Skocz do zawartości
Nerwica.com

klakierka

Użytkownik
  • Postów

    80
  • Dołączył

Treść opublikowana przez klakierka

  1. Intel a próbowałes już wprowadzić ten kwetaplex? Ja myślałam, że kwetap nic a nic nie działa. A przekonałam się próbując odstawić, że jednak działa. Co prawda nie zlikwidował przyspieszenia, gonitwy, czy napedu. Ale za to świetnie wycisza, uspokaja, zmniejsza rozdraznienie i działa przeciwlekowo. Po odstawieniu miałam takie lęki, że cała się trzęsłam. Zeszłam z dawki 300 na 100, bo przy obu dawkach ten sam efekt. U mnie zwiększenie dawki nic a nic nie pomagało. Myślę, że warto spróbować. Co do działania antydep to nie wiem bo ostatnio mam ciągle górke, ale jak widzę prognozę pogody na przyszły tydzień to nastawiam się na wielki dół.
  2. Szczerze biorę tydzień 5mg i nie mam tego co opisujesz. Może dlatego, że biorę jeszcze 150xr kwetap. Dostałam na chad szybko zmienny codziennie inaczej, stany mieszane. Objawy maniakalne i depresyjne mieszaja się. Interesuje mnie jakie ma mieć to działanie w dawce 10mg na chad. Przeciwdep? Przeciwmaniakalne? Przeciwlekowe? Dostalam to na objawy chadowe, a nie na aktywizacje. Po kwetap jestem mega uspokojona, czasem wręcz przymulona, ale przynajmiej nie mam leków, a to było zawsze dla mnie okropne lęk, jadlowstret, wymioty, biegunki. Potrafiłam w tydzień schudnąć nawet 5kg. Wie ktoś coś na temat działania abilify w chad?
  3. Przyjmuję od tygodnia abilify w dawce 5mg. Dawka docelowa 10mg. Jakiego działania mogę się spodziewać w takiej dawce? Przeciwdepresyjnego? Przeciwmaniakalnego? Przeciwlekowego? Lekarz przepisał jako stabilizator, ale dokładnie nie wytłumaczył.
  4. Fajnie się czyta, że ktoś się dobrze czuje. Mam nadzieję, że jak najdłużej. U mnie górka, niby niewinna i przyjemna. Ale czyba rzadna górka nie jest bezpieczna. Dwa dni temu wydałam pięć stow na ubrania dla córeczki a pewnie nawet połowa się nie przyda. Dziś tak zapierdzielalam autem że prawie zabilabym jakas kobitke. Trzeba się bardzo pilnować w każdym aspekcie. Co do leków zastanawiam się czy lamtrygina bądź niezbyt duża dawka kwetap mogą wywoływać lub napędzać górke? Muszę porozmawiać o tym z lekarzem. Nie dam radę odstawić kwetap bo nie śpię i wracają stany lekowe. Od tygodnia biorę abilify 5mg. Jak narazie cukierek. Nie czuje ubokow ale też działania. Jeżdżę autem codziennie i leki tego nie ograniczają. Ma ktoś z Was jakieś doswiadczenie z abilify chętnie porozmawiam bo szukam informacji.
  5. Według prawideł Kweta działa bardzo dobrze nasennie, ale w małych dawkach - 12,5 do 25 mg. Znam kilka osób, których zwala z nóg. Na mnie małe ilości działają bardzo depresyjnie na drugi dzień. Ponoć dopiero od 300 mg działa antydepresyjnie. Być może mam zamiar się przekonać. Ale o tym za chwilę Z działających na sen na niektórych moich znajomych dobrze działa 15-30 mg mianseryny, lub 1/3 tabletki Trittico . ...ale zapewne te leki już znasz... ...skąd ja to znam... A teraz mam pytanie co do kwety. O ile dobrze kojarzę to kilku CHADowców z forum chwali sobie combo Lamotrygina - Kwetiapina Nie pamiętam jednak kto i w jakich ilościach, a uwierzcie mi nie mam siły szukać.... Pomóżcie, przypomnijcie się. Lamo mam zalogowane już od kilku lat na dawce 200-250 mg/dzień. Ale jest źle. Musze coś dorzucić bo się odpalę. Z tego co wiem, Kweta właśnie dobrze się układa z Lamotryginą. Jednakże boję się ( mam nadzieję że niesłusznie ) większych dawek, ponieważ małe ( 50 mg ) mnie miażdżyły i zapędzały w jeszcze większą depresję Póki co myśle o dodaniu do Lamotryginy Moklobemidu. Muszę się ratować, ponieważ kra nede mna już prawie całkowicie zamarzła i za chwile nie złapię już ani jednego oddechu. Pozdrawiam Robert Ja mam dolozona kwet do lamotryginy. Brałam dawkę 300xr bo lekarz powiedział że to jest najniższa dawka stabilizująca. Mi nie bardzo pomaga, rapid jak był tak jest, stany mieszane tak samo. Lamo chyba ciągnie lekko w górę ale to też zadna rewelacja, generalnie nie wiem na ile to pogoda a na ile leki mnie ciągną w górę. Kweta antydep działa do dawki 200, powyżej to już i antydepresyjni i przeciwmaniakalnie to tak w teorii. Dla mnie niższe dawki są bardziej rozwalajace niż Male i koniecznie wersja xr. Jeśli chodzi o skutki uboczne to zwala mnie z nóg i rano ciężko mi się dobudzić. Biorąc pod uwagę że mam male dziecko i często mam pobudke w nocy bardzo mi to przeszkadza. Teraz mam odstawić kwetap i zacząć brać abilify ale za cholere nie mogę tego odstawić bo nie śpię, zeszlam na dawkę 150 i czekam na tel od lekarza jak to dalej ugryzc. Intel myślę że warto spróbować, z tego co czytałam wiele osób chwali takie połączenie zwłaszcza w przebiegu ze stanami mieszanymi jak u Ciebie. A rozmawiałeś na ten temat z twoim lekarzem? Szkoda że jak byłeś w psychiatryku nie sprobowali Ci tam coś pokombinowac. Ma ktoś jakieś doświadczenie z abilify? Mi lekarz zapisal narazie dawkę 10mg. Co mogę się po tym spodziewać?
  6. Dziś wzięłam pierwszą dawkę abilify 5mg narazie bez reakcji. Zobaczymy za kilka dni, ale kwetap odstawilam dwa dni temu i ta bezsenność była w obie noce. Benzo wczoraj nie pomogło. Mam nadzieję że oddzwonię się jutro do lekarza. Szkoda, że wcześniej lekarz mnie nie poinformował o tym jak to ciężko się odstawia.
  7. Nie wiem co robić. Jutro chyba zadzwonię do lekarza co robić. Nie mogę nie spać, mam malutkie dziecko. Do tego wprowadzam abilify od dziś. Wczoraj wzielam larofen doraznie zawsze mnie usypiał wczoraj poprostu nic... Nie usnelam nawet na minutę.
  8. Zarzywalam kwetaplex 300xr przez około dwa miesiące bez skutków a byłam tak senna nie do wytrzymania. Odstawilam z dnia na dzień jak kazał lekarz i nie mogę spać, już druga noc zero snu. Wcześniej przed przyjmowaniem leku stałam niezle. Pytalam lekarza o skutki odstawienne mówił że nie ma żadnych. To jest jakaś masakra, jak dlugo może to potrwać zanim wroci biologiczny sen? Mam pod opieką malutkie dziecko, muszę jakoś funkcjonować, a przewracam się na prostej drodze. Ma ktoś doświadczenie w tym temacie i jakaś radę?
  9. Łącze się z Wami w beznadziei. Lekarz kazał z dnia na dzień odstawić kwetaplex i wprowadzić nowy lek. Nie zdążyłam jeszcze zacząć wprowadzać nowego a kwetap nie wzielam tylko jeden dzień, w nocy nie mogłam spać, boli mnie łeb jak na mega kacu, mam dreszcze i ostro zbiera na wymioty. Takich atrakcji nie miałam nawet przy wprowadzaniu leku. Ja pier dole pytałam czy można to odstawić z dnia na dzień doktorek powiedział że to nie daje objawów odstawiennych. Jak pomyśle o kolejnych atrakcjach przy nowym leku to mam ochotę to wszystko wypier dolic do kosza. Dobrze że dzisiaj sobota bo przynajmiej mąż zajmie się moim dzieciaczkiem. Oby to szybko przeszło...
  10. Po jakim czasie można ocenić działanie lamotryginy? Już 5 tygodni biorę 200. I czasem wydaje mi się że coś tam daje, a czasem że totalnie nic. Kilka tygodni nie miałam ostrych zjazdów w dół, udało się spędzić przyjemne wakacje z rodziną nad morzem. A w tym tygodniu ostra jazda w dół. Takiego silnego stanu depresyjnego nie miałam od conajmiej 3 miesięcy. Idę w przyszłym tygodniu do lekarza i sama nie wiem co mu powiedzieć... raz dobrze, raz zle. Generalnie buja dalej i niewiem czy ta lamotrygina się jeszcze rozkreci czy to już to co daje. Wkoncu spektakularnych zmian nie zanotowałam.
  11. Ja brałam sulpiryd, a to tak jakby starsza wersja solianu. Dla mnie bardzo dobry lek. Ze skutków ubocznych tylko większa potliwosc. Swietnie uspokajal, wyciszal, aktywizowal i czułam działanie przeciwdepresyjne. Lekarz odstawil bo za bardzo mu śmierdziało górka, a pozatym powodował wzrost prolaktyny, a co za tym idzie laktacje. Niewiem jak solian, u Ciebie może nie być takich atrakcji.
  12. Tak, oczywiście. Kwetiapina, arypiprazol i coś jeszcze. mam ostatnio kłopoty z pamięcią. Za każdym razem ostra jazda w depresję, zwolnienie myślowe, zidiocenie i senność. Cholera. Janusz Rybakowski dzieli stany mieszany na stan mieszany maniakalny i stan mieszany depresyjny. Ja mam ten drugi "Stan mieszany depresyjny Stan depresyjny, w którym obok objawów depresji występują co najmniej trzy objawy hipo (maniakalne), nazwany jest stanem mieszanym depresyjnym. Objawy hipomanii polegają głównie na drażliwości, rozpraszalności uwagi, niepokoju psychoruchowym i gonitwie myśli. " Wypisz wymaluj. Może dlatego jakikolwiek neuroleptyk mnie dobija. Tu macie link Zajebiste opracowanie. Biblia chadowca http://old.ipin.edu.pl/fpn/aktualne/2011/3/artykul%2003.pdf Kolejny dzień rozjeebania wakacyjnego. Stan mieszany depresyjny, który muszę kiełznać z mozołem celem nie przelewania go na mojego synka i żonę, którzy chcą się na kanikule letniej zrelaksować.... To rzeczywiście masz ciężką reakcje na leki skoro antydep i neuroleptyki pogorszają Twój stan. Ja biorę teraz kwetiapinę xr 300 i na szczęście nie mam takiej reakcj jak ty, ostatnio jakby mniej stanów napędzenia, gonitwy, więc chyba zaczęło działać. Niestety nastrój smutek, zaraz ok i tak w kółko nic nie zmienił się. Co do skutków ubocznych senność na wieczór nie do opanowania i problem z wybudzeniem się rano, nie czuję się otępiona bo na pewno bym tego nie brała. Według tejrozpiski w każdym przypadku stanu mieszanego depresyjnego typ II stosuje się antydepresant. Mi lekarz powiedział, że antydep kategorycznie zakazany. Na końcu pozostają jeszcze elektrowstrząsy. Muszę zapytać o to z ciekawości lekarza.
  13. Intel a próbowali u Ciebie dodać neuroleptyk? Bo z tego co pisales bierzesz lamo, które lagodzi depresję? Mi lekarz tłumaczył że neuroleptyk przytlumi gorki i stany mieszane, a lamotrygina zlagodzi depresję. Czyli ogolnie splaszczy te stany.
  14. Mi też tak lekarz powiedział, że jeżeli rano jestem depresyjna, smutna a wieczorem mega zadowolona i myśli pedza i tak w kółko to jest to szybka zmiana. A kiedy cały dzień czuję smutek zaraz ok i na tym tle pojawia się przyspieszenie itd to jest to stan mieszany. Genaralnie jednak stwierdził że czy to bardzo szybka zmiana faz czy stany mieszane to leczy się to mniej więcej tak samo i najlepsze połączenie to neuroleptyk i stabilizator. Antydep zakazane... a szkoda.
  15. Czekam i powoli podnoszę dawkę. O tych kłopotach z pamięcią już wiele osób tu pisało. Ja akurat masz szybką zmianę i stany mieszane. A mój lekarz twierdzi, że taki przebieg najlepiej leczy się połączeniem stabilizatora z neuroleptykiem.
  16. Myślę że pomagać to dla mnie poprostu fakt że na tym leku jest lepiej niż bez niego, że jest sens go brać. Może zmniejszyć amplitude wahan, złagodzić depresje, cokolwiek co zlagodzi chorobę. Jak narazie na leku i bez leku jest tak samo.
  17. Nie wcale nic. Mnie tylko funkcje poznawcze wykosiła. Dlatego odstawiłam lamo. A jak było z działaniem pomijając skutki uboczne ? Pomagała Ci ?
  18. Intel dzięki za zachęcające słowa. Też nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, może jeszcze za krótko biorę. Lekarz kazał podnosić do dawki 200 i będziemy widzieć. Na pytanie na co to dokładnie jest powiedział na wahania. Więc w sumie już nie wiem czy ma spłycać stany depresyjne czy łagodzić tą zasraną zmienność nastroju. Pożyjemy, pobierzemy zobaczymy... strasznie długo trzeba czekać żeby ocenić działanie. Natomiast ten kwetaplex to dla mnie niewypał, jak powiem to lekarzowi na najbliższej wizycie to mi tak pewnie każe podnieść do 300. Niewiem czy to wytrzymam i czy jest sens.
  19. Dziękuję za info, czyli trzeba dalej czekać. Do lamotryginy mam dodany kwetaplex, na razie dawka 150 ale lekarz chce podnieść. Nie wiem czy dam radę bo już przy tej dawce ledwo z łóżka się podnoszę. Ten kwetaplex wg mojego lekarza ma także działać stabilizująco w dawce minimum 300. Że niby antydepresyjnie i przeciwmaniakalnie. Na razie żaden z tych leków wg mnie nie działa. Wszystko jest tak samo jak było przed lekami, nie wiem jak lamotrygina, ale ten kwetaplex to chyba jakiś niewypał. W dawce 150 już powinien jakoś działać, a tu nic. No może lęki maskuje.
  20. Czy ktoś może mi odpowiedzieć kiedy ta lamotrygina zaczyna działać? Biorę ją już jakieś 5 tygodni, obecnie w dawce 150 i czuję się jakbym łykała cukierki. Zero różnicy, tracę chęci na faszerowanie się czymś co w ogóle nic nie daje... Ja też mam jakąś ultra szybką wersję, albo po prostu stany mieszane. Tak twierdzi mój lekarz i że leczy się to tak samo. Nie mam wyjścia muszę mu zaufać.
  21. Ten kwetaplex mnie odcina. Zobaczymy jak będzie na wersji xr. Carica mam jeszcze pytanie. Wiem że reakcja na leki jest indywidualna, ale który według Ciebie neuroleptyk przepisany na manie najmniej zwarzywial, otepial? Muszę pertraktować z lekarzem bo to mnie bardzo przymula. Dla mnie np Sulpiryd był super, aktywizowal i było mniej depresyjnie tylko niestety powodował lekkie hipo i trzeba było odstawić: ( Będę wdzięczna za radę.
  22. Biorę 25 rano i w poludnie 50 na noc ale przechodze na 150xr na noc. Moj lekarz mowi że xr mniej otepia. Muszę wypróbować. Ktos jeszcze ma doświadczenie, może z wersją xr?
  23. W internecie też pełno stwierdzeń że kwetaplex działa jak typowy stabikizator od gory i dołu. Muszę dopytac lekarza jak to jest. Też szukałam opisów ludzi którzy żyją z chorobą i znalazlam tylko narzekania i opowieści o rozwalonym życiu. Trochę mnie to załamuje ale może rzeczywiście jest tak że piszą tylko Ci którzy w danym momencie są rozwaleni chorobą a kiedy jest lepiej znikają. Pytalam ostatnio lekarza jaka jest szansa na stabilizacje. Odpowiedział że wielu jego pacjentow na dobrze dobranych lekach dobrze funkcjonuje. Niewiem czy oznacza to stabilność czy znosne objawy choroby.
  24. Super że u Ciebie wszystko dobrze. Carica bardzo Ci dziękuję za pomoc, spróbuje może tą wersję xr. Może okaże się bardziej znosna. Mi lekarz powiedział że dopiero od dawki 300 możemy mówić o działaniu. Muszę dopytac bo na ulotce pisze że dawki do 200 Są przeciwdepresyjne a od 200 przeciwmaniakalne. Niewiem czy to oznacza że dawka np 100 lub 150 podsyca hipo? Wtedy nie byłoby sensu jej wogole brać. Tak jak odstawil mi sulpiryd twierdząc że podsycala hipo i to przyspieszenie. Mi lekarz przepisał ten lek na stany lekowe i to przyspieszenie, gonitwe maniakalna. Muszę wymusić na nim dokładne wytlumaczenie mechanizmu, co będzie ciężkie bo jest niezbyt wylewny.
  25. Lekarz ostrzegał przed sennoscia ale nic nie wspominał o zamuleniu. Powiedział że przejdziemy na ten xr, ale ja chyba nie będę wstanie podnieść dawki do minimum 300 jak przy 100 mam takie zamulenie. Odcina mi mózg dosłownie. Chcialabym dać szansę temu leku ale nie wytrzymam. A czy przy wersji xr mialas mniejsze zamulenie?
×