Zinaida

Czas, znajomych.. Przede wszystkim straciłam siebie.

Myślę, że przestaliśmy odczuwać wstyd przed tym co nas boli i z czym mamy problem, dlatego też częściej uświadamiamy sobie problemy i choroby.

Czasem na depresję,chorują/Ładni i bogaci.Ale,ja ani ładny ani bogaty.A mam podejrzenie Ci ładni i bogaci mają inne problemy z którymi na codzień się stykają, a których nie pokazują, o których nie mówią. Ja poprzez poczucie "gorszości", kompleksów i innych problemów które się ze sobą skumulowały właśnie zachorowałam. Uważam, że może to być powód, szczególnie jeżeli te rzeczy wyolbrzymiamy, ciągle w nich wiercimy.

Moim zdaniem rzeczywiście istnieją takie osoby. Sama nie miałam nigdy styczności ale wierzę w to, że tak może być. To jednak straszne, kiedy może się okazać, że to np. my tak działamy na innych.

Znam kogoś kto stosuje, bo to dla niego jedno z nielicznych rozwiązań. Pomaga. Wyniki znacznie się poprawiły. Chociaż cena rzeczywiście nie jest najniższa.

Myślę, że trochę by się ich znalazło, niezależnie od tego jak się zachowują, bo te zachowania są różne. Ale zobaczcie ile jest hejterów teraz, w życiu prywatnym wiodą normalne życie, wyżywając się jedynie w sieci. Znam kilka takich osób niestety.

Sama bezpośrednio się z nim nie spotkałam, nie dotyczą mnie takie tematy, dlatego nie mam wyrobionego negatywnego zdania na ten temat. Zastanawiam się jednak co myślicie na temat rzucania klątwy, negatywnych emocji, czarów i uroków?