Skocz do zawartości
Nerwica.com

varelse

Użytkownik
  • Postów

    350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez varelse

  1. varelse

    Pomoc koledze.

    A gdyby wezwać do tego gościa karetkę?
  2. varelse

    Pomoc koledze.

    Psychoza po narkotykach + zwiększone ryzyko zachorowania na schizofrenię. Namów kolegę, żeby udał się do psychiatry.
  3. No właśnie #samaniewiem. Ale teraz wymyśliłam, że to od pogody i alkoholu, but still piłam bardzo mało. To takie fajne, że moje pierwsze leki tak bajecznie zadziałały w tak małej dawce.
  4. varelse

    Kawa

    Cześć, przez trzy lata piłam między 6-12 kaw dziennie. Gdy piłam tyle kawy, to normalnie spałam po 8h, niestety miałam też stany lękowe, ale zaczęły się dużo wcześniej i na morfologii magnez też zawsze wychodził ok. Dwa miesiące temu zastąpiłam herbatą, od razu zaczęłam brać citalopram i nie tęsknię. Zastanawiam się, co u mnie przykrywała kofeina... Noale właśnie mam gorszy dzień, tj. nic mi się nie chce i mimo wyspania się powala mnie zmęczenie, więc zrobiłam sobie kawę jak kiedyś. Jeden kubek bardzo mocnej kawy w ogóle na mnie nie działa. Chciałabym starym zwyczajem sobie zrobić kolejną i kolejną, ale to bez sensu. Po dużej ilości kawy nie da się normalnie myśleć.
  5. No więc do tej pory na mnie działała mikro dawka tego specyfiku, 10mg, zatem jestem zwycienzco. Od kilku dni więcej śpię (ok 12 godzin), kręci mi się w głowie i znowu mało co mi się chce. Myślicie, że to przez ten lek?
  6. Inga, myślałaś o pracy z innym terapeutą albo terapii grupowej? Nie chodzi mi o zmienianie terapeuty, tylko o spróbowaniu innej, uzupełniającej terapii za jego zgodą. Mam wrażenie, że potrzeba ci spojrzenia z innej strony, ew. innych bodźców, skoro terapia w formie telonicznej była takim przełomem.
  7. Inga, czy miałaś już sesję przez telefon? Jeżeli tak, jak wrażenia? Jak przebiegała?
  8. Agnieszka_Kk, z tego co się naczytałam, to takie uleganie sugestiom, idealizowanie nowych ludzi i przecenianie intymności relacji często występuje w osobowości histrionicznej. Odmianą histrionicznej jest taki kameleon, co przybiera tożsamość pod wpływem chwili, żeby zdobyć sympatię i uwagę.
  9. Niezmiennie jestem bardzo zadowolona z moich psychodropsów, jednakże stwierdzam żałosną podatność na alkohol. Wiecie, ja nie mam problemów z alkoholem, raczej rzadko piję (tak w ogóle, a okdąd przyjmuję leki zwłaszcza), acz gorzej mi po jednym piwie, drugim kieliszku wina. Alkohol przestaje mi smakować, zbiera mi się na wymioty, zawroty głowy + jak to się jest pijanym. Wcześniej tak nie było.
  10. A to źle zrozumiałam. Mnie to jednak zawsze fascynuje, że postrzegasz cel terapii tak... wyjątkowo. Źe jakby: terapia może zostać skończona/przerwana, kiedy wielkie arcydzieło będzie już gotowe. Ja to bym chciała nauczyć się ze sobą żyć, więc pewnie stany lękowe/rozwalanie sobie życia na skutek odstawienia przez t. zinterpretowałabym jako kolejną patologię mojej osobowości (przynajmniej odkąd mam wiedzę, że jestem cięźkim przypadkiem).
  11. Brzmi poważnie, ale to znaczy że co robiłaś? Trochę dziwię ci się, że zapobiegawczo decydujesz się na psychoterapię przez telefon z obcą (?) terapeutką, zamiast spróbować samodzielności, a w razie kryzysu podreptać do izby przyjęć. W sensie, dziwi mnie, że z góry zakładasz czarny scenariusz.
  12. Inga_beta, dlaczego zaczynasz terapię przez telefon? Skończyłaś poprzednią terapię czy to forma podtrzymania relacji? [to nie jest atak]
  13. varelse

    ot

    Huh, idąc twoją logiką i uwzględniwszy, że masz monopol na prawdę... zarzucasz mi, że kłamię?
  14. varelse

    ot

    Just do it! Wyglądasz bardzo fajnie, aczkolwiek powinnaś lepiej dobrać szminkę.
  15. varelse

    ot

    Nie ma jednej uniwersalnej prawdy, pogódź się z tym.
  16. varelse

    ot

    Ja ci mówię, że moim zdaniem wyglądasz dobrze.
  17. varelse

    ot

    Yyy a w jaki sposób robimy z ciebie kłamcę i co ciebie obraża? Nie rozumiem, a nie chciałabym ciebie obrażać.
  18. varelse

    ot

    Jeeeej, ale my nie negujemy, że takie fakty zaistniały. Tylko że, zauważ, co człowiek to opinia. Nie ma czegoś takiego jak Jedyne Słuszne poczucie estetyki.
  19. varelse

    ot

    WolfMan, Ḍryāgan - Niemampomysłu utrzymuje, że wielokrotnie jej mówiono, że jest brzydka i do tego chciałam się odnieść. Natomiast tu tak nikt nie powiedział, fakt. Niemampomysłu - widziałam twoje zdjęcie zanim je usunęłaś, przedstawia bardzo ładną dziewczynę.
  20. varelse

    ot

    Niemampomysłu, yyy a dlaczego przejmujesz się tym, że ktoś ci powiedział, że jesteś brzydka? Przecież odbieranie urody jest bardzo subiektywne, dla kogoś innego możesz być ładna.
  21. Hm, to może sąd rodzinny, przesłanka zagrożenie dla samego siebie?
  22. [nie ignoruję waszych postów, jeno zbieram się w sobie, by odpisać. Próbuję jakoś uporządkować swoje doświadczenia, na razie nadal jestem #samaniewiem] Po pierwsze *tulu*, Salir. Przynajmniej już wiesz, na czym stoisz. Po drugie, tak z ciekawości: jakie diagnozy zebrałaś w międzyczasie? Jak wyglądała diagnostyka? Po trzecie, czy można z tego wyjść. No w wątku są świadectwa od zdiagnozowanych, że tak. Tak jak można się nauczyć żyć ze schizofrenią i prowadzić normalne życie. Ojezu znam to. Musisz tłumaczyć sobie, że nikt cię nie atakuje, na pewno zaszło nieporozumienie i nie jesteś na tyle ważna, żeby mieć osobistych wrogów.
  23. Ale wracając do właściwego tematu. Trafiłam kiedyś na taki radosny wywiad z coachem ezoterycznym http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/coach-ezoteryczny-jasnowidz-i-uzdrowiciel-opowiada-o-swoim-zyciu/75mhy9q <- takie mam wyobrażenie o schizotypach
  24. varelse

    psychoterapia

    Ego, a czy w końcu poszłaś na psychoterapię?
×