
BratKat
Użytkownik-
Postów
874 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez BratKat
-
Siemanko Forumowicze Halucynka Oi tam nie pamiętasz, jak rówieśnicy jedli takie żywe stworzonka ? Spróbowałem, jak byłem wiele starszy Miałem sen bardzo smutny: Śnił mi się mój R.I.P Dziadek. To chyba były jego ostatnie dni, był taki odizolowany. Siedział z Nami, ale tak jakby go nie było i zniechęcał do siebie Siedziałem na przeciwko jego i uroniłem kilka łez, ale tak żeby nie widział. W ostatnich dniach jego żywota na tym padole, nie było mnie Miałem wielkie lęki wyjścia gdziekolwiek Może mi Dziadek, zza światów dał sygnał, że mu jest przykro, albo chce żebym znowu go na Cmentarzu odwiedził bo dawno nie byłem. W tam tym roku na Cmentarzu byłem często co tydzień. W tym dopiero z dwa czy trzy razy. Miłego dnia i Dziękuję
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Naemo straszne Dzielna dziewczyna. Obie jesteście bardzo wojownicze Naemo i Chojrakowa. Zordon54 tez pewnie wojownik Chojrakowa teraz mało z kim gadam w porównaniu z dawnymi latami, ale jak już zacznę to nie wiem kiedy przestać No a ja ? No ostatnie lata, się taka pipa zrobiłem trochę chyba trochę dorastam już nie tnę, jak przecinak -
Motocyklista ktoś łowił na te czerwone może sobie jaja robił Jak chodziłem z Ziomkami na Ryby, trochę zarzucałem. Przeważnie chodziliśmy tam się napić Takie białe małe, to wiem że na nie się łowi Neon a ciort go tam wie
-
Siemanko Forumowicze Glizdy te czerwone na Ryby dobre Pamiętam, jak z Siostrą wykopywaliśmy za Dzieciaka takie Glizdy na Ogródku u Dziadków Zabawa przednia he he. Wykopywaliśmy je dla Kurek Co szkolnictwa, to tak: Po co stworzyli te Gimnazja ? To teraz, jak już są te Gimnazja, niech zostaną Eh...
-
Szaleństwem podszyte. Lubię tęczę, która wychodzi po deszczu
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Zordon54 Ziomuś czasami bywam nieśmiały ale ogólnie nie jestem taką osobą. Kiedyś byłem o wiele bardziej Towarzyski To przez wieloletnią mega depresję zmieniłem się do ludzi. Jedno się nie zmieniło, strasznie dużo gadam Jest wiele spraw, co dusze od lat w sobie i nawet najbliższym tego nie powiem Tak już mam. Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję -
Polacy są wspaniali. Chociaż ze sobą niestety walczymy, to jednak potrafimy się w słusznej sprawie Zjednoczyć. To jest najpiękniejsze, te Zjednoczenie Darosa to boli i innych tego typu.
-
Siemanko Forumowicze Tosia_J wcale się nie obrażę, bo umie przyjąć krytykę na klatę Lusesita Dolores luzik, nic się nie stało Cyklopka nie lubi tych lat wspominać a zapomniałem i wspominałem o nich Wiejski filozof tak niestety się dzieje Najlepiej się nie przywiązywać za bardzo do osób, ale czasami tak wyjdzie, że trudno nad tym zapanować Neon a idź mi z tą Makumbą Makumba to śpiewała kapela, która z wszystkiego prawie jaja se robiła Big Cyc Miłego dnia Forumowicze. Dziękuję
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Chcę Wam pomóc i staram się to robić. Może sobie nie pomogę, a Wam mi się uda pomóc ? Po za tym, sam mam coś podobnego, jeszcze nie wiem dokładnie co, ale rozwikłam to. Wiem, że mam ostro nierówno pod sufitem -
Siemanko Forumowicze :) Rolosz, tego to nie wiedziałem że aż tak te telefony zaawansowane technicznie To, ze kamery prawie wszędzie to wiem. Tosia_J Tak, wiem o czym piszesz. Znam takie przypadki, gdzie typ się pociął i zwalił na rywalizująca ze sobą grupę Neon, tak nawet Big Cyc fajną piosenkę niej śpiewał i podała ich do sądu he he. W sumie, fajna babka z Shazzy była Bierz co chcesz ! to był Hicior wszędzie grany Kosmostrada przepraszam Cyklopka nie wchodzi, bo znowu wspominamy Przepraszam, dureń ze mnie Dziękuję i również Miłego wieczoru Forumowicze
-
Skąd ja to znam... Jeszcze nie tak dawno, nie umiałem na Kościół spojrzeć, a dzwony kościelne wprawiały mnie w wielki strach, wręcz panikę. Teraz chodzę do Kościoła, ale po za tym chodzeniem, to jakoś nie dużo się zmieniłem, tak czuję. Dalej jest mi znacznie bliższe, życie tu i teraz. Są kwestie, w których nie zgadzam się z Księdzem. Także, takie w których nie zgadam się z Stwórcą. Jestem jak Zwierz, tylko kontroluję zapędy.
-
[videoyoutube=IrH_7r53EKY][/videoyoutube]
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze :) Naemo to dobrze, że już w końcu depresja Ciebie puściła Musze poćwiczyć uśmiechanie się do osób nieznajomych Z tym, to bardzo kiepsko. Mam takie lęki, kiedy się chcę uśmiechnąć, że zaraz wywołam awanturę a ich mam już dosyć na całe życie Chociaż czasami, tam w głębi myślę: niech mnie sprowokuje, nazwie mnie jakoś, wtedy będę mógł mu też coś powiedzieć i może będzie jakaś walka Tak naprawdę za duży już jestem na takie walki, bo ktoś coś tam się głupio popatrzył, albo coś powiedział Jednak się bardzo stresuję -
Siemanko Forumowicze :) Cyklopka a czemu się boisz spać ? Neon, no właśnie po latach nauczyłem się, że nie wszystko pięść rozwiążę Jak już w ostateczności lać, to bez świadków w ciemnym miejscu, najlepiej w krzakach. Łu bu du... Polska To My, a nie Donald Tusk i jego Wszy Tak to leciało
-
Zimno w nogi, jak tak stoję butami w śniegu
-
Neon, nie cierpię komuny. Lata 90te, Wiesz jaki był luz ? Mogłeś wtedy wygłaszać swoje poglądy a jedyne co za to mogło grozić, to wpier od policji i dołek Nie sądzili za bójki i takie tam. Teraz Ciebie ktoś zaczepi, spuścisz mu manto, Cie poda do sądu i jeszcze on stanie się ofiarą takich to ja nie cierpię, najpierw zaczepia apotem na pały leci. Taki typowy komuch Purpurowy wrzuć Twoje brzmienie gitarowe tutaj
-
Cyklopka naprawdę nic pozytywnego nie miałaś w tamtym okresie ? Dodam tylko, że lata 90te była najpiękniejszymi latami a druga połowa lat 90tych to już Kosmos. Co najważniejsze: Komuna wyleciała z dymem, chociaż tak naprawdę do dzisiaj całkowicie się jej nie pozbyliśmy Już wtedy byłem zaburzony, ale i było też sporo radosnych chwil.
-
Tosia_J znam te rzeczy doskonale Wielu tak w sumie myśli Eh... Teraz to straszna lipa
-
Cyklopka mnie się jedna Babcia została tylko a Dziadka od strony Taty nie poznałem Podobno byłem do niego podobny. Mam coś dla Was https://www.facebook.com/433643950027658/photos/?tab=album&album_id=433684970023556 To były fajne rzeczy za nie którymi grami, piciem i jedzonkiem tęsknię
-
Cyklopka, Młody ma za kilka miesięcy 5 i czasami bywa naprawdę bardzo wesoło a nawet i więcej niż czasami od 68 wzwyż to już nie ? Starsi ludzie, to zależy. Jak tacy jak moja Babcia to z przyjemnością Babcia ma grubo ponad 68 i sporo lepszy słuch ode mnie
-
Lubię, ale bardzo rzadko teraz to robię wielu lat. Podnosisz rękawice ?
-
Neon, ale wypadało by chociaż Polska pisać z wielkiej litery a tak to jakoś leci droga wyboista i trzeba uważać co by na twarz nie paść, tym bardziej jak się ma ręce w kieszeni [videoyoutube=T0PTWvS08B4][/videoyoutube]
-
Wielu rzeczy, ale staram się tego nie pokazywać Podnosisz rękawice ?
-
[videoyoutube=BhkHz53noXg][/videoyoutube]
-
Siemanko Forumowicze Cyklopka, wyrabiałem sobie rękę dusząc plastelinę w podstawówce i po podstawówce Ze względu ma moją głowę, nie zawsze było to systematyczne duszenie Mnie kiedyś Kuzynka chciała zatrudnić, jako Przeczkolana Lubię się wygłupiać z Dziećmi, a one chyba ze mną Miłego dnia Forumowicze Dziękuję