Skocz do zawartości
Nerwica.com

marcinzen

Użytkownik
  • Postów

    263
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marcinzen

  1. W dniu 18.05.2024 o 06:42, eleniq napisał(a):

     

    Czysto teoretycznie lamotrygina ma działanie zapobiegające nawrotom depresji w przebiegu choroby dwubiegunowej.

    Jednak w praktyce z racji jej - najskuteczniejszego spośród wszystkich leków normotymicznych - działania stabilizującego depresyjny nastrój i przypuszczalnie także działania neuroprotekcyjnego wykorzystuje się ją wspomagająco w innych zaburzeniach psychicznych, w których przebiegu mogą występować niekontrolowane zmiany nastroju czy emocji takich jak np. borderline. 

    Poza tym jest to lek zazwyczaj bardzo dobrze tolerowany, wchodzi się na niego praktycznie bez trudu. Nie zaburza też funkcji seksualnych ani zdolności koncentracji, przez co może być bezpiecznie stosowany nawet u dzieci (ale tutaj już nie we wskazaniach psychiatrycznych). 

    Także można powiedzieć, że jest to jeden z najskuteczniejszych i najbezpieczniejszych leków stosowanych obecnie w psychiatrii. Ja ze swojej strony bardzo go polecam. 

    hola, hola może zaburzać koncentrację i funkcje kognitywne w dawce od 200 mg

     

  2. można powiedzieć, że jestem pechowcem wg starego nazewnictwa choruję na endogenną postać, a oprócz doksepiny (słaba moc przeciwdepresyjna) żaden trójpierscieniowy mi nie pochodzi - brałem też imipraminę, dezypraminę, dibenzapinę - po wszystkie jeździłem do czeskiego Cieszyna do apteki - dochodzą również skutek uboczny przybieranie na wadze

  3. @Samniewiemwell+wenl =możliwy wzrost stężenia wenlafaksyny we krwi (2,5 razy), a tym samym nasilenie i przedłużenie jej działania. Zwiększone ryzyko wystąpienia drgawek.

     

    ___________________

    Nie wiecie kto oprócz lekarza rodzinnego ma dostęp do całego systemu / kartoteki i widzi wszystkie przepisane przez innych lekarzy recepty?

  4. 32 minuty temu, kosecky22 napisał(a):

    Jak dla mnie wenlafaksyna to totalny niewypał współczesnej medycyny, co z tego, że zwiększamy dawkę i uruchamiamy blokadę wychwytu zwrotnego noradrenaliny skoro jednocześnie wzrasta przekaźnictwo serotoninergiczne, przykrywając efekt noradrenergiczny. Przynajmniej u mnie tak było a brałem max dawke 375 w połączeniu z mirtazapiną 45, i poza tym że byłem cały "naelektryzowany" od środka i funkcjonowałem jak robot to żadnej poprawy nie odczułem - przeciwnie - anhedonia na maxa, przytyłem na tym zestawie ponad 15 kg w kilka miesięcy! Obecnie biorę bupropion w skojarzeniu z amitryptyliną i była to najlepsza decyzja psychiatry, którego zmieniłem i naprawdę jestem mu bardzo wdzięczny że zdecydował się u mnie na takie połączenie. Odzylem, mam chęć do życia, motywację i energie ale taką naturalną a nie ten sztuczny shit jak po wenli... Pozdrówki 

    @kosecky22jaka dawka ami?

  5. W dniu 3.05.2024 o 12:18, zburzony napisał(a):

    Chyba spróbuję drugiego podejścia do combo wenlafaksyny z duloksetyną, wcześniej lekarz dał mi wolną rękę do takiego eksperymentu ale nie sprawdził się. Co nie znaczy że nie sprawdzi się teraz, wiedząc jak to różnie z lekami bywa. Biorę sporą dawkę wenlafaksyny ale mimo to dopadła mnie apatia i nie odpuszcza, spróbuję brać do niej 30 mg duloksetyny na próbę. Nie wiem co jest powodem tej apatii, być może maprotylina, która mimo że działa na noradrenalinę głównie ma właściwości uspokajające.

    też wczoraj wpadłem na ten pomysł wczoraj - 225wenl + 60 dulo..

×