Skocz do zawartości
Nerwica.com

adrian1233378

Użytkownik
  • Postów

    90
  • Dołączył

Treść opublikowana przez adrian1233378

  1. W zasadzie to i nawet 25 mg jest dawką leczniczą. No ale zależy w jakim schorzeniu stosujemy tą sertralinę. W zaburzeniach lękowych raczej dochodzi się do wyższych dawek niż 50 mg, chociaż każdy może różnie reagować.
  2. Tak jak już @appendix wspominał każdy lek jest inny, jeden jest bardziej skuteczny w lęku uogólnionym, drugi w napadowym. W zaburzeniach pourazowych sertralina, paroksetyna, wenlafaksyna. Kwestia bardzo indywidualna, nie radzę patrzeć pod kątem że jeden jest silniejszy od drugiego, lecz skuteczności na określone schorzenia. Np w zaburzeniach lękowych ze współistniejącą depresją skuteczne może być dodanie bupropionu do ssri.
  3. Witam, Mam pytanie, jakie są optymalne dawki lamotryginy w depresji i lękach? Mam dojść do 100 mg. Gdzieś czytałem że efektywne dawki w zaburzeniach afektywnych to między 100-200mg. Czy ten lek może zamulać jak się bierze za wysoką dawkę ?
  4. Kolejna klapa, ten lek nie dodaje mi wcale energii a miała działać aktywizująco. Przebrałem wszystkie andydepresanty, choruję na depresję lękową. Nie mam siły na nic, nic nie mi nie sprawia radości(anhedonia 100%). Nie wiem już co mi może pomóc. Byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego leku, bo nie jest to typowy lek na depresję i lęki. ale myślałem że jak żaden z innych leków nie pomógł to może ten i znowu to samo.. Mam już dosyć życia i tych leków.
  5. Energii to ci lek w takiej dawce nie da.Pobudzenie być może po dłuższym czasie,bo wcześniej to co najwyżej pobudzenie w postaci akatyzji. Nawet na ulotce jest napisane,że to lek dla osób z nadmiarem energii. W takiej dawce to jest głównie na schizofrenie i inne psychozy,manie i stany mieszane maniakalne w których energii nie brakuję delikatnie mówiąc. Przygotuj się na nasilenie lęków,być może nasilenie depresji i zmęczenie.Ewentualnie zmęczenie i potrzebę czegoś robienia ciągle. Albo psychiatra wypróbował już sporo leków przed tym,albo to jakiś konował. Dzięki za odpowiedź. Jak zrozumiałem, jest to więc za duża dawka, tak ? I jak to jest z tym pobudzeniem, długo trzeba czekać ? Dostałem ten lek wraz z klomapiraminą. Wczesniej bralem Brintellix.
  6. Witam, Dostalem lek Abilify w dawce 15 mg raz dziennie(rano). Podobno ma pobudzić, dodać energii. Choruje na depresję,lęki i z tego co wyczytałem ten lek nie jest na te zaburzenia. Jeśli ktoś wytłumaczyłby mi w jaki sposób ten lek pobudza, chodzi mi o mechanizm działania leku, byłbym bardzo wdzięczny.
  7. Witam, Wziąłem dzisiaj L-dope w dawce 200 mg i czuję się o wiele, wiele lepiej. Jeśli mam być szczery to działa na mnie to wiele lepiej niż bupropion. Jakby coś mi się w bani odblokowało i nawet pamięć, koncentracja się polepszyła.
  8. Zależy o jakiej anhedonii mówimy
  9. Jak ma Cię złapać dół, to lepiej nie odstawiaj. Ja dzisiaj 2 dzień na bupropionie, na razie dużych zmian nie odczuwam, oprócz leciutko większej motywacji. Pobiorę miesiąc, mam nadzieję że z dnia na dzień będzie coraz lepiej, a jeśli nie to zmienię na co innego. Trzymaj się i powodzenia w dalszej terapii.
  10. Olanzapina + Setaloft (pół tabletki, wcześniej cała) To chyba ta Olanzapina za tą anhedonię odpowiada. I za senność. Mój lekarz na moją senność mówi: mobilizować się! ten lek jest bardzo skuteczny na moje problemy, ale powoduje inny - anhedonię... No cóż, przynajmniej nie widzę już demonów na szybach od drzwi . A długo już bierzesz ten zestaw ? Ważne że już jest lepiej, czyli widać progres Może z czasem Ci miną objawy anhedonii
  11. Dokładnie tak samo się czuję, nie czuję emocji(jestem oziębły emocjonalnie). A bierzesz coś na to ? ja teraz próbuję właśnie sertralina+bupropion. Może coś ruszy w tej kwestii..
  12. Witam, Miałem dzisiaj wizytę i dostałem bupropion do sertraliny. Babka mówiła coś że można łączyć te leki bo się uzupełniają. Podobno w usa często stosują takie kombo. Zobaczymy co z tego będzie. Wiecie może ile ten bupropion się rozkręca, żeby uznać że już działa w 100% ? Dziękuje za wszystkie sugestie i odpowiedzi
  13. A z tych nowszych, co sądzicie o wortioksetynie ? Już nie patrząc na kosmiczną cenę, można do czegoś dojść w kwestii apatii ? Czy raczej pic na wodę. Podobno ma tam jakieś dodatkowe receptorowe działanie.
  14. To w moim przypadku jest trochę podobnie. Dobrze na mnie działała reboksetyna, ale przy długofalowym stosowaniu zaostrzała lęk uogólniony, próbowałem z ssri, snri ale efekt wszędzie był podobny. Te leki są dobre na lęki(głównie dlatego biorę sertraline) ale gdy przeważają objawy apatyczne bardziej skuteczne są dopaminergiki, lub noradrenergiki(o ile ktoś nie ma lęków). Próbowałem też z wenlą, doszedłem do 150 mg, ale miałem za dużo ubocznych, nie szło wytrzymać z tym lekiem. Czytałem że i w opornej na leczenie depresji 375 mg i wyżej daje lepsze efekty, ale ja bym raczej na takiej dawce eksplodował.
  15. niestety, no ale coś trzeba brać bo się nie da żyć tak. Brałem fluoksetyne ona też jest antagonistą 5ht2c i były tam lekkie przebłyski, no ale zdecydowanie za słabe. A słyszałeś może o deprywacji snu ? Podobno też pomaga, gdy nie śpimy 36 h albo dłużej mamy bardziej ukrwiony układ nerwowy i to też ma jakiś tam efekt który znika po krótkim czasie. Można by sobie jakiś harmonogram zrobić tej deprywacji i tak próbować, ale powiedzmy sobie szczerze komu by się chciało tak męczyć
  16. A co sądzisz o bupropionie ? On chyba też pomaga w koncentracji. Cena powala a działanie dopaminergiczne subtelne. Dodatkowo pobudza transmisję noradrenaliny której działania nienawidzę. Nim wdrożylem pramipexol dokładnie przeanalizowalem temat . Miesięczny koszt farmakoterapii tym lekiem to 30 złotych. Efekt pozytywny jest odroczony w czasie. Warto jednak czekac na zachodnich forach chwalą ten lek. Dodam ze poczatki na Pramipeksolu są bardzo nieprzyjemne-pogłębia się anhedonia i wszystko to z czego chcemy wyjść . Ale taka reakcja na ten lek to dobry zwiastun. Zczasem przestawi nas na przeciwny biegun. Czyli jest dużo i plusów i jeden minus: 2 miesiące do przetrwania. Też ciekawa alternatywa i przynajmniej o wiele taniej w stosunku do bupropionu. A można to łączyć z sertraliną ? Bo nie wiem właśnie czy z niej zejść czy cisnąć dalej i po prostu dodać coś.
  17. A co sądzisz o bupropionie ? On chyba też pomaga w koncentracji.
  18. Brałem 8 mg, próbowałem też i z mniejszą dawką(6 mg,4 mg) i niestety nadal była lipa z tym lękiem. No może masz racje że trzeba było dodać wtedy coś na te lęki, no ale już nie ma co gdybać. Wizytę mam we wtorek więc coś tam wykombinuje z nią, liczę na bupropion, tianeptyne lub tą amitriptyline. Bo i mam bardzo duże problemy w koncentracji, na niczym się skupić nie mogę a podjęcie jakiegokolwiek działania to dla mnie prawdziwy masochizm. Jeszcze od jakiegoś miesiąca mam luki w pamięci, robię coś i nagle taka pustka nic nie pamiętam co robiłem 5 min temu. Może i EEG mózgu by się przydało.
  19. Wow, pierwsza pozytywna opinia o reboksetynie, ktora widze ! Jakiego rodzaju to lęk? Bardzo silnym NRI jest rowniez amitryptylina, do tego odwrotny agonista 5-HT2a/c, antagonista r. muskarynowych i SRI. Moze warto byloby tego sprobowac? Raczej trójpierścieniowych mi nie przepisze, bo mówiła że za dużo ubocznych jest po tych lekach. Spróbuję ją przekonać na bupropion, albo tianeptyne. I od poniedziałku jadę z L dopą zobaczymy co z tego będzie.
  20. Reboksetyna(edronax) to był zdecydowanie jeden z najlepiej działających na mnie leków, prawdziwa bomba. Działanie poczułem po 3,4 dniach i nie to nie byle jakie działanie Motywacja do wszystkiego, większa pewność siebie itd. Zwiększała u mnie lęk uogólniony, ale to też zaczęła zwiększać go przy długoterminowym stosowaniu jakoś po 2,3 miesiącu zażywania. Byłem jakby to powiedzieć: niespokojny, zbyt podekscytowany, czułem większy niepokój niż bym miał bez niej. Ale o dziwo regulowała mi sen , co było niemałym zaskoczeniem dla mojej pani doktór. W sumie sam byłem zaskoczony że lek na tyle aktywizujący reguluje mi sen.
  21. Oks, już czaje Spróbowałbym z bupropionem bo zwiększa DAT obwodowo, tylko przeraża mnie cena tego. Chyba też jego wychwyt zwrotny dopaminy nie jest porażający, czytałem gdzieś o 15-20%, gdzie powyżej 65% efekt byłby już euforyzujący. Pozostają nootropy, może L-Dopa będzie skuteczna albo hupercyna a.
  22. Zdecydowanie praktycznie wszystkie ssri które brałem mnie zamulają, powodują apatię i brak energii do robienia czegokolwiek. W kwestii depresji mam tylko przebłyski na początku brania a potem nic Brałem: fluoksetyne, citalopram, aktualnie sertraline. Jedyny plus tych leków jest że niwelują w jakimś stopniu moje lęki, więc biorę je tylko z tego powodu. Dodam również że brałem SNRI: wenlafaksyne i NRI Reboksetynę. Po której zdecydowanie odżyłem, miałem energię i emocje i chciało mi się wiele rzeczy robić, jednak po długofalowym stosowaniu zwiększała lęk, no i praktycznie gdy odstawiłem pojawiła się u mnie okropna anhedonia, apatia, brak reakcji na bodźce zewnętrzne. Przed braniem też miałem takie objawy tylko w trochę mniejszym stopniu. Więc raczej wszystko sprowadza się u mnie do dopaminy. Bo i można też iść od strony noradrenaliny, zwiększając wychwyt NET i dopamina się zwiększa w korze przedczołowej, no ale jak już mówiłem długofalowe stosowanie powoduje lęki u mnie. Tak samo jak brałem fluo też była jakaś tam na początku słabiutka poprawa, pewnie ze względu na antagonizm 5ht2c, który odhamowuje noradrenaline i dopamine w korze przedczołowej. A odnośnie uzależnień dodam że nie brałem nigdy żadnych stymulatów typu amfetamina itd. Są to typowe dla nas wszystkich uzależnienia od komputera itd(próbuję je właśnie po kolei eliminować, no ale ciężko jest).
  23. Zdecydowanie coś jednak z tymi receptorami d2 jest na rzeczy, bo jestem uzależniony od wielu rzeczy(w tym od masturbacji). Tylko nie za bardzo rozumiem jeszcze tej terminologii. Jeśli np: bierzemy substancje która działa antagonistycznie na receptory d2 d3 to mam rozumieć, że zmniejsza ona czułość tych receptorów i je tym samym up reguluje ? Albo jak bierzemy Agonistów dajmy na to d2 d3 to zwiększamy czułość tych receptorów. Jeśli dobrze rozumiem, w takim razie co jest bardziej korzystne dla anhedonii ? A odnośnie supradynu brzmi zachęcająco, może się skuszę .
  24. Też mi się tak wydaje że bupropion jest zdecydowanie za drogi a jego skuteczność jest nie za wysoka. Bardziej skłaniałbym się ku tianeptynie. A odnośnie AchE co sądzisz o cytocholinie ? Odniosłem takie samo wrażenie, że nasze objawy są w jakiś sposób podobne do tych w zespołach otępiennych.
  25. Ok, dzięki za odpowiedź :) A odnośnie dopaminergików to bupropion nadałby się ? albo L dopa ? I co z acetylocholiny bo nie wiem za bardzo ?
×