpi? Mam jeszcze receptę na spamilan, spotkanie z lekarzem 26 lutego, jestem ciekaw czy można połączyć te dwa leki ?

mnie dopadła taka nerwica po piątkowej imprezie ze do dzisiaj nie mogę się pozbierać Sorry jeśli to zły dział ale po prostu chciałem z kimś pogadać / popisać Od wczoraj biorę pregabaline, po zażyciu jest całkiem oki , ale po jakimś czasie jest różnie raz czuje się dobrze za chwile dopada mnie lęk, mam w przyszłym tygodniu dwie rozmowy o prace i boje się że nie dam rady w tym stanie strasznie mnie to ciśnie psychicznie, boje się ze lek nie daje rady i dupa z leczenia będzię...

Ja byłem ostatnio wykastrowany dulsevia i już nie pamiętam kiedy doszedłem jak człowiek . Wracając do Pregi, po 150 mg zażytej ok 1h temu czuje się o niebo lepiej, jestem bliski normalnego stanu, nadal odczuwam niewielki niepokój ucisk w klatce, ale jest to do wytrzymania i nie mam mam takiego haju jak pierwszego dnia . Mam wróżenie ze moje ciało się trochę rozluźniło i czuje się jak po lekkim treningu dziwnie mnie mięśnie bolą . Od rana nic nie jadłem i odrazy wrócił mi apetyt, kur... czym ja się tak ciągłe martwię. Zdrowia koledzy i koleżanki!!!

Strasznie mnie telepało i wziąłem teraz 150 mg, rano 75mg prawie nic nie dało -- 07 lut 2018, 15:03 -- ernest00 a jak u Ciebie sprawy z libiodo po tym leku ?

drugi dzień na pregabalinie 75 mg 1-1-0 , już bez euforii jak wczoraj tylko dzisiaj jestem dziwnie zestresowany zaniepokojony myślicie ze lek się rozkręci i całkowicie mnie wyciszy ?

Marek dokladnie, ogolne to dziwnie sie boje tego leku, ale moze powoduje to moj obecny stan no i naczytalen sie w necie o tym leku . 24 lutego mam wizyte kontrolna i zapytam czy mozna dolaczyc do pregi spamilan a potem jak spamilan sie roskreci odstwic prege ... Jak myslicie ? Biore jeszcze tritico przed snem 50 mg Jak u was z libido czy orgazm po pregabalinie ?

Ja po drugiej dawce czuje sie srednio prawie nie czuje lęku, ale mam cale ciało rozluźnienie dziwne uczucie.

Witajcie, wczoraj udałem się do swojego lekarza z prośbą o spamilan, gdyż ostatnie dni były dla mnie koszmarne wieczny stres, lek przed nową praca itp... Dostałem to o co prosiłem, ale lekarz zasugerował ze Spamilan do słaby lek i jak nie będzie poprawy dodatkowo dostałem Pregabaline, poczytałem trochę pod apteką co to za lek i zdecydowałem się jednak na Pregabaline(Sandoz) Jakoś wcześnie rano wziąłem 75mg i poszedłem dalej spać, po przebudzeniu czułem się kiepsko(byłem zestresowany, trochę, otępiały) ale z każda godziną czuję się lepiej i coś mnie zmotywowało do napisania tego posta i co leprze trochę posprzątałem pokój Żyje z nadzieją ze do Poniedziałku stanę na nogi i będę mógł iść na nowej pracy i nie wykastruje mnie jak zrobiła to dulsevia .

od tygodnia biorę 200 mg tritico i czuje że jest chyba gorzej, odczuwam spadek libido i oczywiście orgazmu jak nie było tak nie ma, ogólnie czuje że żyje tak na 50% a może 30%, brak mi motywacji, a swoje życie widzę w szarościach... W poniedziałek mam wizytę, nie mam pomysłu co robić dalej brnąć dalej z tym tritico i czekać na efekty czy szukać nowego leku...

Mnie dulsevia zablokowała całkowicie 0 przyjemności z sexy, brak orgazmu ... Lek odstawiłam i biorę samo tritico ale stany lekowe wróciły, nie wiem co robić ;(

Cześć biorę ten lek od ok 2 miesięcy, dostałem go jako dodatek do Dulsevi ktora zaburzala mi sen i w tej kwesti spisywał się super. Obecnie odstawiłam Dulsevie bo zaburzało również moje libido i psychiatra zaproponował żebym bral dawkę 150mg tritico cr , ale moja nerwica znowu się uruchomiła zastanawiam się czy samo tritico wystarczy ;(

Dzisiaj jestem pierwszy dzień na dulsevi 60mg, przeskoczyłem z Mozarinu 10 mg który brałem 4 misiesiące nie wiem czy to dobre przejście, ale lekarza tak zalecił . Mozarin dawał rade wyciszył mnie ale jakoś brakowało mi motywacji, no i brak orgazmów strasznie mnie to wkurza, mam nadzieje ze po dulsevi będzie lepiej. Leczę się na stany depresyjno lękowe . Pozdrawiam -- 12 paź 2017, 11:31 -- Edit: Dzisiaj jestem 6 tabletkach, najgorzej jest ok godziny po zażyciu boli mnie glowa, poranny zapał opada, pojawia się wewnętrzny niepokój ale mam nadzieje ze to minie bo jestem pełen nadzieji co do tego leku mimo że jest drogawy 72 zl. Chyba zacznę go brac przed snem i spróbuję to przespac bo starsznie mnie deprymuje sytuacja po zużyciu tabletki. Pozdrawiam

Cześć mam na imię Jacek i mam 33 lata, kilka lat temu stwierdzano u mnie stany depresyjno-lękowe i leczyłem się paroksetyną (Xetronar) . Lek pomógł mi czułem się świetnie, czułem że mogę wszystko, ale chciałem również przestać go brać, lekarz proponował mi żeby postać przy polówce twierdząc ze taka dawka nie powinna w żaden sposób mi zaszkodzić. Mimo to po jakimś czasie przestałem go brać całkowicie . Nie biorę leku gdzieś od roku ale od 2-3 miesięcy mój "mroczny pasażer" powrócił STRES cięgle jestem zmartwiony, zestresowany rano mam odruchy wymiotne, czuje że stres przejmuje nade mną kontrolę. Trafiłem na to forum bo strasznie chciałem z kim pogadać bo nie wiem co mam robić, znowu leki ? Pozdrawiam Jacek