Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tella

Użytkownik
  • Postów

    796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tella

  1. Wiesz może to ja już tak wariuje i uważam, że to frustracja jak nie ogląda i gniew, bo tak to sobie przypisuję. Albo tak jest... Z tą erekcją no właśnie nie wiem...bo skoro kiedyś nagminnie oglądał to było wszystko ok, mógł, stał itp a teraz bez różnicy jakoś..może t już wiek, stres, nudy na codzień
  2. Może specjalnie teraz to robi, by zobaczyć moją reakcję, nie uważasz?? Tyle, że jak wyzbyć się tych głupich myśli?? Rozmawiałam ze znajomymi, kimś z rodziny...ale oni wiedzą o jego zachowaniu...ale nigdy nikomu nie mówiłam o tym porno
  3. Szczerze to on zaczyna mieć to gdzieś..czasem coś go najdzie ale rano już się na mnie nie rzuca (co prawda zwala to na to, że problem z erekcją)
  4. Z jego dziećmi i byłą żona to bardzo drażliwy temat. Ta jak z jego rodziną. Od paru dni jest dla mnie miły, az nie wierzę, uśmiechnięty. Ja zawsze widziałam u niego frustracje jak nie może zostać sam w domu. Przy mnie gra w gry, a wczoraj zostawił komp włączony i co oczywiście...gołe baby, bite cztery godziny.. on musi? Gra ze mną? Przez to tak "cudownie" się czuje. Ja pier...do niego nic nie dociera i będzie to robił,
  5. On ma z poprzedniego małżeństwa, ale nie utrzymuje kontaktów.
  6. A wieczorem spokojny, albo leżał, spał, patrzał w komputer bądź w ściane.. dziwne zachowanie i ten jego wzrok zastanawiam się dlaczego on uwielbia chodzić obrażony, drzeć się i mnie karę wymierzać, za co, o co
  7. Ja po prostu nie rozumiem jak można o byle coś tak się wkurzyć by się wydrzeć, skopać osobę do ziemi...że to ja jestem wszystkiemu winna, że brak pracy, że nic mu się nie chce, robi na złość. I w tej złości jakby mi wczoraj przywalił to na bank z siniakiem bym chodziła. Taka frustracja go ogarnia, a na mnie się odbija, że wszystko to moja wina. Od paru tygodni lezy tylko na łóżku przy kompie Co do tego wyjazdu nie chciałam na ten temat wchodzić i nie wchodziliśmy do wczoraj. To mu wygarnęłam co myślę, a on sam już chyba nie wie czy oglądał samochód czy nie, bo mówi tak i tak...i perfidnie (to jest straszny wyraz oczu) patrzy się. Że "nękam" jego znajomych, a on JEST DOROSŁY i jak bedzie chciał wyjśc to tak zrobi!
  8. Niby cały czas pisze o nim, a nic o sobie. A mam pytanie z innej beczki..mam stała pracę, za grosze, ale od pon do piątku do 15 Ale pojawiła sie możliwość bym zarabiała więcej gdzieś z trzykrotnie jednej pensji lub i więcej...ale praca w delegacji od pon do piątku, no i na działalność. Zastanawiam się czy isc na głęboką wodę i zwolnić się z pewnej pracy Co do niego, odejdę, bo po co być z kimś kto cie nie chce
  9. Wrócił jak gdyby nic, milutki. Aż do dzisiaj..w markecie mi jazdę zrobił i stwierdził, ze mM się wynosić, nic mu się w życiu przez mnie nie udaje, prawie mi znowu strzelił w samochodzie. W domu...zaczyna...dlaczego ty taka jesteś... On jest bardzo agresywny, krzykliwy, psychicznie się wyzywa, ta jest mina jak sadysty Podobno po to auto wcale nie był, więc teraz już do choer...tylko klamie
  10. One to dziwki tak je nazywa, ale kiedys dodał, że są lepsze ode mnie. JA już się nasłuchałam, wydaje mnie się, że to, że oglada i mi na złość to wierzchołek góry lodowej. Ale nie wiem jak można się ranić, robić na złość i normalnie nie porozmawiać. Rozmawiałam ze znajomą co nas zna i uznała, że on jest osobą chwiejną emocjonalnie i sobie mnie podprzadkował i uzależnił
  11. Że musi naprawdę mieć mnie gdzies by tak mnie traktować,a mnie serce boli z zranienia. Wiecie jakie mam uczucie, brak słów Zawiedziona, oszukiwana...a tylko przez prawde
  12. Wczoraj wkurzył się, że tyle razy dzwoniłam, bo odrzucał telefon...a jak już odebrał to czy wariatką jestem. Sam znaku życia by nie dał.
  13. Chodzi mi oto, że wyjechał nic nie mówiać tak naprawdę, ja wariuje...a on uznaje, że wpadam w paranoje. Zaczynam uważać, że specjalnie chce ze mnie zrobić wariatkę. I mnie denerwuje, nie odbiera telefonów teraz itp A ja jak potulny kot "tęsknię za tobą i czekam" Co do psychiatry...razem nigdy wyśmiał mnie i jakoś dziwny w zachowaniu się zrobił, jak wspomniałam. Sama się umówiłam, ale muszę przełożyć, bo nie dam rady z pracy się zwolnić...a do faceta psychaitry niechetnie
  14. Na razie się wyżalam i próbuję to wszystko zrozumieć nie wiem co robić tak naprawdę
  15. Prosiłam by odebrał telefon nie może kiedyś jak znajdzie, że nie wraca i mam mu dać spokój. Nie chcę porozmawiać nie mam sie martwić jest dorosły na mnie musi jeszcze poczekać. I to ją mam najebane To są sms I tak znikaal... Nie wiem robi mi na złość...po co.. Mnie ju, serce boli
  16. Umieram wewnętrznie. Dziś napisał, że jedzie do Po samochód, a jak zadzwoniłam to jakiś dziwny i się pytam co taki niemiły to z krzykiem na mnie, że jest dorosły i jak będzie chciał to może sam zadzwonił...no wali go kompletnie A ja nie dość że się denerwuje to cholera mnie bierze gdzie wybyl i dlaczego kłamie Napisalam do wspólnej znajomej, bo miał jechać z jej facetem i ciszz...tak można na kogoś liczyć. Ale wiecie co on nawet wśród tych swoich znajomych chciał że mnie wariatów robić, alkoholiczka, Krzyki Nie wiem po co i na co
  17. Byłam u lekarza, bo myślałam, że to kołatanie serca, a on do mnie, że to nie serce. Bo za dobry puls mam i nie przyśpiesza. Trochę mnie zaskoczył, bo jak czasem leżę, to mam wrażenie, że to właśnie serce mi wyskoczy z klatki. Mam brać magnez z wit b6
  18. A jak się wyzbyć zazdrości? Ja czuję się jakaś "gorsza", moja jakby to ująć "wartościowość" spadła
  19. Nie wiem czy pisac już czy nie Wczoraj miałam kłotnie, że aż do uderzenia mnie w twarz doszło. Zaczęłam temat, no i on cały czas upiera się, że nie oglada. Ja wracam do domu, a tam tak samo, prosiłam by kołdrę na ogrodek wywiesił, nie. I zaczęło się, że wszystko w życiu przeze mnie się nie udaje, że jestem wredną suk..., że mam wypierd... Większy gniew i złość poszło, jak powiedziałam dlaczego mi kłamie...a on, że nie jest kłamca, nic nie robi za plecami. A wczoraj oczywiście znowu nową przeglądarkę ściągnął i go wnerwiło, że się dowiedziałam. Poszły same złe epitety, ja wpadłam w histerię by mnie nie wyrzucał, on, że ogląda lub nie oglada sam już nie wie. Bo go gorsza od nich się czujesz? nie porównuję cię do nich itp Że chodzi oto, że jestem wredna to on to robi i specjalnie, bo go inwigiluję ZSłuchajcie ja nie chcę tego robić, ale po co on mi to robi, skoro wie, że mnie to boli? Oskarża mnie o wszystko, dokładnie o wszystko
  20. On mówi, że nie. A ja widziałam ostatnio, że ściagnął nowa przeglądarke internetową. A w tej to cały dzień prócz włączenia nic nie ma Tak wiem to szpiegostwo..ale jak inaczej mam to wiedzieć?
  21. Ja już chyba po mału przez niego wariuje. Ostatnio siedzi całymi dniami w domu, a ja uważam, że tylko te baby ogląda...ba nawet jak ze mną przez telefon rozmawia. On nic innego nie robi.
  22. Ja nie mam sił..ostatnio on o wszystko się wścieka..czytałam o typu choleryk nawet Już mam nerwicę, że zostanie sam w domu...głupie ale tak jest
  23. Też uważam, że kłamstwo i oszukiwanie bardziej niszczy rela je. Jak tylko chce cos powiedzieć na jego temat od razu Krzyki, oraz że mogę ie wynosić. Nie mogę nic powiedzieć, że coś mi przeszkadza. Ostatnio siedzi tylko w domu i gra, w komplecie z nosem. Wkur...mnie to bo jak moznz przez cały dzień tyłka nie ruszyc
×