
varelse
Użytkownik-
Postów
350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez varelse
-
A gdyby wezwać do tego gościa karetkę?
-
Psychoza po narkotykach + zwiększone ryzyko zachorowania na schizofrenię. Namów kolegę, żeby udał się do psychiatry.
-
Cześć, przez trzy lata piłam między 6-12 kaw dziennie. Gdy piłam tyle kawy, to normalnie spałam po 8h, niestety miałam też stany lękowe, ale zaczęły się dużo wcześniej i na morfologii magnez też zawsze wychodził ok. Dwa miesiące temu zastąpiłam herbatą, od razu zaczęłam brać citalopram i nie tęsknię. Zastanawiam się, co u mnie przykrywała kofeina... Noale właśnie mam gorszy dzień, tj. nic mi się nie chce i mimo wyspania się powala mnie zmęczenie, więc zrobiłam sobie kawę jak kiedyś. Jeden kubek bardzo mocnej kawy w ogóle na mnie nie działa. Chciałabym starym zwyczajem sobie zrobić kolejną i kolejną, ale to bez sensu. Po dużej ilości kawy nie da się normalnie myśleć.
-
Inga, myślałaś o pracy z innym terapeutą albo terapii grupowej? Nie chodzi mi o zmienianie terapeuty, tylko o spróbowaniu innej, uzupełniającej terapii za jego zgodą. Mam wrażenie, że potrzeba ci spojrzenia z innej strony, ew. innych bodźców, skoro terapia w formie telonicznej była takim przełomem.
-
Inga, czy miałaś już sesję przez telefon? Jeżeli tak, jak wrażenia? Jak przebiegała?
-
Agnieszka_Kk, z tego co się naczytałam, to takie uleganie sugestiom, idealizowanie nowych ludzi i przecenianie intymności relacji często występuje w osobowości histrionicznej. Odmianą histrionicznej jest taki kameleon, co przybiera tożsamość pod wpływem chwili, żeby zdobyć sympatię i uwagę.
-
Niezmiennie jestem bardzo zadowolona z moich psychodropsów, jednakże stwierdzam żałosną podatność na alkohol. Wiecie, ja nie mam problemów z alkoholem, raczej rzadko piję (tak w ogóle, a okdąd przyjmuję leki zwłaszcza), acz gorzej mi po jednym piwie, drugim kieliszku wina. Alkohol przestaje mi smakować, zbiera mi się na wymioty, zawroty głowy + jak to się jest pijanym. Wcześniej tak nie było.
-
A to źle zrozumiałam. Mnie to jednak zawsze fascynuje, że postrzegasz cel terapii tak... wyjątkowo. Źe jakby: terapia może zostać skończona/przerwana, kiedy wielkie arcydzieło będzie już gotowe. Ja to bym chciała nauczyć się ze sobą żyć, więc pewnie stany lękowe/rozwalanie sobie życia na skutek odstawienia przez t. zinterpretowałabym jako kolejną patologię mojej osobowości (przynajmniej odkąd mam wiedzę, że jestem cięźkim przypadkiem).
-
Brzmi poważnie, ale to znaczy że co robiłaś? Trochę dziwię ci się, że zapobiegawczo decydujesz się na psychoterapię przez telefon z obcą (?) terapeutką, zamiast spróbować samodzielności, a w razie kryzysu podreptać do izby przyjęć. W sensie, dziwi mnie, że z góry zakładasz czarny scenariusz.
-
Inga_beta, dlaczego zaczynasz terapię przez telefon? Skończyłaś poprzednią terapię czy to forma podtrzymania relacji? [to nie jest atak]
-
Huh, idąc twoją logiką i uwzględniwszy, że masz monopol na prawdę... zarzucasz mi, że kłamię?
-
Just do it! Wyglądasz bardzo fajnie, aczkolwiek powinnaś lepiej dobrać szminkę.
-
Nie ma jednej uniwersalnej prawdy, pogódź się z tym.
-
Ja ci mówię, że moim zdaniem wyglądasz dobrze.
-
Yyy a w jaki sposób robimy z ciebie kłamcę i co ciebie obraża? Nie rozumiem, a nie chciałabym ciebie obrażać.
-
Jeeeej, ale my nie negujemy, że takie fakty zaistniały. Tylko że, zauważ, co człowiek to opinia. Nie ma czegoś takiego jak Jedyne Słuszne poczucie estetyki.
-
WolfMan, Ḍryāgan - Niemampomysłu utrzymuje, że wielokrotnie jej mówiono, że jest brzydka i do tego chciałam się odnieść. Natomiast tu tak nikt nie powiedział, fakt. Niemampomysłu - widziałam twoje zdjęcie zanim je usunęłaś, przedstawia bardzo ładną dziewczynę.
-
Niemampomysłu, yyy a dlaczego przejmujesz się tym, że ktoś ci powiedział, że jesteś brzydka? Przecież odbieranie urody jest bardzo subiektywne, dla kogoś innego możesz być ładna.
-
Hm, to może sąd rodzinny, przesłanka zagrożenie dla samego siebie?
-
Osobowość schizotypowa (schizotypia)
varelse odpowiedział(a) na Pomidorek12345698 temat w Zaburzenia osobowości
[nie ignoruję waszych postów, jeno zbieram się w sobie, by odpisać. Próbuję jakoś uporządkować swoje doświadczenia, na razie nadal jestem #samaniewiem] Po pierwsze *tulu*, Salir. Przynajmniej już wiesz, na czym stoisz. Po drugie, tak z ciekawości: jakie diagnozy zebrałaś w międzyczasie? Jak wyglądała diagnostyka? Po trzecie, czy można z tego wyjść. No w wątku są świadectwa od zdiagnozowanych, że tak. Tak jak można się nauczyć żyć ze schizofrenią i prowadzić normalne życie. Ojezu znam to. Musisz tłumaczyć sobie, że nikt cię nie atakuje, na pewno zaszło nieporozumienie i nie jesteś na tyle ważna, żeby mieć osobistych wrogów. -
Osobowość schizotypowa (schizotypia)
varelse odpowiedział(a) na Pomidorek12345698 temat w Zaburzenia osobowości
Ale wracając do właściwego tematu. Trafiłam kiedyś na taki radosny wywiad z coachem ezoterycznym http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/coach-ezoteryczny-jasnowidz-i-uzdrowiciel-opowiada-o-swoim-zyciu/75mhy9q <- takie mam wyobrażenie o schizotypach -
Ego, a czy w końcu poszłaś na psychoterapię?